Ocena kierowcy - Toyota Yaris Verso

Auto zdecydowanie miejskie. U mnie peni rolę samochodu dyspozycyjnego. Jest drugim autem w rodzinie. Ja używam go do dojazdów do pracy i kręcenia się wokół komina. Średnio po odpaleniu pokonuje 1,5 - 5,0 km. To niestety powoduje zwiększenie średniego spalania do ok 9-10l/100km. Ale to normalne przy tak krótkich odcinkach jazdy. Poza miastem przy 100 km/h pali ok. 6-6,5 l/100km, czyli już OK. Co do auta, przez rok żadnej awarii, żadnych kłopotów. Oleju nie bierze, odpala w każdych warunkach. Do tego bardzo sprytnie można rozporządzać powierzchnią i objętością bagażową. Tylna kanapa może być schowana pod podłogę, co pozwala uzyskać płaską przestrzeń bagażową. Próg załadunku bardzo nisko, właściwie to go nie ma bo podłoga płaska ;) Fotele pozwalają siedzieć wysoko i wygodnie, co mnie sie osobiście podoba. Niestety odczuwa się niedostatek mocy, bo 86KM to dość skromnie, ale jeździłem gorszymi mułami. Mam ciężką nogę więc czasami i tak da się opuścić szczękę kierowcom za kierownicami mocniejszych aut. Gabaryty auta pozwalają bezstresowo przemieszczać się w mieście, parkować, przewozić małe i całkiem duże zakupy. W trasie trochę głośno i boczny wiatr jest dość upierdliwy, bo auto lekkie i wysokie. Jednak jak pisałem wyżej, to auto miejskie. Na dalsze wypady mam i polecam większe, mocniejsze i wygodniejsze auto.

Nie bierze oleju, pracuje równo i lubi wchodzić na obroty. Trochę więcej mocy by sie przydało, ale to nie jest bolid :)

Działa bez zarzutu, pod warunkiem, że nie próbuje się szybko zmienić pierwszego biegu na drugi, bo skrzynia niie lubi dynamiczej zmiany na wysokich obrotach. Pozostałe biegi OK. Czasem zdarzy się, że wsteczny sobie zgrzytnie.

Bez problemów. Jak na tak małe auto dość dobrze wybiera nierówności. W niskich temperaturach coś tam sobie stuka w podwoziu, ale kiedy temperatura wraca powyżej zera, znów jest cicho, więc to pewnie jakiś lód gdzieś się tam zbiera.

Prawa szyba nie ma automatycznego otwierania i zamykania i trzeba trzymać guzik cały czas - dość dziwne rozwiązanie, bo lewa szyba po kliknięciu jedzie sama. Widoczność bardzo dobra dookoła.

Wszystko super, tylko wycieraczki włącza się w złą stronę ;) Cała masa półek i schowków. Rewelacyjny pomysł, to wyjmowana lampka oświetlenia bagażnika, która może pełnić rolę latarki akumulatorowej :)

Ogólnie OK, tylko klimatyzacja słabo sobie radzi w tak dużej objętości powietrza, jaką się wozi w tym aucie. Lepiej jest z ogrzewaniem.

Przestrzeni z tyłu więcej na nogi niż w WV Golfie. Kanapa z tyłu na moje oko dla 2 wysokich osób wystarczająco. Trzecia osoba z tyłu to juz tylko dziecko, co wymusza szerokość auta. Z przodu miesca dosyć. Pozycja za kierownicą dla mnie rewelacja - nie siedzisz na podłodze tylko w fotelu.

Po mieście wystarczająco, w trasie hałas wiatru i kół jest już nieco irytujący, do momentu, kiedy się człowiek przyzwyczai.

Z napraw to tylko wymieniłem wycieraczki, które wyglądały, jakby jeszcze pamiętały dzień, kiedy auto opuszczało Japonię :) Moja ciężka noga powoduje wyższe rachunki za paliwo, ale na to się godzę, bo nie lubię rozpędzać auta do 50 km/h przez 500 metrów.

Za przyzwoite pieniądze kupuje się więcej niż przyzwoite auto, nie wymagające wiele uwagi od właściciela.

W moim egzemplarzu centralny zamek preferuje otwieranie od strony kierowcy. Kiedy otwieram od strony pasażera, to ma taki kaprys, że czasem nie otworzy wszystkich drzwi ;) Ale tak było już kiedy kupiłem i nic nowego się nie dzieje, więc mogę dać najwyższą ocenę.

Żadnej usterki nie stwierdziłem na razie.