Honda HR-V - ale jaka?

Honda HR-V to całkiem ciekawe auto do przemierzania miejskich ulic. Jeśli urzekła Was recepta Hondy na crossovera, zaczniecie z pewnością uważniej przeglądać cennik. Na co warto zwrócić uwagę? Z czego można zrezygnować? Podpowiadamy, przeglądając polską ofertę.

Układ napędowy

Sprawa jest dość prosta. HR-V występuje jedynie w dwóch wersjach silnikowych, z dwoma rodzajami skrzyni biegów. Tańszą jednostką jest oczywiście 1.5 i-VTEC napędzany benzyną. Osiąga moc 130 KM przy 6600 obr/min i maksymalny moment obrotowy równy 155 Nm przy 4600 obr/min. Silnik ten możemy zestawić z 6-biegową manualną skrzynią biegów lub z automatyczną. Do skrzyni automatycznej trzeba jednak najpierw się przekonać, a później przyzwyczaić, bo moment przenoszony jest na przednie koła za pomocą skrzyni typu CVT. Silnik z bezstopniową skrzynią pracuje bardzo cicho, kiedy poruszamy się ze stałą prędkością. Jakiekolwiek przyspieszenie przerywa ją jednak głośnym, niekiedy męczącym warkotem. Wrażenie przypomina jazdę na skuterze, a stała prędkość obrotowa silnika jedynie dezorientuje kierowcę i pasażerów. Przy braku odniesienia, jakim byłyby szybsze lub wolniejsze zmiany przełożeń, nie do końca wiemy, jak szybko zmienia się prędkość, myśląc, że dzieje się to bardzo powoli. W praktyce drastycznie wolno nie jest, ale na pewno 130-konny silnik nie czyni z HR-V wyścigówki. 

Druga jednostka to 1.6-litrowy Diesel o oznaczeniu i-DTEC. 120 KM przy 4000 obr/min i 300 Nm przy 2000 obr/min nie przysporzą o wypieki na twarzy. Pod względem przyspieszenia jest jednak lepszy od silnika benzynowego, niezależnie od rodzaju skrzyni biegów. A skoro jesteśmy już przy przełożeniach - z silnikiem Diesla możemy je zmieniać wyłącznie manualnie. W ofercie zabrakło nawet najprostszego automatu, ale nie przekreśla to Hondy HR-V  z silnikiem Diesla jako wygodnego auta. Wysoki moment obrotowy na trasie pozwoli na rzadsze korzystanie z lewarka skrzyni biegów.

Przy wyborze jednostki napędowej możemy pójść jedną z trzech dróg. Pierwsza znajduje się za tabliczką z napisem „automat”. Jeśli nie lubisz, czy wręcz nie umiesz, zmieniać biegów - możesz wybrać jedynie 1.5 i-VTEC. Kolejne dwie ścieżki to „Diesel” i „Benzyna”. To, którym szlakiem podążysz zależy w dużej mierze od planowanego sposobu użytkowania swojego nowego samochodu. Silnik benzynowy szybciej się nagrzewa i przez to lepiej znosi krótkie przejażdżki czy szybciej ogrzewa wnętrze w zimie. Diesel wręcz przeciwnie - najwięcej korzyści daje, kiedy do celu jest daleko. 

Ceny modeli z silnikiem benzynowym zaczynają się 77 000 zł, dopłata do automatycznej skrzyni biegów wynosi 5 tys. zł, ale jest możliwa dopiero przy pakiecie wyposażenia Elegance. Silnik Diesla to z kolei minimum 86 000 zł.

Wyposażenie

W ten sposób przechodzimy do wyboru wersji wyposażenia. Wybór to o tyle ważny, że nie możemy do poszczególnych wersji dobierać interesujących nas dodatków. To znaczy możemy - dopłacić 2000 zł i zamienić system Honda Connect na Honda Connect+.

Wyżej znajdziemy Elegance - 84 000 zł w połączeniu z silnikiem benzynowym i 93 000 zł z silnikiem Diesla. Tutaj przede wszystkim pojawia się system Honda Connect, czujniki parkowania, elektrycznie składane lusterka i przednie światła przeciwmgielne. Warto pomyśleć o dokupieniu nawigacji za 2000 zł, bo bez map system ten wydaje się mocno ograniczony. Tapicerka w wydaniu Elegance to ten sam rodzaj czarnego materiału, co w wersji Comfort.

Najbogatszym pakietem jest Executive. Już w standardzie czeka na nas system Honda Connect+ z nawigacją dostarczoną przez Garmin, reflektory LED, kamera cofania i panoramiczny szklany dach. Poza tym, do samochodu dostaniemy się bez wyciągania kluczyka z kieszeni, a podczas opadów deszczu, wycieraczki same dostosują prędkość działania. Fotele pokryte są połączeniem Alcantary i czarnej skóry. Problemem może być jednak cena - minimum 96 500 zł. Wersja z silnikiem Diesla to 105 500 zł.

Czas wyboru