Ocena kierowcy - Mercedes SLK R171 Roadster

Zabawka, zabawka i jeszcze raz...ale jaka! Mnóstwo frajdy z jazdy, bardzo przyzwoite osiągi, umiarkowane koszty eksploatacji

Mruczy do 4 tys, potem się budzi do ok 5 tys i zaczyna ryczeć powyżej.Jak na aspiracje na sportowego roadstera przystało! żwawy, w miarę ekonomiczny,

Może powinno być 4+....auto ma ponad 20 lat a wtedy musiała być szczytem marzeń,mam porównanie z dwusprzęgłówką więc jest wolniejsza ale z drugiej strony na wolnych obrotach nie ma szarpań i skoków jak to ma miejsce w DSG.Moim zdaniem mogłaby szybciej reagować na kick-down

Chyba najlepszy kompromis między twardością a komfortem, koni pod stopą ma dość by poczuć się jak w sportowym aucie i tu prawdopodobnie przydałoby się bardziej twardo ( tylko powtarzam opinie znawców) a w codziennym użytkowaniu jest ok- czyli trzyma się drogi i nie jest "kanapą" (miałem W124 i on był kanapą).Auto użytkuję tylko jako zabawkę , jak jest gdzie to lubię przycisnąć i uważam że jak na tylny napęd jest przewidywalne.

Krótko- podoba mi się tył, kilku znajomym przód.Czyli może się podobać!

Jak umiesz korzystać z lusterek to jest ok.Mam też kamerkę cofania więc to już całkowicie wystarczy.-ale to oczywiście dodatek, w tamtych czasach chyba nie montowany fabrycznie,

Jak kupujesz roadstera to nie masz dużych wymagań....a tu jest nad podziw dobrze, wszystko pod ręką , nie muszę kombinować gdzie co jest ani szukać czegoś w przepastnych elektronicznych menu

Działa, zimą nie używałem auta ale zdarzyło się jesienią więc jak na tak duży silnik to w kabinie szybko robi się przytulnie i ciepło. System "wietrznego szala" jak najbardziej działa zgodnie z przeznaczeniem, klima ...tu u mnie chyba muszę "dobić"

Może powyżej 190 cm wzrostu nie jest super , ja nie mam tyle więc jak najbardziej znajduję wygodną pozycję.Choć o dziwo przy zamkniętym nawet dachu mieści się tam dwumetrowiec! Jesteś w aucie przyjemnie otulony, nie przytłoczony, jest kilka schowków a bagażnik! bajka! ( jak nie wierzysz spójrz na Z4 od bawarki )

Za cicho !!! Silnik powinien ryczeć jak głodny lew i to powinno być słyszalne w kabinie...ale to Mercedes , zaprojektowany pod specyficzną grupę klientów więc tak ma być

Nie wiem, pali tyle ile musi , najmniej w trasie raz widziałem 8,2 na komputerze ) a średnio mi wychodzi koło 12-13 litrów ( przejażdżki rekreacyjne) .Usterek brak, sprawdzałem tylko koszt tarcz przednich z klockami i cena jest zupełnie normalna ( od 900zł/kpl do 1500 w dobrym zamienniku)

Trudno ocenić- auto kupowałem jako 20 letnie, wszystko porobione i nic nie trzeba ( odpukać!!) poprawiać.Zastanawiałem się nad Z4 i z tym silnikiem nie widzę tu konkurenta

Brak usterek

Brak usterek