Szukaj

Ocena kierowcy - Plymouth Voyager IV

PeteSh, 9 lat temu
Silnik 3.3 i V6 160KM 118kW
Rok produkcji 1996
Przebieg: 182 tys. km
Okres użytkowania: ponad 6 lat
Plymouth Voyager IV 3.3 i V6 160KM 118kW 1996-2001 - Oceń swoje auto
4,85
17% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Zawieszenie : Pamiętam jak dziś moją pierwszą jazdę tym autem po zdewastowanej ulicy Nakielskiej w Bydgoszczy. Jak wygląda taka ulica z torowiskiem pośrodku i popękanym asfaltem wokół, to chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć. Tymczasem Voyager płynął po tym rumowisku jak poduszkowiec i tylko terkot pracujących opon. Czysta poezja. Mimo upływu kilkunastu lat, nic nie robiłem z zawieszeniem, a on nadal zachowuje się bajecznie.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria : Nie powinienem tego wybierać, bo problemy pojawiły się tak naprawdę dopiero po radosnej twórczości polskiego blacharza-specjalisty.
Przeniesienie napędu : Przez kilkanaście lat użytkowania, raz problem ze sterownikiem skrzyni biegów (pozapychane kanaliki). Wątpię żeby wina leżała po stronie samochodu. Raczej biorę to na siebie, bo często zapominam w porę o wymianie płynów różnej maści.
Silnik : Po kilkunastu latach pojawił się drobny problem z klawiaturą. Tu również moja wina, bo zachciało mi się wlewać olej naturalny zamiast syntetyka.
5,0
Całokształt
Ten samochód sporo pali, ale poza tym nie ma wad. Służy mi dzielnie, mimo że nie należę do osób, które pieszczą się ze swoimi brykami. Kocham to auto i po 18 latach użytkowania nadal nie potrafię się z nim rozstać.
Wrażenia
5,0
Silnik
Zero problemów przez cały okres użytkowania. Cztery lata temu przez własną głupotę zalałem go olejem naturalnym i pojawił się problem z klawiaturą i popychaczami, no ale to moja wina, nie jego.
5,0
Skrzynia biegów
Pamiętam jak po zakupie zewsząd docierały do mnie opowieści, że masowo padają w Voyagerach skrzynie biegów, że naprawa 7 tysięcy. Byłem załamany perspektywą dodatkowych kosztów. Co mogę powiedzieć dzisiaj? Nic takiego mi się nie przytrafiło mimo upływu lat.
5,0
Układ jezdny
To jak dla mnie największy plus tego auta. Dla niego nie ma kiepskich nawierzchni. Przelatuje nad dziurami, torowiskami jakby w ogóle nie dotykał asfaltu. Jedynie koleiny nie należą do sympatycznych, bo zawieszenie jest miękkie, więc na koleinach lubi pływać na boki.
Komfort
5,0
Widoczność
Niczym w akwarium. Olbrzymia szyba przednia. Dużo widoku w każdą stronę. Również lusterka boczne sporych rozmiarów, z charakterystycznym napisem znanym m.in. z Parku Jurajskiego "objects in mirror are closer than they appear". ;)
5,0
Ergonomia
Siedząc w Voyagerze czujemy się niczym król na tronie. Fotele są wygodne, przestrzeni wokół mnóstwo, że się gonić można, widok na drogę z pozycji kierowcy ciężarówki. Przesiadka do osobówki wywołuje klaustrofobię.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Cóż. Działa! Silnik potrzebuje kilku minut do nagrzania, co powoduje że ogrzewanie zimą w mieście na krótkim dystansie może nie być zbyt skuteczne, ale od momentu, gdy osiągnie właściwą temperaturę ogrzewanie jest bardzo skuteczne. Temat rozwiązuje alarm, który umożliwia zdalne odpalenie silnika z pilota. Wówczas po kilku minutach wsiadamy do ogrzanego wnętrza.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
O przestrzeni dla kierowcy pisałem powyżej. Pasażerowie mają identyczny komfort w przypadku niezależnych foteli. Natomiast mój egzemplarz posiada dwa rzędy kanap, na których zmieści się 5 pasażerów i ten komfort nie jest już taki jak na fotelach. Jednak i to rozwiązanie ma swoje zalety. Podczas długich podróży można się komfortowo na nich wyspać. Dodatkowo, kanapa w pierwszym rzędzie posiada wbudowane fabrycznie dwa foteliki dla dzieci.
5,0
Wyciszenie
Wyciszenie jest dokładnie takie jak powinno być. Lepsze mają wyłącznie limuzyny z najwyższej półki.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jedna gwiazdka mniej za apetyt na paliwo. Ale czy można wymagać od potwora 3.3l oszczędności w tym zakresie? Czy pojazd umożliwiający komfortową podróż dla siedmiu osób z kompletem bagaży ma palić 5l na 100km? Ktoś tu pisał że części drogie. To chyba żart. Szczególnie w ostatnich latach, gdzie dawców części jest na pęczki.
5,0
Stosunek jakość/cena
Jedna z najlepszych inwestycji mojego życia. Nie czułbym się dobrze, gdybym zapłacił za niego mniej.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobne usterki zdarzają się każdemu autku. Przez te 18 lat było ich sporo, ale zdecydowanie wolę te, niż poważne. Z drugiej strony, gdybym lepiej się przykładał do dbania o samochód, pewnie byłoby ich o połowę mniej.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Silnik praktycznie nie ruszany. Po raz pierwszy i ostatni została zdjęta pokrywa klawiatury po 15 latach użytkowania bo się popychacz przebił przez klawiaturkę! Skrzynia automatyczna bez zarzutu, poza problemem ze sterownikiem, który pojawił się też w drugiej dziesięciolatce i to z mojej winy.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 3.3 i V6 160KM 118kW [l/100km]

Średnie zużycie
13,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
12,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
16,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
11,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Plymouth Voyager IV