Ocena kierowcy - Toyota Celica VII

mirage1986, 12 lat temu

Silnik 1.8 VVTL - i Sport 192KM 141kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 194 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Toyota Celica VII 1.8 VVTL - i Sport 192KM 141kW 2001-2006 - Oceń swoje auto

4,62

9% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : naprawdę powoduje pozytywne emocje - znajomi jak wsiadają mówią \"Taka prawdziwa męska zabawka\"

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Przeniesienie napędu : wymiana przegubu

5,0

Całokształt

Auto doskonałe , ale po pewnym czasie brakuje mocy. Kolejny etap GReddy Supercharger i 260KM :)

Wrażenia

5,0

Silnik

Typowa japońska wiertarka, zapewnia dużo frajdy, przy tym niski moment a wysoka moc powodują że nie traci trakcji. Mijając 6200rpm dostajemy kopa, rozwiązanie przyjemniejsze niż w Hondowskich vtecach :)

4,0

Skrzynia biegów

Umierają często synchronizatory 2,3,4. Skrzynia bardzo ciasna, uważać żeby nie wrzucić 2 zamiast 4 :)

5,0

Układ jezdny

Nisko wyważona, doskonale trzyma sie drogi.

Komfort

4,0

Widoczność

4,0

Ergonomia

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

jak dla dwóch osób doskonałe.

5,0

Wyciszenie

to auto nie ma być wyciszone, ma dawać znać że ciśniesz pedał gazu, ona ma krzyczeć że chce więcej, to albo sie kocha albo tego nienawidzi, szukającym ciszy powyżej 4-5tys. obrotów proponuje diesla :)

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

w trasie 8-9l przy prędkosciach 100-200 i dynamicznej jeździe, w mieście spokojnie to 10-11l, dynamicznie 11-13l, na sportowo nawet do 14 :)

5,0

Stosunek jakość/cena

stosunkowo nie drogie cena/jakość/frajda :)

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Nie użytkowałem jeszcze tak niezawodnego auta.

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Przez dwa lata poza normalnymi częściami eksploatacyjnymi (klocki, olej, filtry) wymieniłem jedynie przegub prawego koła, ale bardziej przez zaniedbanie, bo widziałem, że pękła oslona i nie wymieniłem jej, dostał się piach i po przegubie. Szczerze powiedziawszy auto nawet przy ekstremalnym użytkowaniu jest bezawaryjne