Dla żony wybrana została Arkana, z której do dziś jesteśmy zadowoleni. Dlatego też w dosyć entuzjastycznym nastroju udaliśmy się znowu do salonu Renault na jazdę próbną Australem. Entuzjazm ten szorował po dnie, dosłownie po 10 minutach. Po pierwsze, ten samochód ledwo jedzie i to w wersji 158 KM nie dajcie się oszukać łatwo sprawdzić ile to jedzie ( a spece od jazdy kapelusznika niech swoje żułwie podejście zostawią na siebie bo to nie lata 80 by stwierdzać że MUŁ nawet daje sobie radę lub co gorsza jest żwawy bo i takie bzdury tu znalazłem . Selektor biegów, jako trzecia po prawej stronie kierownicy, to jakiś absurd, w dodatku bardzo źle działa. Fotele średnio wygodne a na pewno jedne z gorszych w klasie. A najlepsze jest to, że chociaż z zewnątrz wydaje się, że ponieważ Austral ma bardziej foremną bryłę, niż Arkana, to i bagażnik będzie bardziej pojemny. Ale nie... jest mniejszy. Wyjechaliśmy też poza miasto, bo widziałem w recenzjach, że ludzie narzekają na wyciszenie. I rzeczywiście, nie trzeba prędkości autostradowej, wystarczy 90km/h i w samochodzie jest nieznośnie głośno. I nie jest to dźwięk silnika, tylko ma się wrażenie jakby coś cały czas wiało przy samym uchu. Na drugi dzień jeździliśmy na próbę Kią Sportage. Cenowo jest to ta sama półka, a komfort jazdy, to jest przepaść. Na korzyść Kii oczywiście ( nie nie wybrałem KIA inne auto ostatecznie ) . Nigdy wcześniej Kią nie jeździłem i bardzo mnie zaskoczyła. . Gdybym miał już coś brać z Renault, to 100 razy bardziej wolałbym brać drugą Arkana, niż tego Australa. I nie zmienią tego bajery w stylu Androida zainstalowanego już w systemie Renault, czy head up. Austral jest niestety beznadziejny i myślę, że nie tylko nie poprawi sprzedaży Kadjara, którego zastąpił, ale będzie jeszcze gorzej.

Auto bardzo dobrze się prezentuje jest silnik i skrzynia biegów i wykończenie wnętrza wszystko świetnie spasowane ,nagłośnienie audio też na duży plus wygodny i ekonomiczny sprzęt wcześniej jeździłem Nissan Qashqai to Austral jest pod wieloma względami względami lepszym wyborem polecam wszystkim którzy szukają pięknego wyglądu,komfortu podróżowania,ekonomicznego i dynamicznego silnika to Renault Austral na pewno spełni oczekiwania kierowcy i pasażera jestem bardzo zadowolony z posiadania tego auta.

Nie polecam tego auto jeśli jesteś uczulony na hałas. Bardzo dużo hałasu z opon i zawieszenia. Przy sporych felgach wszystkie dziury czuć. Po zimie plastyki zaczęły mi skrzypiec gdzieś w desce i słupkach B. Lubię Renault przede wszystkim za wygląd i bogate wyposażenie,. Z silnika 1.3 nie jestem zadowolony nie ten silnik nie do tego auta , absolutnie nie daje rady .Spalanie na krótkich dystansach czy w korkach ok 9 - 11 l nie zachwyca w trasie przy ok 80 super mało pali Niestety sprzedam go nadmiar wad i kupię inne auto . I teraz jest dzień do nocy jeśli chodzi o wyciszenie i komfort osiągi niestety ale Renault samo sobie w kolano strzeliło , auto wybitnie słabe .