Szukaj

Informacje o Renault

Francuski koncern, produkujący samochody osobowe, dostawcze, ciężarówki oraz autobusy, to jedna z najstarszych firm motoryzacyjnych, które przetrwały do obecnych czasów. Renault tworzy alians z Nissanem i Mitsubishi, który należy do największych koncernów motoryzacyjnych na świecie, rywalizujący z Volkswagenem i Toyotą o miano globalnego lidera pod względem wielkości sprzedaży.

Historia Renault zaczęła się w starej szopie

Historia francuskiej marki z charakterystycznym rombem na masce zaczęła się w 1899 r., kiedy to trzej bracia Renault (Louis, Marcel oraz Fernand) założyli spółkę Societe Renault Freres. Co ciekawe, pierwsze auto, którego konstrukcja bazowała na trójkołowym modelu De Dion Bouton, powstało już rok wcześniej. Początkowo firma mieściła się w Billancourt pod Paryżem w starej szopie na narzędzia, jednak szybko ewoluowała i już po roku zatrudniała ponad 100 osób i miała na koncie 76 wyprodukowanych samochodów. Pierwszym produkcyjnym modelem marki Renault był Typ A, który był napędzany dwucylindrowym silnikiem zaprojektowanym przez Louisa Renault o pojemności 1,9 l i mocy 14 KM, choć wg niektórych źródeł pierwszą jednostką napędową zaprojektowaną przez niego był silnik o pojemności 3,7 litra i mocy 25 KM, który powstał w 1902 r.

W 1909 r. po śmierci Fernanda Renault spółka zmieniła nazwę na Automobiles Renault i produkowała takie modele jak 7CV, 8CV oraz 20CV. Wielką popularność marka zyskała podczas I wojny światowej, kiedy to 500 taksówek Renault pomogło przetransportować francuskich żołnierzy w miejsce bitwy nad Marną. W tym czasie Renault produkowało różny sprzęt na potrzeby francuskiej marki. Po zakończeniu działań wojennych Renault powraca do produkcji cywilnych samochodów. W 1922 r. pojawia się model 6CV, który w ciągu kilku lat osiągnął sprzedaż ok. 40 tys. egzemplarzy. W kolejnych latach pojawiają się m.in. luksusowe modele Renault: Nervastella i Viva Grand Sport, a także model Juvaquatre dla klasy średniej.

Tuż przed wybuchem II wojny światowej Louis Renault widział w Berlinie prototyp modelu KdF-Wagen i pod jego wpływem zaprojektował w 1942 r. model 4CV. W tym jednak czasie Renault ponownie musiało przestawić się na produkcję wojenną.

Samochody Renault po II wojnie światowej

Renault 4CV ujrzał światło dzienne w 1947 r. na wystawie samochodowej w Paryżu. Ze względu na stosunkowo niską cenę model ten cieszył się sporą popularnością i do 1961 r. wyprodukowano ponad milion egzemplarzy 4CV. Jego następcą było Renault 4, które zasłynęło z tego, że było pierwszym modelem z napędem na przednią oś. Olbrzymią popularnością cieszył się produkowany od 1956 r. Renault 16, który był pierwszym hatchbackiem i pierwszym zdobywcą tytułu Car of the Year dla marki Renault.

Strzałem w dziesiątkę okazał się wprowadzony do produkcji w 1972 r. Renault 5. Ze względu na kryzys naftowy oszczędna "piątka" zużywała stosunkowo niewiele paliwa, a wnętrze okazało się dość przestronne dla czterech osób. Na początku lat 80. pojawia się Renault 9, który to model również zasłynął stosunkowo niskim zużyciem paliwa. Był też drugim Renault, który zdobył tytuł Car of the Year.

Współczesne modele Renault

W 1984 r. na rynek wjeżdża model Escape, który jest pierwszym jednobryłowym minivanem na europejskim rynku, a w 1991 r. debiutuje pierwsza generacja Renault Clio, który również zdobywa tytuł Europejskiego Samochodu Roku. Trzy lata później dołączy do oferty średniej wielkości Laguna, która zastępuje na rynku Renault 21, który był ostatnim modelem Renault z cyframi w nazwie. W 1995 r. rozpoczęta została produkcja kompaktowego Megane, a rok później dołącza do niego minivan Megane Scenic, który po kilku latach produkcji jest już Sceniciem i zarazem najchętniej kupowanym minivanem na Starym Kontynencie.

Alians Renault-Nissan w światowej czołówce

Renault jest nie tylko marką, ale również koncernem z dużymi aspiracjami. W skład francuskiego koncernu wchodzą m.in. takie marki jak Dacia czy Alpine, a także koreański Renault Samsung Motors. W 1999 r. Renault podpisuje porozumienie z Nissanem o globalnej współpracy i dochodzi również do wymiany udziałów pomiędzy firmami. Alians Renault-Nissan staje się czwartym co do wielkości koncernem motoryzacyjnym na świecie. W 2016 r. Nissan nabywa kontrolny pakiet akcji w Mitsubishi i od tego czasu alians Renault-Nissan-Mitsubishi walczy o miano globalnego lidera w branży motoryzacyjnej pod względem wielkości sprzedaży.

Sportowe aspiracje Renault

W 1975 r. powstaje specjalny dział Renault Sport, który prowadzi działalność związaną z udziałem francuskiej marki w Formule 1, a także w innych wyścigach oraz rajdach. Dział ten współpracuje także przy tworzeniu sportowych odmian cywilnych modeli Renault, m.in. Clio RS oraz Megane RS.

czytaj więcej

Opinie Kierowców o Renault

Sprawdź co kierowcy
myślą o Renault

Oceny Aut 16 108 ocen

4,4
~Krzysiek
Renault Espace IV
Van 2.0 16v 140KM 103kW
Kupiłem coś co miało być kompromisem pomiędzy osobówką a małą furgonetką i nie ɓędzie wozem drabiniastym w stylu T4 z silnikiem diesla.Udało się prawie w 100%.Auto wielkie i przestronne.Miejsca dość dla pięciu osób,przy siedmiu już się robi ciasno.Genialnie demontowane tylne siedzenia.W około dwie minuty fotele są wyjęte i można wozić n.p. cement.Albo cztery rowery.Schowków dość,bagażnik przy konfiguracji 2+3 wielki.Silnik 140kM może trochę za słaby ale daje radę jeżeli ktoś nie usiłuje robić z tego auta bolidu F1.Jak to w renault szwankuje tu i ówdzie wyposażenie elektryczne i tak programowanie szyb żyje własnym życiem otwierają i zamykają się jak chcą ale tak w ogóle otwierają się i zamykają.Wentylator ogrzewania pracował na dziwnych obrotach wymiana rezystorów pomogła.Sensor deszczu umarł i już go nie reanimowałem.Z drogich gratów wyłamały się zęby na kole zamachowym i to już trochę koszyowało.Ogólnie auto kupione za 13 tys.+ wymiana rozrządu,oleju i takie tam za jakieś 2500.Z naprawą tego koła zamachowego (w tym wymiana kompletengo sprzęgła) które padło po roku od zakupu mam duże,dobrze wyposażony samochód(wersja Tech Run z video w zagłowkach,grzane fotele,klimatronic II strfowy)za niecałe 20 tys.Spalanie miasto zima 12,3;lato ok.11,3,trasa 8.5 przy jeździe przepisowej i 13.5 po autostradzie z predkością 140-150 km/h
4,5
~Marta
Renault Kadjar
Crossover 1.2 Energy TCe 130KM 96kW
Piękny i komfortowy. Zakupiony jako używany 7 letni z przebiegiem 75 tys. km. Użytkowany przeze mnie przez rok. Wrażenia z jazdy są bardzo przyjemne. Zapewniamy wysoki komfort jazdy zarówno w prowadzeniu jak i jadąc jako pasażer nawet na długich trasach. Absolutnie nie odnotowałam żadnych niepożądanych dźwięków czy skrzypień że strony plastików we wnętrzu. Fotele bardzo wygodne, dające wrażenie bezpieczeństwa i przytulności. Jazda tym samochodem to dla mnie codzienna przyjemność dla oka i relaks dla ciała. System multimedialny działa sprawnie w połączeniu z telefonem zarówno jako odtwarzacz muzyki jak i zestaw głośnomówiący. Największe rozczarownie to spalanie. Niestety obietnice producenta to bzdura. Nie ma szans żeby w normalnych warunkach spalił średnio 6.5 litra. Przy jeździe z zasadami eco w codziennym użytkowaniu:małe miasto, duże miasto, trochę autostrady, spalanie oscyluje średnio około 8 litrów. Przy tych gabarytach pojazdu i tak uważam to za dobry wynik. Poprzedni właściciel wykazał spalanie wg komputera 9.5 litrów.
3,7
~Adrian O.
Renault Megane IV
Hatchback 5d Facelifting 1.3 TCe 115KM 85kW
Samochód to raczej 3,5 gwiazdki, a nie 4. Nie da się jednak wystawić oceny z plusem bądź minusem. Decyzję o naciągnięciu oceny za całokształt w górę, motywuję bardzo dobrym spalaniem tego samochodu. Spalanie to aspekt jednoznacznie pozytywny i z wyglądem auta są to chyba jedyne kategorie, gdzie zdecydowanie wypowiem się dobrze. Megane ma jednak masę drobnych problemów, które są na tyle małe, że da się samochód użytkować. Jednak od samochodu posiadanego od nowości, powinno się oczekiwać krótszej listy bolączek. W samochodzie objawiły się wszystkie typowe dla tego modelu awarie - cieknące drzwi, skrzypiące wnętrze, stukające przeguby, krzywe spasowanie elementów karoserii, wariująca elektronika, skrzypiące sprzęgło i stukające przednie zawieszenie. Jako były sprzedawca tej marki mam wrażenie, że polift został zmontowany jeszcze gorzej niż przedlift. Chociaż chodzą słuchy, że wersje niższe (ja mam Life, produkowaną przez chwilę od wejścia PH2) były po prostu gorzej zmontowane. W każdym razie jeśli chodzi o typowe bolączki, to przy otwarciu drzwi w deszczowy dzień przez pierwsze kilometry woda kapie podróżującym z przodu na zewnętrzne kolano, lecąc z górnej części uszczelki drzwi. W desce rozdzielczej coś skrzypi. Krzywe spasowanie elementów karoserii doprowadziło do przetarcia lakieru w kilku miejscach - na drzwiach kierowcy sączy się już brązowy kolor, co przy białym lakierze wygląda tragicznie. Radio się wyłącza samoczynnie, najczęściej w wilgotne dni. Pomijam już to, że linia uszczelek pokrywa się między drzwiami w małym stopniu. Klasycznie już dla zeznań użytkowników, tylna klapa przy pracy obciera zderzak. Przednie lewe koło wydaje stukanie, które generowane jest przez odbój amortyzatora. Jedyne lekarstwo to okresowe smarowanie okolic tego elementu. Czasem nie działa na kierownicy strzałka w dół i nie jest to problem przycisku - po zgaszeniu i odpaleniu samochodu problem naprawia się. Ponadto skrzynia biegów od początku przy wybijaniu dwójki na luz blokowała lewarek pomiędzy jedynką, a dwójką - trzeba było mu pomóc wskoczyć na środek. Ruszanie w korku w upałach to symfonia stukania przeniesienia napędu. Fotele są trochę za małe jak na człowieka o wzroście 184cm - w Clio 5 są większe przez co uda nie bolą tak jak w Megane w dalszej podróży. Ale udało się zrobić na raz trasę 1700km i nie było bardzo źle. Jest wystarczająco. Część z bolączek zgłaszałem w okresie gwarancji, ale większość i tak wróciła bo wynika ze złej konstrukcji i naprawa pomaga tylko na chwilę. Serwis nie zaprojektuje nic od nowa, tylko założy to co dostanie z magazynu producenta. Temu samochodowi trzeba też wypomnieć jego pozytywne strony, chociaż jest ich mniej. Przede wszystkim niskie spalanie przy dobrej dynamice jazdy. Mieszkam w górach, a spalanie utrzymuje się poniżej 6 litrów. Trasa to często wyniki w okolicach 4,5 litra, jadąc z prędkościami bliskim dopuszczalnych. Unikam autostrad, ale i tam to auto uzyskuje dobre wyniki. Powyżej 120km/h samochód zwiększa spalanie zauważalnie. Nie zmienia to faktu, że wzrost z małego pułapu będzie zauważalny, ale wynik nadal będzie dobry. Około 7l na 100km powyżej 120km/h i 8,5l powyżej w okolicach 160km/h to dobry rezultat. Zwłaszcza przy tak krótkiej skrzyni biegów. Sześciobiegowej, ale jednak krótko zestrojonej. Z czterema rowerami na dachu, komputer pokazał już 8,9l przy trzymaniu się maksymalnych, legalnych prędkości. To nie robi już wrażenia, ale czuć było, że stupiętnasto konny motor siłował się z wiatrem - przy odpuszczaniu gazu wrażenia oporu tego żagla na dachu były równe wciśnięciu hamulca. Drugi plus to wygląd tego samochodu, jest najlepszy w klasie. Ale jako, że wygląd to kwestia gustu, to nie dodam nic więcej. Każdy oceni według swojego. Warto dodać, że w kwestii ergonomicznej to auto jest dość przemyślane. Guziki na kierownicy, gdy już działają, to odpowiadają za opcje intuicyjne. Łatwo się domyślić jak czym sterować, obsługa radia jest prosta. Może tylko panel klimatyzacji manualnej bym poprawił - pokrętło służące za wybór kierunku nawiewu i przyciski do regulacji siły wiatraków zamieniłbym funkcjami. Koszty utrzymania tego samochodu, który był rozsądnie wyceniony, powinny być w przyszłości niskie i to może kusić użytkowników na rynku wtórnym. Ale będąc przy kosztach, przyznam, że po 60 tysiącach kilometrów wiem już, dlaczego Megane było w segmencie C najtańsze na rynku, a alternatywą był tylko Hyundai i30. Zakupu dokonałem w czerwcu 2021 i całe otomoto wskazało, że te dwa modele były najtańsze w segmencie C. Czy wybrałbym to auto jeszcze raz? W zestawieniu z Hyunadiem tak, ale w innym wypadku nie. Poszukałbym czegoś starszego, ale solidniejszego.
Euro NCAP Logo
Najnowsze testy zderzeniowe modeli Renault przeprowadzone przez Euro NCAP.
Średnia ocena