Ocena kierowcy - Renault Koleos II SUV

Duże, przestronne auto, świetne na długie trasy. Także z tyłu dużo miejsca, bardzo szeroko otwierające się drzwi ułatwiają wsiadanie czy mocowanie fotelika. Jak na dzisiejszego suva - całkiem dobrze radzi sobie w terenie. 140 tys km i żadnej awarii. Mógłby być cichszy przy prędkościach powyżej 150km/h, no ale w sumie to duży kawał samochodu, więc i opór powietrza duży. Jako wysokiemu kierowcy, przydałoby się dłuższe siedzisko fotela.

To moje trzecie auto z silnikiem 2.0dci, łącznie niemal pół miliona kilometrów na tych silnikach, więc coś tam mogę powiedzieć. Kulturalna praca, wysoka moc, spalanie przy mojej dość spokojnej jeździe ok. 7.5 l/100km. Absolutnie bezawaryjny, mimo ze wszyscy straszą, że jak będę wymieniał olej wg zaleceń producenta, to już po silniku. To bzdury. Nie mam żadnych zastrzeżeń.

Leniwa na starcie, jak większość automatów. Trzeba się przyzwyczaić do CVT, ale jak już się nauczysz sterować pedalem gazu, to jeździ bardzo płynnie i przyjemnie.

Świetny napęd 4x4. Zawieszenie potrafi trochę skrzypieć, zwłaszcza zimą.

Super przestronność. Prześliczny kolor Amethyste!

Widoczność jest ok, ale - jak w wielu SUVach - grube słupki przy przedniej szybie ograniczają trochę widoczność na przejściu dla pieszych. Trzeba na to brać poprawkę, zanim się nauczyłem, dwa razy zdarzyło mi się przeoczyć pieszego.

Żadnych zastrzeżeń, poza tym, że siedzisko mogłoby być trochę dłuższe - jestem wysoki.

Grzane fotele przód i tył, grzana kierownica, podgrzewana przednia szyba… Do tego wentylacja przednich foteli. Nic nie brakuje!

Baaardzo dobrze. Z żadnej strony nic nie brakuje.

Jest ok, ale powyżej 150km/h już wyraźnie szumi. To duże auto, oporu powietrza nie oszukasz, na dodatek mam szklany dach, co też nie pomaga. Ale pomaga akustyczna szyba czołowa i boczne.

Niskie spalanie i kompletnie bezawaryjny. Tylko olej i filtry (oleju wchodzi dużo! Bo 7,5 litra)

Mam Initiale Paris -NIE MA żadnego auta na rynku, który by oferował tyle w tej cenie.