Ocena kierowcy - Volkswagen Polo VI Hatchback 5d Facelifting

Najlepsze auto jakim do tej pory jeździłem. Może nie najdroższe i nie najbardziej luksusowe, ale nie to czyni auto najlepszym. W Polo VI po facelifcie wszystko się zgadza. Wszystko jest absolutnie ze sobą dobrze zestrojone. Jestem w szoku, że auto z segmentu B może być aż tak dobre. Samochód jest bardzo wygodny podczas jazdy w mieście oraz na trasy. Cały jego projekt jest przemyślany pod względem doświadczeń z użytkowania. Absolutnie wszystko w tym aucie jest na swoim miejscu. Jest intuicyjne, a wnętrze łatwe w obsłudze. Układ napędowy jak na jeden litr bardzo dobrze odpycha ten samochód. Nawet przy trzech osobach w środku. Szkoda, że jest to już wymierający gatunek przez wysokie ceny oraz preferencje klientów uciekające w wielkie sedany oraz SUVy. Myślę, że Volkswagenowi przy odpowiednim cenniku oraz dobrym marketingu udałoby się spopularyzować na tyle Polo aby zrobić efekt WoW. Bo auto rzeczywiście taki efekt daje. Dodam tylko na koniec, że mam bogatą wersję wyposażenia, która też dużo zmienia.

Bardzo dobra i niezawodna jednostka napędowa od grupy Volkswagena. Zdecydowanie niedoceniona i szkoda, że zniesławiona przez autofilii czy "fanów" motoryzacji. Ma oczywiście swoje wady związane z ilością cylindrów jak lekkie wibracje przenoszone na auto przy zimnym starcie (co jest szczególnie odczuwalne jeśli ktoś przesiada się z hybrydy toyotowskiej). Natomiast koszt utrzymania oraz spalanie jest niesamowicie przyzwoity. Osiągi też bardzo dobre jak na 9.5 sekundy do setki. Auto pali przyzwoitą ilość paliwa i jedzie. Nie zamula. To już kolejne auto z silnikiem 1.0, którym jeżdżę i zawsze jestem zadowolony. Ew. wymiana na nowy blok nie będzie aż tak kosztowna, choć biorąc pod uwagę, że trzaskają one po 700k km to nie wiem czy u mnie kiedyś zajdzie taka potrzeba.

Skrzynia biegów działa z tym silnikiem bardzo dobrze. Przy wyższych prędkościach powyżej 25km/h nawet nie czuć zmiany biegów i nie raz mam wrażenie, że jadę hybrydą, choć jak hybryda nie wyje na autostradzie. Podczas przyspieszania na drodze szybkiego ruchu ładnie zrzuca bieg z 7 na 4kę i auto leci jak rakieta. Samochód nie zamula na lewym. Jedyne do czego mogę się przyczepić to zbyt niskie obroty w mieście. Tu preferuję jazdę w trybie S, a nie D co rozwiązuje problemy i skrzynia trzyma silnik bliżej 2000, a nie 1000 obrotów.

Auto bardzo dobrze trzyma się drogi. Jadąc po łuku nie czuję jak wyrywa mnie siła odśrodkowa i miałbym zaraz dachować. Czuję się jakbym jechał zwyczajnie po prostej. Układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny, nie ma luzów przy mniejszych jak i większych prędkościach. Niektórzy mogą powiedzieć, że działa zbyt leciutko jakby był całkowicie elektryczny (by wire). Ale mi to szczerze odpowiada.

10/10! Bardzo dobra widoczność przez przednią szybę. Nie czuje się tak jakbym jechał w czołgu. Widoczność w tylnej szybie jest dodatkowym atutem. Lusterko wsteczne jest pod nią bardzo dobrze wyprofilowane i mam w nim bardzo rzetelny obraz tego co się dzieje za moim pojazdem. Widzę praktycznie całe pole. Martwych stref tutaj nie ma zbyt wiele. Lusterka wydają się małe, ale w praktyce wystarczające.

Samochód ma niesamowicie wygodne fotele co było dla mnie kluczowe przy wyborze auta. Jeżdżąc w trasy po kilkaset kilometrów nie bolą mnie ani plecy, ani cztery litery co nawet dla takiego auta premium jak Audi A7 było trudne do osiągnięcia. Auto ma też bardzo wygodny i miękki podłokietnik jak i tapicerkę na drzwiach gdzie kładę swój łokieć trzymając lewą ręką za kierownicę przez co ani razu mnie nie zabolał, co było częste w innych autach. Wsiada i wysiada się bardzo wygodnie. I co najważniejsze - siedzi się tak samo dobrze jak większych samochodach premium, a nie jak "na kiblu" co jest częste choćby w Fiacie 500 czy Renault Zoe.

Klima działa bardzo sprawnie. Nie mam się tutaj do czego przeczepić. Ważna rzecz jest taka, że nie widzę wpływu jej na moc silnika. W poprzednim aucie z silnikiem 1.8 o większej mocy i skrzynią CVT jadąc w trasie musiałem ją wyłączać podczas przyspieszania.

Tu można mówić o kolejnych superlatywach. Przestrzeni w aucie nie brakuje. Zarówno mi jako kierowcy, który ma 186cm wrostu i troszkę waży jest naprawdę bardzo komfortowo. Głównie przez niski tunel środkowy gdzie spokojnie mogę odchylić prawą nogę. Jeśli chodzi o miejsce z tyłu to przy fotelu ustawionym pode mnie mam bardzo dużo miejsca na nogi. Tyle, że mogę włożyć między nogę, a fotel otwartą dłoń. Tak samo to wygląda w przypadku miejsca nad głową. Przypomnę, że jest to segment B. Nie wiem jak oni to osiągnęli. Bagażnik też jest w miarę duży. Może jest krótki, ale za to bardzo niski, bowiem ma drugie dno. Można zmieścić 4 kabinówki i jakieś torby. To nie jest Polo, w którym otwierasz klapę bagażnika i masz odrazu siedzenia z tyłu.

Tutaj jestem w kolejnym szoku jak tak małe auto zostało poprawnie wyciszone. Jadąc 140km/h po autostradzie nie czuje się jakbym jechał te 140km/h. Prędzej jakbym jechał 90km/h. Silnika do 3,5 tysięcy obrotów prawie nie słychać. Powyżej tylko ciut głośniej. Przy prędkości autostradowej mogę normalnie słuchać muzyki oraz komfortowo rozmawiać ze współpodróżnymi bez podnoszenia głosu. Tu też wspomnę, że fabryczny system audio jest bardzo dobry. Jedyne co mi nie pasuje to wokale, ale bez przesady.

Spalanie tego samochodu jest przyzwoite. Miasto przy średniej 35km/h to 6 litrów. Trasa 110km/h - komputer pokazywał 3,5-4l/100km. Przy 140km/h już 6l/100km Ubezpieczenie jest również zaskakująco korzystne. Serwis? Znajdziemy tutaj dużo części z Golfa 7, który jest uznawany za najlepszego Golfa w historii, a dwa, że też był bardzo popularny to i części są wszech dostępne. Warto pamiętać o wymianie świec, ale ich łączny koszt to jakieś 300zł. Łatwość utrzymania to był jeden z głównych powodów nad zakupem tego Polo.

Auto jest świetne! Szkoda tylko, że w salonie - skonfigurowane jako nowe jest drogie, a mogłoby być znacznie tańsze i znalazłoby szerokie grono fanów. Nie mniej jednak jestem bardzo zadowolony z zakupu i uważam, że ten samochód ma wszystko czego potrzeba zarówno w mieście jak i w trasy.