Ocena kierowcy - Volkswagen Sharan II Van

Przy wszystkich zaletach tego samochodu jedno mnie strasznie meczy, mianowicie sposob w jaki obsluguje sie nowego DPF'a, dokladniej mowiac sposob uzupelńiania AdBlue. Po pierwsze ostanio na wspomńianej juz dluzszej trasie w przeciagu 900km od pierwszego zasygnalizowania przez komputer (teoretycznie 3000km) zasieg zjechal do 900... Zeby tego bylo malo, przy takiej trasie, jezeli bagaznik jest zaladowany i niedaj Boze tylnie fotele sa schowane w podlodze, to,nie ma mozliwosci uzupelnienia plynu bez wyladunku. Jak by tego bylo malo, wlew jest schowany w dole bagaznika i raczej ciezko dostepny, a przy tym bardzo maly, przy probie napelnienia z wiekszego pojemnika, druga osoba jest końieczna a i tak nie gwarantuje to sukcesu. Jednak najwieksze porazka zwiazana z tym plynem byl fakt iz kiedy zgloscilem podczas przegladu, ze trzeba go uzupelnic (oczywiscie mowa o autoryzowanej stacji) okazalo sie ze nie maja go na skladzie i zajmie to kilka dni, ale gdybym chcial plyn do spryskiwaczy to maja od reki ;-) Dodam tylko, ze jezeli, zasieg na AdBlue zejdzie do 0km to silnik sie nie uruchomi... I szukaj wiatru w polu jak w trasie w nocy Cie to spotka...

Silnik bez zastrzezen. Poki co tylko lac i jechac. Duzo jezdze w trasie, z cala rodzina (2+3) i pelnym bagaznikiem, autostrada to czysta przyjemnosc... Nawet przy takim obciazeniu calkiem niezle sobie radzi, nadal jest elastyczny i nie ma wiekszych problemow z wyprzedzaniem.

Mam DSG, to moja pierwsza nie reczna skrzynia i jestem poki co bardzo zadowolony. Szybkosc zmiany biegow rewelacyjna, recznie raczej ciezko zrobic to w tym samym tepie. Tryb Drive nie grzeszy zrywnoscia, ale wystarczy przelaczyc w Sport i skrzynia calkowicie zmienia charakterystyke, dluzej przytrzymuje biegi. Odnosi sie wrazenie, ze silnik nabiera temperamentu. Trzeba przyznac ze Panowie z VAG wykonali kawal dobrej roboty.

Mam samopoziomujace zawieszenie tylnej osi wiec nawet z piecioma osobami na pokladzie i bagazem samochod nie przypomina motorowki a i wlasciwosci jezdne sa bez wiekszych zmian. Ogolne wrazenie jest typowe dla VW, dosyc twarde i dobrze "przylegajace" w zakretach, dla mnie pozytyw. Nawet z czterema rowerami na bagazniku zamontowanym na haku samochod zachowuje sie neutralnie.

Jak na takie gabaryty to rewelacja. Zupelnie przypadkowo mam w samochodzie asystenta parkowania i musze przyznac, ze wprawdzie nie korzystam z niego zbyt czesto, ale dodatkowe czujniki przestrzeni pocznych sa rewelacyjne, do tego prawe lusterko ktore opuszcza sie samo przy wstecznym biegu i nawet najrudniejsze manewry nie sprawiaja wiekszych problemow.

Jak to Volkswagen, ergonomia przede wszystkim, wszystko jest tam gdzie bysmy sie tego spodziewali (oczywiscie zgodnie z niemiecka logika). Masa udogodnien dla podrozujacych, schowki, stoliki, kieszenie, nawet pojemnik dla pasazerow ktory moze sluzyc czy to jako wieksza smietniczka czy na jakies drobiazgi dla dzieci.

Trzystrefowa klimatyzacja to rewelacyjny wynalazek, czy w lecie czy w zimie mozna dzieciom wyregulowac lagodniejsza temperatura, a system jest na prawde wydajny. Ostatnio w trasie (warunki zimowe) ustawilem sobie 19C a dzieciom 22C i juz po chwili zaczely sie rozbierac, a ja mialem komfortowy chlod. Rowniez na zime polecam ogrzewanie postojowe, po przeszlo roku czasu dopiero raz musialem skrobac szybe, a i to bo sie zagapilem i nie mialem czasu zeby poczekac, poza m wystarczy pilotem zalaczyc ogrzewanie na kilka minut i gotowe, wnetrze nagrzane, szyby odmrozone. Jak by tego bylo malo, to w lecie ma funkcje wietrzenia wnetrza... Czy trzeba wiece?

Jak dla mnie nawet w dluzszych trasach (1500km) za kierownica sie nie mecze, zona ma obsesje trzymania wszystkiego pod reka, a raczej pod nogami, czasami ma tam tyle, ze niezly bagaznik by sie zaladowalo... Dzieciaki z tylu moga spac nawet z wyprostowanymi nogami i połozonymi oparciami (przy odpowiednim ustawieniu foteli). Fotele mozna nie tylko skladac (bez mozliwosci demontazu) ale i regulowac przod-tyl. Dla dzieci do 6 lat polecam zintegrowane foteliki, bardzo wygodne i wygladaja na bezpieczne, w ich sklad wchodzi dodatkowy zaglowek typu muflon.

Ogolnie jest wzorowo, ale to dopiero pierwszy rok eksploatacji, czy wszystkie uszczelki sa swieze, ciekawe co bedzie za jakies 2-3 lata kiedy uszczelki straca troche z elastycznosci. Ale poki co 140-160 daje spory komfort.

Ekonomia jazdy odbiega od danych fabrycznych, ale pomimo to jest w granicach rozsadku. Po naszych krajowych drogach z predkoscia 90-120km/h 6.5l na 100. Na autostradzie powyzej 130km/h zuzycie przekracza 7,5-8litrow. Moj samochod jest serwisowany w trybie LongLife, wiec mialem dopiero jeden przeglad i razem z wymiana wszystkich pior wycieraczek to bylo 1300pln. Coz moglo by byc mńiej ale uwazam, ze jest to rozsadny koszt.

Dobra jakosc za relatywnie niska cene. Relatywnie, bo VW nigdy nie nalezal do tanich, ale osobisci uwazam, ze placi sie za sprawdzone technologie i materialy o przyzwoitej jakosci, ńie zas nowinki ktore wysiada po roku czy plastiki ktore beda skrzypialy po pierwszym sezonie.

Poki co brak problemow. Przez chwile mialem problem z radiem ktore momentami gralo mi lko na jedna strone ale przy okazji przegladu probowali cos z tyzrobic i poki co ustapilo( moze jakas wtyczka sie obluzowala). Ostatnio jedne z elektrycznie przesuwanych tylnych drzwi kilka razy sygnalizowaly problem z rygłowanie, ale to bylo przy okazji mrozow i pozniej ustapilo.

Poki co brak i oby jak najdluzej.