Dodge Challenger - powrót króla asfaltu

Powrót Muscle – Cars staje się rzeczywistością! Chevrolet powołał do życia Camaro, Ford powraca ze swoim flagowym modelem Mustanga a Daimler – Chrysler nie pozostawia swoich fanów bez opieki. W sprzedaży pojawił się kultowy model Challenger a w roku 2009 dostępny i szeroko reklamowany jest w wersji SRT z osławionym silnikiem HEMI.

Dodge Challenger pierwszy raz stanął przed szansą podbicia rynku samochodowego w USA w latach 70tych. Wówczas był on również reakcją na istniejące na rynku „pony cars" takie jak Mustang, Camaro czy Pontiac Firebird. Szalone lata 70te, pełne ducha wolności i zabawy, miały swoje odbicie również na rynku motoryzacyjnym. Młodzi ludzie spragnieni mocnych wrażeń stanęli przed szansą ujeżdżania prawdziwych, ulicznych „potworów" a Challenger stwarzał im taką możliwość. Dostępny był aż z dwunastoma różnymi silnikami! Od sześciocylindrowego motoru o pojemności 3,7 litra i mocy 110 KM lub V8 5,2 litra i mocy 150 KM po najbardziej sławny HEMI o pojemności 7 litrów i mocy 425 KM. Bez względu na moc, silniki te zawsze odznaczały się potężnym momentem obrotowym o czym można było przekonać się na drodze.

A co wiemy o obecnej odsłonie Challengera?

Po prawie 40 latach pojawił się ponownie, nie tylko by zostawiać ślady na asfalcie, ale by stać się najwspanialszym „tenorem" wśród motorów V8 i zapewniać atrakcyjną moc, wygląd a co najważniejsze – cenę.

Swoim nadwoziem wprost idealnie oddaje charakter i przeznaczenie, jakiemu ma służyć. Świetnie zachowane proporcje czynią z niego zgrabne lecz bez wątpienia muskularne auto a dzięki legendarnej stylistyce, nawiązującej do swego poprzednika, staje się obiektem pożądania.

Dostępny jest w wersji ST, R/T oraz SRT 8. Wszystkie z zewnątrz odróżnia tylko kilka szczegółów z wyjątkiem tych pod maską . Dodge do dyspozycji daje trzy wersje silnikowe. V6 o pojemności 3,5 litra i mocy 250 KM, 5,7 litra V8 HEMI o mocy 372 KM i największą jednostkę 6,1 litra SRT HEMI V8 generujący moc 425 KM. Oprócz legendarnego wyglądu, Challenger zachwyca wspaniałym, bogatym wnętrzem, wykończonym skórzaną tapicerką. Do zatrzymania tego pięknego auta posłuży system hamulcowy BREMBO a napęd przenosić ma sześciostopniowa, manualna lub pięciobiegowa, automatyczna skrzynia biegów. Całość więc zapowiada się bardzo interesująco!

W latach 70tych Challenger, po obiecującym wstępnym pokazie, nie zdołał osiągnąć wielkiej sprzedaży, za względu na swój opóźniony debiut. Jak będzie tym razem? O tym się przekonamy wkrótce. Mamy jednak nadzieję, że powrót na szosy króla asfaltu, będzie wielkim sukcesem i odbije się szerokim echem wśród wielbicieli Muscle – Cars w najnowszym, obiecującym wydaniu.