Raporty zużycia paliwa Nissan Primera II Kombi

Ekonomiczność...z tym problem też. Auto jest wygodne do jazdy, bardzo komfortowe, trochę mało zwrotne, ale z tym idzie żyć. Jednak swoje spalić potrafi, jeżdżę na LPG, ale jak mam dzień i cięzką nogę to wcale tanio nie jest, a to duża buda i te 99KM nie zawsze dają rade i trzeba mocniej depnąć. Idzie fajnie wtedy, ale swoje pali...Ceny napraw...normalne. Podobne do innych aut tej klasy.

Na paliwie było bardzo dobrze jak na te gabaryty, przy LPG jest rewelacyjnie.Silnik na LPG pracuje jak na benzynie.Na benzynie w trasie paliła 7-7,5 przy jeździe 90-130(z wyprzedaniem itp.)km/h. W takich samych warunkach na LPG pali 8,3 - 8,7.Miasto na paliwie od 9,5-10. Gaz ok 10,5 - 11. Jest bardzo dobrze

Jeśli ktoś lubi jeździć dynamicznie musi pogodzić się z dużym spalaniem. Anemik może uzyska średnią 7-8l/100km. W moim przypadku to już bliżej 10l/100km, a w mieście gdy się śpieszę czasem nawet 12l/100km. Gdybym mógł kupić samochód jeszcze raz to zastanowił bym się nad samochodem z legendarną jednostką SR20 (2.0). Nie wydaje mi się aby spalanie wtedy było większe (po prostu nie musiał bym go tak wysoko kręcić, aby budził się do życia). Ceny części są zróżnicowane, jednak zawsze do przełknięcia. Układ jedny Coś niebywałego. Niezależne wielowahaczowe zawieszenie Primery P11 jest cudowne. Nic dziwnego skoro projekt odpowiedzialny jest Kazutoshi Mizuno inżynier samochodów sportowych Nissana odpowiedzialny m.in. za wszystkie generacje Skyline'a GT-R od R32. Fakty są takie, pomimo przedniego napędu podsterowność praktycznie nie występuje (VW Passat prowadzi się jak wózek na zakupy w porównaniu do Primery). Samochód w zakrętach przypomina kota biegnącego po dywanie. Przy tym wszystkim jest nadzwyczaj komfortowe. Niby sport i komfort nie idą w parze. Cóż, Primera P11 jest jednym z nielicznych wyjątków. Dzięki temu nie występuje nie występuje podsterowność, Prowadzi się tak pewnie, że człowiek jeżdżąc po mieście czasem zapomina, że nie jest w Mini Cooperze a w prawie 5 metrowym Kombi. Widoczność Bez zarzutu. Szczególnie w wersji kombi, bez problemu widać wszystkie krańce samochodu. Przy odpowiednim ustawieniu lusterek parkowanie jest nadzwyczaj łatwe.

benzyna: miasto 8,5l , trasa 7l LPG: miasto 10l, trasa 8,3 l do tej pory klocki przód i tarcze wentylowane - niestety aż 500zł (zamienniki) z robocizną.

Jak na autko klasy średniej,moje kombi ma umiarkowany apetyt na paliwo.Latem w mieście spalanie rzędu 9,2-9,5.Zimą dobije do 9,7-10,0. Silnik bardzo szybko się zagrzewa, co z pewnością ma wpływ na nie duże spalanie.Nissany już tak mają w sunny 1.6 termostat również pracował celująco i silniczek szybko dostawał odpowiedniej temperatury.Nieczego bym w tym samochodzie nie zmieniał,żeby tylko miał "kopa" jak 140 konna dwulitrówka:P

10.3 litra w 5 osób na autostradzie w Niemczech 140km/h jest zadowalające. Generalnie autem bardziej sie opłaca jeździć 120-130 km/h niż 90-100 bo róznica w spalaniu jest naprawde niewielka. Auto musi wziąć te 8,5 litra gazu przy normalnej jeździe, na to nie ma bata. 9 litrów przy bardziej dynamicznej jeździe też jest zadowalające jak na tą budę ( auto jest cięzkie ). Niestety osiągi kiepskie, auto jest mułowate, wyprzedzanie tira najlepiej robić na 3 biegu...

Jeżdżę głównie w duzym mieście i spalanie regularnie kontroluję - w lato 8-9 litrów, w zimę 8,5- 10. Pedału gazu nie oszczędzam. Dosyć prosta konstrukcja i łatwo dostępne podzespoły, za to duzy +. Duzo dobrej jakości zamienników.