Raporty zużycia paliwa Lexus CT

Posiadam go od miesiaca . 10 km do pracy przez miasto i z powrotem . spalanie 7.2 . Jezdze ekonomicznie ale sporo pali ., koła 17 .Moze sie jeszcze naucze jezdzic hybryda a moze cos nie tak z nim .

Średnio 5,2 - ltr/100 km - po 25000 km to dobry wynik

Na razie jezdze od 2,5 miesieca. Zobaczymy jakie koszty sie pojawia pozniej. Widoczne zmniejszenie zuzycia paliwa, ok 30 proc w porownaniu do mojej starenkiej 10-letniej Corolli jeszcze przed Lexusem. Po dwoch miesiacach jazdy i po przejechaniu 865 mil srednio mam spalanie ok 5 litrow. Wchodza w to codzienne dojazdy do pracy - ok 3 mil w jedna strone, plus jazdy po trasie (autostradzie) z predkoscia okm 80-100 mil/godz i stanie w korkach jak dotychczas. W kieszeni oddczuwam jednoznacznie.

Jakie koszty? Hamulce wytrzymują nawet 100 tyś. km, brak turbiny, wtryskiwaczy, pasków, alternatora. Spalanie, 4,5 litra w cyklu mieszanym i wcale nie trzeba jeździć mega eco żeby taki wynik utrzymać. 15 calowe koła? Może wyglądają komicznie ale komplet opon kosztuje tyle ile jedna 18-stka...

Spalanie jest uzależnione od pory roku. W zimie jest wyższe o ok. 1,5 l/100km. Pomiary Minimalne spalanie przy długiej jeździe może być wyższe od minimalnego spalania w mieście ... to normalna cecha hybrydy.

Jestem bardzo zadowolony z tego samochodu. Przy delikatnej jeździe po mieście można bez problemu osiągnąć spalanie 3,9 na 15" oponach, na 17" jest to 4,1 aż 4,6. W cyklu pozamiejskim w prędkościach 90 aż 110km/h jest średnie spalanie od 4,5l do 5,2l/100km. Za 33000km co mam ten samochód nie byłem w stanie osiągnąć większe spalanie niż 7,2 przy jeździe po autostradzie przy prędkościach 150-180km/h. Srednie spalanie od zakupu tego samochodu jest 4,6l/100km

Przejechane ponad 40 tys km w ciągu roku, ze średnim spalaniem 4,8 l/100 km. Uzyskanie wyników katalogowych nie stanowi żadnego problemu. Oczywiście trzeba nauczyć się korzystać z dwóch zasobników energii Pb i Ev. Udokumentowane spalanie 3,9 l/100 km i niższe na kilkudziesięciu odcinkach od ponad 50 km do kilkuset km. Wyjeżdżenie całego zbiornika paliwa ze średnim spalaniem 3,9 l/100 km również nie stanowi zbytniego problemu.

Przy spokojnej jeździe spokojnie zejdziecie do 3,5 - 3,8l. Przy normalnej jeździe bez patrzenia na wskaźniki ale oczywiście też bez wyścigów spala 4,5l. Przejechałem ostatnio 300 km po autostradzie ze stałą prędkością 140km/h spalanie wyniosło 5.5l. Jeżeli ktoś tu pisze że spala mu 7-8l to oznacza że niepotrzebnie jeździ hybrydą bo nie umie z niej korzystać. Sprzedawca przy zakupie auta powiedział mi że będzie to najbardziej ciche auto jakim jeździłem w swej klasie i że minie pewien czas zanim nauczę się z hybrydy korzystać w pełni. Miał rację.

Nie kryję że więcej oczekiwałem po tej hybrydzie w zakresie ograniczenia spalania. Przede wszystkim zasięg na baterii jest słabiutki. Niby 3 km ale w rzeczywistości raczej sporo poniżej tej wartości. Jasne, jeżdżąc uważnie i powoli w mieście można zyskać wartości rzędu 4 L/100 km ale trzeba mieć do tego cierpliwość - system jest tak zestrojony że już naciśnięcie pedału gazu w 1/3 zakresu uruchomi benzynę, a z uruchomionym EV (napęd elektryczny) także trzeba na to uważać (choć zakres dynamiki jest trochę wyższy), a ponadto automatycznie się on deaktywuje najpóźniej powyżej 50 km/h, a z reguły juz przy 40. Ponadto dbałość o spalanie wymaga częstego spoglądania na wskaźniki systemu hybrydowego co odciąga uwagę kierowcy od sytuacji na drodze - niezbyt to bezpieczne. Sądzę że przydałoby się popracować na systemem oszczędnej jazdy by stał się bardziej intuicyjny w użytkowaniu. Na autostradzie auto zużywa paliwo jak normalna benzyna - przy 140 km/h ok 7L/100 km. Koszty serwisowania w ASO nie niskie ale chyba bez przesady - duży przegląd ca. 2500 zł