Volkswagen Polo – czy to dobry wybór na pierwsze auto?
Wybór pierwszego auta to niełatwe zadanie. Sam przez to przechodziłem i wiem, ile jest z tym kłopotów. Jaki samochód wybrać? Który spełni nasze oczekiwania? Tym razem przetestowaliśmy nowego Volkswagena Polo z litrowym silnikiem TSI o mocy 115 koni mechanicznych. Dlaczego warto wziąć go pod uwagę, gdy szukamy pierwszego samochodu?
Na początku czeka nas ciężka praca i oszczędzanie. Poradników o autach za 5, 10 czy 15 tys. zł jest wiele – a co jeśli dłużej odkładałaś/eś pieniądze, albo wolałaś/eś je zainwestować, aby teraz pozwolić sobie na coś lepszego? Załóżmy, że uzbierałaś/eś około 60-70 tys. zł. To już naprawdę pokaźna kwota, dzięki której wybór jest bardzo szeroki. Możesz sobie pozwolić np. na używane, ale wymarzone, szybkie cabrio – BMW Z4. Ponad 200 KM, automat.
Mam jednak jedną radę – przy zakupie pierwszego samochodu kieruj się rozsądkiem, a nie sercem. Wiem, że to ciężkie, ale wyjdzie Ci to na dobre. Na zakup szybkiego cabrio przyjdzie jeszcze pora. Moją propozycją jest nowy Volkswagen Polo, a poniżej przedstawiam 10 cech, które potwierdzają, że to świetny wybór na pierwsze auto!
1. Święty spokój!
Silnik i jego osprzęt, elementy zawieszania czy chociażby opony to części, które po jakimś czasie wymagają naprawy, bądź wymiany. Kupując nowy samochód, zyskujemy spokój na lata. W przypadku nowego Polo przez pierwsze 2 lata mamy przecież gwarancję, a jeśli chcemy dłużej mieć spokojny sen, warto dokupić program przedłużonej opieki serwisowej „Volkswagen Safe+”. Dzięki temu możemy lepiej rozplanować nasz budżet, bo wiemy że przez maksymalnie 5 lat nie będziemy musieli płacić za naprawy naszego auta.
2. Rozmiar ma znaczenie!
Kupując pierwszy samochód, lepiej rozglądać się za mniejszymi autami. Szybciej znajdziemy odpowiednie miejsce do zaparkowania oraz łatwiej wykonamy cały manewr. Najbardziej uniwersalne będą auta z segmentu B, czyli tego, do którego należy testowane Polo. A czym mały Volkswagen Polo wyróżnia się od innych aut z tego segmentu? Przede wszystkim pojemnym wnętrzem. Oferuje 351 litrów pojemności bagażnika, podczas gdy większość jego konkurentów oddaje nam do dyspozycji około 300 litrów.
3. To się opłaca! Ekonomiczny Volkswagen Polo
Technologia rozwija się w najlepsze. Wystarczy porównać smartfon z tego roku oraz taki, który wyszedł na rynek 5 lat temu. Dzieli je gigantyczna przepaść. Podobnie jest w motoryzacji, z tym że te różnice będą mniejsze niż w przypadku telefonów. Nowe technologie pomagają nam np. w obniżeniu spalania. Testowane Polo napędza silnik 1.0 TSI o mocy 115 KM oraz maksymalnym momencie obrotowym na poziomie 200 Nm. Przy spokojnej jeździe w mieście uzyskaliśmy zużycie paliwa około 5,5 litra na setkę. W trasie – przy 90 km/h – komputer wskazywał 4,4 litra. To wartości, których nie powstydziłby się niejeden silnik Diesla!
4. Mały silnik nie oznacza bycia zawalidrogą! VW Polo chętnie przyspiesza
Jak już wspomniałem, pod maską naszego Volkswagena Polo pracuje 115 KM wykrzesanych z silnika o pojemności kartonu mleka. Czy ma to jednak znaczenie? Liczą się fakty, a te wyglądają następująco. Nasz mieszczuch przyspiesza do setki w 9,3 sekundy, a maksymalnie może pędzić 193 km/h! Odczucia z jazdy są równie dobre. Polo chętnie przyspiesza na każdym biegu. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy 115 KM w tym aucie to nie jest aż nadto, jeśli zamierzamy użytkować ten samochód głównie w mieście.
5. Bogate wyposażenie!
Kiedyś auta segmentu B były słabo wyposażone. Dziś jest zupełnie inaczej… Z ciekawszych dodatków, jakie znalazłem w cenniku Volkswagena Polo, to mamy np. LED-owe światła przednie, dach panoramiczny, wirtualne zegary, automatyczną klimatyzację, kamerę cofania, ładowarkę indukcyjną do telefonu czy system nawigacji z dostępem do Internetu. To wszystko oczywiście kosztuje, ale jeśli ktoś nie potrzebuje dużego auta, a chce cieszyć się bogatym wyposażeniem, to w Polo znajdzie wszystko, czego potrzebuje.
6. Volkswagen Polo sam za Ciebie zaparkuje!
Chyba największą zmorą wszystkich kursantów na prawo jazdy jest moment parkowania. Każdy kierujący powinien bez problemu zaparkować samochód, ale w godzinach szczytu lub w stresujących sytuacjach nawet doświadczony kierowca może się pomylić w ocenie wystarczającej ilości miejsca, aby zaparkować. W cenniku Volkswagena Polo znajduje się pomoc – system Park Assist. Wystarczy nacisnąć odpowiedni przycisk i kierunkowskazem pokazać stronę, po której planujemy manewr. Teraz wystarczy toczyć się do przodu, aż auto znajdzie odpowiednie miejsce. Potem naszym zadaniem jest jedynie operowanie sprzęgłem i zmianą biegów z jedynki na bieg wsteczny. Kręceniem kierownicą zajmie się komputer. Przy pomocy tego systemu możemy zaparkować zarówno prostopadle, jak i równolegle. Proste, prawda?
7. Wygodne, praktyczne wnętrze „Polówki”!
Mam 185 cm wzrostu i muszę przyznać, że w małym Polo praktycznie od razu znalazłem wygodną i bezpieczną pozycję za kierownicą. O możliwości regulacji wysokości fotela kierowcy czy kolumny kierowniczej w dwóch płaszczyznach chyba wspominać nie muszę. Przejechałem Polówką z Krakowa do Warszawy i wiecie co? Po całej trasie nie czułem kompletnie jakiegokolwiek dyskomfortu. To chyba najlepsza ocena dla foteli. Na plus zaliczam też obecność podłokietnika, chociaż mógłby być odrobinę dłuższy. Kwestia praktyczności również stoi na wysokim poziomie. Nie brakuje pojemnych schowków w drzwiach, półki do odłożenia smartfona, uchwytów na kubki czy schowka na drobne. Niektóre większe auta mogłoby się sporo nauczyć…
8. A gdy rodzina się powiększa…
Odkładając dłuższy czas na auto, trochę żal byłoby się szybko go pozbywać. A co jeśli powiększy nam się rodzina? Nie oszukujmy się – Volkswagen Polo to nie jest idealny wybór dla rodziny z małym dzieckiem, ale warto zaznaczyć, że tylne, boczne miejsca mają ISOFIX-y. Nie bez znaczenia jest też fakt, że Polo to oczywiście auto 5-drzwiowe.
9. Zwrotność w mieście się przydaje!
Volkswagen Polo to nieduże auto, skierowane głównie do użytku w mieście. Właśnie tam przyda się mała średnica zawracania, która wynosi 10,6 m. Dzięki temu manewrowanie w ciasnych uliczkach nie stanowi problemu.
10. Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Na koniec zostawiłem najważniejszą kwestię – bezpieczeństwo. Volkswagen Polo zdobył maksymalną notę (5 gwiazdek) w teście Euro NCAP. Dodatkowo może pochwalić się najlepszym wynikiem w klasie w kategorii testowej „ochrona dzieci”. A jak wygląda kwestia systemów bezpieczeństwa? W standardzie dostajemy system „Front Assist” z funkcją awaryjnego hamowania w mieście. Za dopłatą możemy uzyskać aktywny tempomat oraz asystenta martwego pola. Żeby nie było tak różowo, to niestety brakuje asystenta pasa ruchu.
Czas POLOwać na Polo – podsumowanie
Zakup nowego auta to nie jest mała kwota. Warto więc przyjrzeć się np. różnym opcjom finansowania czy też POLOwać na sztuki z wyprzedaży rocznika. Ceny nowego Volkswagena Polo rozpoczynają się od 45 790 zł. Przyjemnie wyposażone auto to już jednak koszt około 60-70 tys zł.
Przy wyborze pierwszego auta każdy może mieć inne priorytety. Prawda jest jednak taka, że większość poszukuje małego, taniego w użytkowaniu, bezpiecznego samochodu. Wszystkie te cechy spełnia Volkswagen Polo. Niestety, na nowy egzemplarz może sobie pozwolić niewiele osób. Za kilka lat będzie to natomiast bardzo ciekawa, zdroworozsądkowa propozycja dla „przeciętnego Kowalskiego”.