Raporty zużycia paliwa Hyundai i40 Sedan

Raport przygotowany na podstawie podróży służbowej wykonywanej przy użyciu wypożyczonego auta, odbytej w połowie stycznia 2014 roku, na trasie Lublin - Kielce (Centrum) - Kraków (Kurdwanów) - Tarnowskie Góry - Brzeg - Wrocław (Centrum) - Tarnowskie Góry - Kraków (Kurdwanów) - Kielce (Centrum) - Lublin. Razem wyszło łącznie 1210 km. Auto odebrane z wypożyczalni z pełnym bakiem i oddane również z pełnym bakiem. W międzyczasie tankowałem dwa razy, za każdym razem do pełna. Łącznie zatankowałem 82,03 l zwykłego ON na stacjach Orlen. Matematycznie wychodzi zatem 6,78 l/100 km. Przechodząc do stylu jazdy. Na A4 (czyli prawie połowa całości trasy) bardzo dynamicznie (mocne przyspieszanie z częstym redukowaniem). Wielokrotnie osiągałem maksymalną prędkość (190 km/h). Poza A4, ok. 150 km dość dynamicznie, ale bez przesady (prędkości maksymalne nie więcej niż 120-130 km, dość mocne przyspieszanie z częstym redukowaniem). Na pozostałych odcinkach dużo spokojniej, z hamowaniem silnikiem, unikając jazdy na zderzaku auta poprzedzającego, maksymalnie często na 5. i 6. biegu, ze spokojnym przyspieszaniem. W trakcie jazdy oszczędniejszej komputer pokazywał ok. 5l. Trudno jednak mi przyjąć to za pewnik, gdyż na większej odległości, po tankowaniach, nie sprawdzałem. Auto generalnie przyjemne, jeździ się wygodnie bardzo przyjazny układ funkcjonalności wewnątrz i świetna kierownica wielofunkcyjna. Silnik może być, ale ja osobiście wolałbym nieco mocniejszy. Gdy, momentami, jechało nas w sumie 5 osób z nienajwiększymi bagażami, to, przy próbie mocniejszego przyspieszenia, czuć było, że trochę tych koni brakuje. Na skali od 0 do 5, jeżeli chodzi o dynamikę, przyznałbym 3-. Komfort i wygodę oceniłbym na 4-.

Spalanie podane przez producenta jest mocno zaniżone

Silnik ma 178KM raczej na papierze, przy wadze ok. 1.4t dynamika raczej przeciętna, chociaż wystarczająca. Na trasie przy umiarkowanej jeździe 7.7l spalania jest osiągalne bez większego problemu, gorzej jest w mieście. Tutaj spalanie jak się wydaje nieograniczone :), przekroczenia 12l są bardzo częste.

Na razie daję 5. Ale auto młode to tak ma być. Przeglądy za rozsądne pieniądze - na razie wymiana oleju gdy z własnym się pojedzie to koszt pod 300 zł brutto. Nie jest źle. Plus rozsądne spalanie. Co prawda nie bardzo wychodzą mi poziomy 4,5 litra bo generalnie jeżdże szybko i mam ciężką nogę. Ale przy przepisowej jeździe spokojnie w 5-tce da się zmieścić. Autostradowe 140/150 wychodzi 5,5/6. Zimą na krótkich kawałkach 7-8. Liczę, że długa gwarancja i ogólnie całkiem dobre notowana marki w temacie bezawaryjności aut nie będą zbytnio drenować kieszeni. A jak będzie zobaczymy

Tu szok. Dane fabryczne nie kłamią. Przy normalnej jeździe ( spokojnej płynnej ) trudno przekroczyć 6 l /100km. Musze jednak uczciwie dodać , że sporo jeżdżę po autostradach i drogach szybkiego ruchu wiec moje dane mogą trochę nie być w pełni obiektywne

Raport po 740 km. Generalnie trasa mieszana - 65% poza miastem, 35% miasto. Przy czym po za miastem (obwodnica, dwukrotnie duże korki, co podwyższyło spalanie) - warunki zimowe. Szału nie ma może jeśli chodzi o oszczędność, ale jak na benzynę przy tej wadze nie jest źle. Nie wiem jak jeżdżą Ci co mają spalanie na poziomie 11 l/100km.

Średnie spalanie na trasie: 6,5 l/100km, minimum jakie uzyskałem to 5,8 l/100km. Średnie spalanie w mieście zimą w korkach to około 10-11 l/100km

Witam, trasa 5.2 l/100km miasto 7litrów