Raporty zużycia paliwa Nissan Primera II Sedan

Jeśli ktoś jezdzi z głową to jest całkiem ekonomicznie.

a moja pali poniżej 4 w trasie i tylko 6 na mieście :) A tak naprawdę średnio po mieście -8L, w trasie ok - 6L , a w zimie w mieście to i 9L łyknęła .Silnik starej konstrukcji i spora masa robią swoje.Za to silnik przyjmie gorsze paliwo i diabli go nie wezmą, a i w zimie pięknie zapala.Po za zapalającym się check kod 18 jest ok ale to odrębna historia z życia primer z tym silnikiem.

Przy ostrej jeździe lubi popić, szczególnie w mieście ale ogólnie do przyjęcia. Co do cen części - porównywalnie do innych aut z tego przedziału i rocznika. To dość popularny model więc z używkami też nie ma problemu.

W trasie przy spokojnej jeździe tylko 7 litrów na 100 km.

Dane raczej normalne bez przekombinowania. Wyniki dla LPG. Generalnie jak się robi krótki odcinki drogi to to spalanie w mieście wzrośnie nawet i do 15l Lpg. Nie wspominamy tu o agresywnej jeździe itp. Nie wieżę że w mieście czt. miasto powyżej 300 tys. mieszkańców zejdzie sobie ktoś tym silnikiem do 10l gazu. Jest to nie możliwe. Chyba że będzie miał ubogą mieszankę. Silnik 2.0 SR20DE jest całkiem spoko ale długo się nagrzewa i dla mnie jak robię średnio 6 KM kurs to właśnie takie spalanie wychodzi. Dużo także zależy od stylu jazdy. Spokojnie przy 55 - 60 km/h można wbijać 4 i się kulać. Może spalanie byłoby mniejsze na samej benzynie no ale to już nic nie powiem na ten temat bo używam jej tylko do ruszania. Auto w miarę Ok. części w normie. Ale już w tych rocznikach niestety zaczynają się częste usterki. Typowa wada tych aut to pękające półosie. W mojej własnej opini powiem że nie jest to samochód do szaleństw. Ma za słabe zawieszenie. Polecam go jakiejś rodzinie z dzieckiem itp. Ale nie młodocianym gniewnym, chyba że wersja P11 GT 150 KM :)

Auto średnio ekonomiczne, zwłaszcza z motorem 1,6. Wyraźnie za słabe do masy własnej, często brakuje mu kopa np. przy wyprzedzaniu. Na gazie (sekwencji) potrafi wziąść na mieście 12/13 litrów w korku. Koszta napraw dosyć wysokie: czujnik ABS do prawego przodu w serwisie kosztuje 540zł(ciężko trafić na Allegro), łożysko przód ok.80zł, trzpienie wycieraczek - 250zł za komplet, zespół tarcza-sprzęgło + łożysko=475zł(oryginalne)-zamiennik 50zł tańszy.

Mały silnik ale duża masa do uciągnięcia, w efekcie wszystko zależy od stylu jazdy. Części jeśli oryginalne to w kosmicznych cenach, zamienniki w cenach przeciętnych. Napraw nie zlecałem - usterki były na tyle błahe że sam sobie z nimi poradziłem.