Szukaj

Ocena kierowcy - Subaru Outback III

Wiktor Walas, 7 miesięcy temu
Silnik 2.5 165KM 121kW
Rok produkcji 2005
Przebieg: 280 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
Subaru Outback III 2.5 165KM 121kW 2005-2009 - Oceń swoje auto
4,43
5% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Przeniesienie napędu : Tak jak napisałem. Cudo! Jednak tylko w wersji z manualną skrzynią. Automat działa zupełnie inaczej.
Silnik : Dźwięk jest dosłownie relaksujący. Dosłownie złoty środek głośności i basu :) Diabelsko wytrzymały. Dopóki ma olej i paliwo, pojedzie nawet na dwóch cylindrach.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Zawieszenie : Jak z plasteliny. Numeracja części zawieszenia to sen schizofrenika.
Inne : Duperele z ukruszonym (i niedostępnym) odbłyśnikiem lampy. Przecierająca się wiązka. Zderzaki i 90% plastików na jakieś dziwne kołki.
5,0
Całokształt
Auto z duszą. Kupowanie go z rozsądku nie ma sensu, choć co prawda nie jest takie drkgie w utrzymaniu. Miewa swoje bolączki, ale są egzemplarze co zrobiły 700tys km i dalej jeżdżą ;) Koszmarnie wytrzymałe, ale trzeszczy i stuka w nim tysiąc rzeczy. W zasadzie można go odpalić w środku nocy po ciężkim tygodniu i jechać na Nordkapp . Dojedzie. Zawieszenie jest znośne, czuć w nim każdy centymetr drogi. I to jest jego urok! Sprawia wrażenie jak dobre dopasowane buty. Nie ma w nim żadnych bajerów (nawigacja jest nie do zaktualizowania). Ale ma dosłownie wszystko czego potrzeba; grzane fotele i podgrzewanie szyby w miejscu wycieraczek nie raz mocno umiliły mi drogę do pracy o 5. A somsiad w Mercedesie się wkurzał ;) No i napęd... Po przesiadce z terenówki mam wrażenie, że to SymmetricalAWD jest lepsze niż rasowe 4x4. Co prawda brak ramy i kąty natarcia to kpina, ale nie zdążyło mi się mieć jakichkolwiek problemów. Niesamowicie bezpieczne!!! Oberwanie chmury to kpina, bo napęd genialnie trzyma auto na drodze pomimo aquaplaningu. Śnieg? Hehe... Wracałem końcem stycznia z Ustronia przez Żywiec i Suchą Beskidzką do Myślenic. 135km białej drogi; 0 solarek i może jeden pług. Najlepsza droga mojego życia. Słowa tego nie opiszą :)
Wrażenia
5,0
Silnik
Kocha obroty. Do 4tys ledwo jedzie, ale nie powinniśmy mieć kompleksów. Niestety mini wszystko to MUŁ. Ale jednak; Dźwięk. Sam dźwięk relaksuje po najcięższym dniu pracy. Seria jest super, jednak po wymianie kolektora na "różno odległściowy" zapomniałem że mam radio! Poprzedni właściciel jeździł na niskich obrotach, zrobił się nagar, wypalił się zawór. Na 3 cylindrach dojechałem 120km ingdyby nie mniej mocy i świecący się check engine to bym nawet nie wiedział :)
5,0
Skrzynia biegów
Manuna skrzynia ma reduktor w dopinany w trakcie jazdy! W rodzinnym kombi! Bez niego na 2gim biegu można lecieć do 95km/h. Poniżej 80km/h nie ma potrzeby wrzucać 5tki. Na autostradzie auto i tak nie ma mocy więc ta 6tka to byłaby zbędna. Dwumasowe sprzęgło wywalcie jak najszybciej. Standardowe sprzęgło mocno odmula ten samochód.
5,0
Układ jezdny
Arcycudowny! Boski! Idealny! Najlepszy! Stałe 50/50, środkowy dyfer jako sprzęgło wiskoryczne działające +/-10%, cztery symetryczne półosie i LSD w tylnym dyfrze (tak, dwa LSD w jednym aucie!) to po prostu POEZJA. W zakrętach pomimo prześwitu ponad 20cm zawstydzi większość samochodów. W deszczu aquaplaning to żart. A w zimie... Słodki Jezu... Samochód nie posiada kontroli trakcji. Jest po prostu zbędna. Prawa fizyki zastępują ją w 100%. 4 symetryczne półosie) NIESTETY układ kierowniczy jest bardzo delikatny i często trzeba go ustawiać...
4,0
Karoseria
Bez problemu. Klapa i maska są z aluminium. Rdzewieją nadkola, tam gdzie stykają się z progami (7/10 aaut tak ma) Jedynym mankamentem są tylne błotniki/nadkola. Większe opony albo inne ET/dystanse to koszmar. Jakoś dziwnie zgrzana blacha i plastik potrafią obetrzeć oponę!
Komfort
5,0
Widoczność
340° jest idealnie. Jedynie okolice słupka D są takie-sobie. Wystający tylni zderzak troszkę myli percepcję. Natomiast cała reszta bez zarzutu; Zależnie od ustawienia fotela mamy widok albo jak w typowym kombi, albo jak w terenówce.
5,0
Ergonomia
Perfekcja. Angielskie powiedzenie "fits like a glove" to w zasadzie definicja tego auta. Podgrzewana przednia szyba (wycieraczki) 5cm od kierownicy. Grzanie tylnej szyby i nawiew na przednią to dwa guziki, które można wcisnąć jednym palcem. Do bagażnika można dostać się od strony pasażerów jedną ręką. Po rozłożeniu bagol ma 2m płaskiego miejsca (!) Jedynie cupholder jest trochę luźny. Jednak z tyłu są dwa bardzo wygodne; kierowca też dosięgnie bez problemu.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Blok silnika jest z alum. Nagrzewa się momentalnie. Grzane fotele to już w ogóle bajka! W lecie klima ma swój plan na chłodzenie, ale jednak jest on skuteczny. Niestety środkowe nawiewy dmuchają przez 90% czasu, więc telefon przy kratce to dyskusyjna opcja.
1,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Ciasno. Mam 185cm i muszę się "wpasować". Od głowy do sufitu mam mało miejsca, siedzisko kończy się dużo przed kolanami i ramiona wystają poza oparcie! Siedzę lekko leżąc, żeby oprzeć potylicę o środek zagłówka. Jednak jak już siądę, to jest mega ergonomicznie. Z tyłu jest sporo miejsca dla 2 osób. 3 (powyżej 100kg) już trzeba dopychać kolanem. Słupek C może przeszkadzać wyższym osobom. Natomiast ma OGROMNY bagażnik z super dostępem
3,0
Wyciszenie
To japończyk. Wyciszenie to oksymoron. Jeżeli komuś przeszkadza szum powietrza to będzie rozczarowany. Nie jest jednak źle. Silnik brzmi cudownie i serio, oprócz powietrza (powyżej 140km/h) jest bardzo przyjemnie
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Octavia albo Corolla są tańsze. Ale za to co dostajemy, to są grosze. Zwłaszcza porównując do Saaba albo alfy Romeo. A wrażenia z jazdy podobne.
5,0
Stosunek jakość/cena
Dałem 21tys z NOWYM LPG (2020). Niestety po naprawach oto wyszło mi 25. Ale zrobiłem nim 80tys w trzy lata. To dwa i pół razy dookoła równika. Codziennie szukam wymówki, żeby nim gdzieś jechać! To CZUĆ! (definicja jakości!)
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Duperele są banalne w naprawie, OGROMNA baza wiedzy na YouTube i forach; Przecierają się kable przy klapie (3 godziny i 20zł naprawy) i szwankuje wycieraczka. Trzymanie drzwi, to po otwarciu, po 15 latach nie działa. Ale koszt to znowu 50zł i kilka godzin po południu.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Niskie obroty i nagar (poprzedni właściciel) zmusiły mnie do mini-remontu; rozebranie silnika i ogarnięcie pierścieni i uszczelniacze. Wyszło i tak tanio! (~4000) Przy 270tys (!) padła dwumasa wymiana na sztywne sprzęgło kosztowała (2023 rok) 3000tys i ucięła dobrą sekundę do setki :D Niestety szybko zgniły sanki, ale mieszkam w koszmarnym miejscu (w zimie codziennie LEJĄ solą, bo turysty) koszt używek? 500 ze wszystkimi wachaczami, robota 1000.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 2.5 165KM 121kW [l/100km]

Średnie zużycie
8,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
8,4
Maksymalne średnie zużycie paliwa
11,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
7,1
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Subaru Outback III 2.5 165KM 121kW
Średni koszt przejechania 100 km
30,50 zł
10,0
l/100km
12,6
l/100km
Zobacz dzienniki
Subaru Outback III