Ocena kierowcy - Renault Grand Scenic III

Piękny na zewnątrz, duży, pojemny, dość uniwersalny, oszczędny. Przyjemne bajery, możliwość zmiany formy i barwy liczników, dużo światełek (nawet w 3cim rzędzie),

Cichy i oszczędny, jak na tę pojemność daję całkiem dobre osiągi, choć niestety nie sportowe...

Cicha i elastyczna, biegi wchodzą bardzo lekko

Nie taki miękki jak np. w C8, ale wystarczający do wygodnej jazdy.

Drzwi zamykają się przyjemnie i są dopasowane, szczeliny równe - przynajmniej w moim egzemplarzu.

Wszystko dobrze, może tylko słupki z przodu trochę szerokie i nieco przesłaniają.

Wygodnie z przodu, jednak z tyłu znikoma regulacja tylnego oparcia, oraz problematyczne scalenie siedzenia środkowego i prawego. W trzecim rzędzie fotele dla dzieci lub osób o drobnej posturze, niewygodne, choć miejsca wcale nie tak mało. Liczne schowki, choć wolałbym po prostu szersze kieszenie w drzwiach zamiast tych kryjówek na buty pod wycieraczką. plus za oświetlenie nawet w 3cim rzędzie. Dużo miłych drobiazgów jak podświetlenie samochodu, i sympatyczny software od nawigacji po wybieranie głosowe programów radiowych. Brak odtwarzacza CD uzupełniłem dyskmenem podłączonym do jednego z dwóch wejść AUX - potem odtwarzacz można wrzucić do dowolnej kieszeni pozostawiając jego obsługę pasażerom.

Nawiewy i grzanie działają dobrze, ale im dalej od kierowcy tym skromniej, w trzecim rzędzie bez dodatkowych nawiewów.

Niby jest dobrze, ale zależy z czym się porównuje - nie ma gdzie postawić teczki bo pomiędzy przednimi fotelami jest ta "komoda" wielofunkcyjna. Swoją drogą to przydatna jeśli się to odpowiednio zaplanuje. Aktówka jeszcze się mieści, ale teczkę trzeba stawiać za fotelami - niewygodnie. Pasażer ma lepiej bo dysponuje dużą szufladą - taką na damską torebkę (ale nie teczkę urzędnika). W drugim rzędzie jest dość wygodnie, w trzecim miejsca nie za dużo, lecz wystarcza dla nieatletów, natomiast oparcia są tam niewygodne. Bagażnik duży, często stawiam siedzenia 3go rzędu, żeby mi zakupy nie latały, a i tak wystarcza przestrzeni. Bardzo przemyślane też chowanie zasłony bagażnika - można ją włożyć do dodatkowej przestrzeni bagażnika pod pokrywą.

Doskonałe, oprócz jazdy po kałużach i w czasie silniejszego wiatru- wtedy woda stuka o podwozie, a wiatr szumi szczególnie silnie przez opór lusterek (czuje się mocniej powyżej 120 km/godz.).

Jeszcze nie wiem (przejechałem około 12 tyś km)

Uważam że to doskonały zakup - za pół setki mam czteroletnie auto z niedużym przebiegiem w świetnym stanie, doskonale wyglądające, ekonomiczne i 7-osobowe.

Wbrew potocznym opiniom nie zauważyłem takich usterek.

Za krótko go mam żeby napisać coś pewnego.