Szukaj

Ocena kierowcy - Mercedes W123 Sedan

MBMB, 14 lat temu
Silnik 2.4 D 72KM 53kW
Rok produkcji 1978
Przebieg: 999 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Mercedes W123 Sedan 2.4 D 72KM 53kW 1976-1986 - Oceń swoje auto
4,54
5% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik
3,0
Całokształt
Mercedes był w tamtym okresie klasą samą dla siebie, jak był taki na ulicy to kursowały do niego pielgrzymki i ludzią to zostało kazdy się za nim ogląda. Piękny niebieski kolor i chromy. W tamtym okresie to MB tworzył samochody z duszą a nie jak teraz plastiki na które już nikt nie zwraca uwagii. Te samochody miały trwałość jak samochody ciężarowe razy pięć. Milion to silnik był ledwo dotarty. I wiem co mówie. Gdyby nie choroba ludzi zajmujących się handlem samochodami zwanej cofalizmem to byśmy się pytali wlaściciela który milion właśnie wali. Jak człowiek ma trochę świadomości technicznej i dba o swoj okręt to ten samochód by go przeżyl. Do tego komfort jaki oferuje. Można wziąść kasę na paliwo i podstawowe narzędzia i jechać wiedząc że się wróci. Główny konstruktor tego samochodu chyba hołdował zasadzie że jak wychodzisz z kumplem na miasto to wracasz z kumplem choćby miał kose w plecach, i takie stworzył auto. A dzięki ogrzewaniu postojowemu można w nim spać nawet jak mróz za oknem. Ten samochód jest wierny jak pies. Ma duszę, ty dbasz o niego on o ciebie. Ten samochód w garażu to jak mieć konia w stajni. Tyle że ma dach i ogrzewanie więc nie jesteś uzależniony od warunków pogodowych. Ten samochód jest jak antyk, jak stary mebel. Już takich nie robią i nigdy nie zrobią.
Wrażenia
5,0
Silnik
Zajebi*sta trwałość tego silnika jest już legendarna. Dynamike tego samochodu można mierzyć kalendarzem, ale przebiegi jakie potrafi osiągnąć są godne scani albo volvo. Te silnik chodzą wieczność a jak wieczność minie to naprawia się je młotem parowym. Jedyna elektronika w tym samochodzie to telefon w kieszeni właściciela. Nie ma opcji żeby stanął na drodze i z podstawowymi narzędziami nie dało się go naprawić i odjechać. Według statystyk ADAC pierwsze unieruchomienie tego silnika z przyczyn technicznych następuje przy 872tyś kilometrów. Jak mu dam ogień po garach to przy 140km/h uczucie jest niesamowite. To taka różnica między nim a innymi autami jak między rzuceniem piłeczki do pingponga a rzuceniem młotkiem...ino szum rozrywanego powietrza
5,0
Skrzynia biegów
Precyzja nie pozostawia nic do życzenia. 4 już przy 45 km/h ze względu na elastyczność silnika więc za dużo wachlować nią nie trzeba. Przyjemność sama w sobie. Szkoda tylko że nie automat.
5,0
Układ jezdny
No tu to już mercedes jest klasą samą dla siebie. Doskonale wybiera nierówności, przez torowisko to by można przejechać chyba ze stówą na budziku i nie poczuć. W środku cicho przytulnie, komfortowo. Można z kimś jechać w trasę na siedzeniu pasażera i spać nawet jak się jedzie na płytówce czy bruku. Dzięki takiemu zawieszeniu i doskonałemu spasowaniu elementów nic absolutnie nic wewnątrz nie skrzypi. Plus dla mercedesa za przednie zawieszenie które choć zajmuje relatywnie dużo miejsca w komorze silnika zapewnia ogromną wrecz granice przyczepności w ciasnych łukach, bez zdejmowania nogi z gazu. Trzeba to robić umiejętnie tak by nie wpaść w podsterowność wyjeżdzająć przodem z zakrętu przy skręconych kołach ale jak jesteś dobrym kiermanem to poczujesz jak twoja własna d.pa ucieka ci na zewnątrz zakrętu a mercedes dalej jest przyklejony do drogi. To nie był i nie jest samochód do sportowej jazdy ale chwała konstruktorą że tak świetnie odwalili swoją działe. Dzięki temu wiesz że przy odrobinie kunsztu poradzisz sobie z okiełznaniem twojego okrętu nawet w niespodziewanym poślizgu
Komfort
5,0
Widoczność
Dla mnie bardzo dobra. Na około dobrze a do tyłu jak ktoś ma jakieś doświadczenie za kółkiem to nie ma problemu z cofanie na lustra. Jeździłem ciężarowym i żaden problem a ludzie cofają tirami, autobusami i nie mają problemu. A dla pierdół to ten samochód nie jest bo trzeba umieć nim parkować bo jest dość duży i żal byłoby go obrysować. Jak ktoś ma problemy z parkowaniem takiego samochodu to powinien schować prawko do szuflady bo jak nie panuje nad autem na parkingu ,nie ma wyczucia rozmiaru to co by było w nocy na jakieś wąskiej drodze przy mijaniu tira?
5,0
Ergonomia
Wszystko ok bez zastrzeżeń. Wycieraczki, kierunki i długie krótkie w jednej dźwigience przy kierownicy po lewej jak to MB. Nie którym to przeszkadza a mnie wogóle. KIerunkowskazy są normalnie góra dół, długie-trzeba dźwigienke pchnąć w strone deski rozdzielczej, a wycieraczki obkręcając dźwigienke. Nie wim co w tym trudnego, ale wielu redaktorków w gazetach to krytykują, dla mnie raczej zaleta. Wprowdza to pewien indywidualizm do samochodu, który ma wpływ na nasze przyzwyczajenia względem marki jak poranna kawa itp. Wsiadam do innego i jest normalnie, a wsiadam do swojego i wiem że jestem u siebie...Stacyjka na desce rozdzielczej a nie na kolumnie kierownicy co ulatwia dostęp do niej, ogzewanie ustawia się pokrętłami, dużymi i poręcznymi. Hamulec postojowy zaciągany nogą a nie ręka jak w każdym MB i luksusowych limuzynach. Jest trochę inaczej jak w większości aut ale na pewno nie nieergonomicznie. W mercedesie czuje się jak w domu wiem gdzie co mam.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wszędzie go chwale ale staram się być obiektywny. Ogrzewanie jest świetne. Osoobne pokrętło z regulacją temperatury dla pasażera i osobno dla kiermana. Pod środkowymi nawiewami jest suwak do ich otwierania, z nich leci tylko powietrze z zewnątrz więc zimne. Dzięki czemu mamy cyrkulacje powietrza, nawiem ustawiamy na gorąco a środkowym ustawiamy sobie jaki ma być stosunek powietrza ciepłego do zimnego. Ale samo ogrzewanie działa bardzo dobrze. Miałem okazjie jeździć paroma samochodami volgswagen(sam miałem) forda fiata i audi, i nigdzie ogrzewanie nie jest tak dobre jak w MB. W zimie można jeździć na golasa. Z nawiewów nie bucha gorące powietrze tak że aż uszy bolą, ale ma taką temperature że samochód się szybko nagrzewa do temperatury pokojowej i nie trzeba majstrować ciągle pokrętłami. Normalnie siadam, rzucam na tylne siedzenie kurtke, nawet przy minus 15 i za 2,5 do 3 kilometrów mam ciepło. Cały układ chlodzenia mam porobiony to silnik bardzo szybko osiąga temperature roboczą. W tym dziale mercedes się naprawde spisał. Jak to możliwe że w MB takie rozwiązanie było w 76r a w większości aut ogrzewanie nie działa tak dobrze.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Dla kierowcy i pasażera jest jej fest, z tyłu raczej wysokim będzie trochę mało miejsca na nogi i głowe. Ale z tyłu raczej nie jeżdże ani nikogo specjalnie wysokiego nie woże na dłuższe trasy. Bagażnik, full miejsca, ustawny, ale wysoka krawędź zaladunku. Przeszkadza przy wożeniu kartofli, chociaz ja bym do swojej nawet frytka nie pozwolił włożyć
4,0
Wyciszenie
Trochę głośny silnik i to troche przeszkadza przy dluższej trasie, fakt cykanie tego silnika musi byc słychać ale jest trochę za głośno. Więc poprawie fabryke na wiosne, kupie maty bitumiczne, i wszędzie gdzie to tylko nie widoczne ją wkleje. Będzie cicho, a cykanie zegareczka będzie dalej słychać, do tego drzwi z dwóch stron od wewnątrz i będzie słychać taki głuchy dźwię przy zamykaniu wrot
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
z kilometrami się nie licze
5,0
Stosunek jakość/cena
Najtańszy klasyk jaki można mieć. Jak tylko buda jest ok to całą reszte kupisz na szrocie albo w sklepie motoryzacyjnym za grosze. A jak jakaś część jest niedostępna to zamówić można w ASO. To jest właśnie ta długowieczność Benza.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Stara szkoła Mercedesa.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Za tych czasów to mercedes był jedyną taką marką, a nie jedną z wielu.

On - zużycie paliwa dla silnika 2.4 D 72KM 53kW [l/100km]

Średnie zużycie
8,2
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
10,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
7,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Mercedes W123 Sedan