Ocena kierowcy - Peugeot 207 Hatchback 5d

Bardzo przyjemne, wdzieczne i bezobslugowe autko. Na temat poszczegolnych kategorii rozpisalem sie pod spodem, jednak caloksztalt to jest totalnie zasluzona 5! Naprawde mimo tych 68km da sie pojezdzic i chce sie wsiadac z powrotem do auta, ktore uwazam za naprawde udane i przyjemne

Silnik bardzo przyjemny, nie mam go dlugo ale czuc, ze pracuje totalnie jak powinien. W miescie da sie poruszac dosyc zwawo- przyspieszenie do 70 nie jest nawet tak tragiczne jak mogloby sie wydawac. Problemy pojawiaja sie na autostradzie- tam juz czuc brak mocy i kazde 10 w gore wymaga od silnik naprawde duzo wysilku. Problemy tez sie robia przy 90 pod gorke, zawsze redukcja i i tak nie chce pociagnac (w bardziej zroznicowanych terenach mysle ze moze denerwowac), w miescie po redukcji juz da rade

Wszystko gra, czasem wsteczny nie chce wejsc, wtedy wbijam jedynke i wsteka z powrotem juz luzno wchodzi (zdarza sie to raz na tydzien? Przy naprawde intensywnej jezdzie). Dwa razy mi sie zdarzylo, ze bieg wypadl, ale szczerze moglem go nawet dobrze nie wbic

Serio okej, w zakretach jakos nawet trzyma, po dziurach tez da sie przejechac (uwazac na dosc niski przedni zderzak!!) i to nawet komfortowo. Mialem dopiero dwa auta, ale zawieszenie przyjemniejsze niz w astrze h

Nooo niestety, ale tutaj u mnie dosc srednio. Nie wiem, czy to przez zle uzytkowanie poprzednich wlascicieli, ale klar juz zaczyna schodzic i srednio to wyglada

Mega okej, tylnia szyba dosc spora- jedyny wiekszy minus to dosc spore (jak na auto takich gabarytow) slupki A, czasem trzeba zrobic mini gimnastyke w aucie

Adsolutny top jak na auta takiej klasy. Z fotelami mozna robic co sie chce, wszystkie komunikaty czytelnie wyskakuja, a nawet za wczasu ostrzegaja o np powoli niskim poziomie oleju czy rozladowywujacej sue baterii w klucze. Jedyne czego moze brakowac to podgrzewanych lusterek, ale ogolnie 5/5

Totalnie spoko, cieple powietrze nawet przy -5 po kilku minutach dociera do zzieblego czlowieka- mega przyjemne. Nie wiem co wiecej napisac, jest serio okej

Jak na auto takich gabarytów naprawdę sie zdziwilem. Mam 187cm i ~95kg, i naprawde mam miejsce na wszystko co potrzebne. Problem moze byc jak chcemy przewiezc kilka osob mojego rozmiaru- z tylu moze nie starczyc miejsca, ale 4 osobowa rodzina zapakowani na full dalismy rade przejechac ~800km i to bez wiekszego "ale". Naprawde sie zdziwilem. Nie daje 5/5 bo zawsze mogly byc ciuut szersze siedzenia, jak ktos ma szersze plecy (mowimy tu o naprawde szerokich/kulturystycznych) to moze byc za wasko

Jak sie zdejmie klape z bagaznika to slychac bardzo duzo, z nia dopiero na autostradzie robi sie glosniej- ale to tak naprawde dosyc glosno. Radio wtedy leci prawie na full i jakos da sie wytrzymac. Nie znam sie absolutnie na samochodach, ale mysle, ze dalo sie zrobic cos wiecej w tej kwestii, chociaz w miescie nie jest zle

Dopiero 15kkm za mna, ale nie bylo najmniejszego ale. Wszystko totalnie super/ jedynie dpf przy uzytkowaniu skrajnie miejskim (u mnie 90% trojmiasto zazwyczaj na dystansach 1-2km co 5/10minut (dostawca pizzy)), 10% trasa, srednio 1300km miesiecznie) moze byc problemem. Mi kilka razy wyskoczyl komunikat o mozliwym zapchaniu dpfa, ale jedna przejazdzka na droge szybkiego ruchu, ~3k obrotow przez kilka minut i po ponownym odpaleniu auta juz nie wyskakiwal ponownie i wszystko elegancko gra. Poza tym opony taniutkie, oleju wchodzi niecale 4l, serwis naprawde taniuutki. Koszty spalania u mnie sa skrajnie rozne, bardzo zalezy od mojego nastawienia. Najwiecej jak mi sie udalo zrobic to 8.6 co dla wielu moze byc absurdalne, jednak bylo to czyste katowanie auta, ciagniecie go za kazdym razem do 3k obrotow i przejezdzane dystanse to max 3km, co jakies 10minut przeplatane staniem w korkach (jestem dostawca pizzy). Zazwyczaj przy jezdzie w trojmiescie typu spokojna, ale zwawa wychodzi okolo 6,3/100 (oczywiscie jazda w korkach rowniez sie w to wlicza). Przy jezdzie mieszanej w mniejszej miejscowosci (~40k mieszkancow) na spokojnie wychodzi 4.7l i to bez wiekszego problemu- generalnie im plynniejsza jazda tym przyjemniejsze spalanie. Na autostradzie przy 100km/h zazwyczaj wychodzi cos w okolicy 5 litrow, jednak przy 120 jest to juz okolo 6 litrow, wiec roznica dosc spora. Najmniej ile mi sie udalo to 3.34/100, co uwazam za wynik nie z tej ziemii, byla to oczywiscie spokojna, jednak nie jakos bardzo rowna terenem droga krajowa przy predkosci 80-90km/h, jednak takie spalanie przy drogach krajowych nie jest ewenementem. Zazwyczaj nawet przy bardziej rwanej jezdzie na drogach krajowych spalanie wychodzi 3.6-3.7, jest to bardzo czeste zjawisko. Uwazam takie wyniki za conajmniej rewelacyjne, nawet te 6/6.5 litra w miescie mysle, ze jest naprawde okej i totalnie akceptowalne

Kupilem go za niecale 10k i nie wiem czy da sie wydac lepiej jak chce sie bezobslugowe, tanie auto, ktore mimo 68km jakkolwiek umie pojechac. Naprawde bardzo trafny zakup

Totalnie nic

Tym bardziej nic(!!)