Średnie spalanie LPG to realnie 9,5-10,5 l. i dotyczy to normalnej jazdy miejskiej. Autostrada 4 osoby plus bagaż przy prędkości 130 to 700-740 km na zbiorniku ( czyli 68l ) i podaję te dane po przejechaniu np. 4 tys km do Włoch. Wystarczy zejść do 100-110 a spalanie wyjdzie w okolicach 8-8,5l LPG. Sam silnik nie jest demonem ale w zupełności wystarcza do normalnej jazdy i to raczej ja wyprzedzam niż mnie wyprzedzają. Oczywiście masa robi swoje - niestety Zafira swoje waży a zbiornik LPG dodaje jej sporo - więc to na pewno nie jest samochód na wyścig spod świateł. Ale tu chodzi o zupełenie coś innego - 1,4 z turbiną daje spokojnie radę a w porównaniu do starego 1,8 125Km jazda jest przyjemniejsza ( oby trwałość również .. ) , skrzynia jest dobrze zestopniowana i na miasto i na trasę ( piszę to jako użytkownik Zafiry A która była idealna na miasto ale nie na autostradę ) a całość bardzo dobrze i miękko pracuje już od 1700-1800 obrotów i nia ma turbodziury. Pozwala to na przyjemną jazdę praktycznie w całym zakresie obrotów. Komfort - nie wypowiadam się bo to rzecz względna ale moja wersja ma wszystko co potrzebuję a nawet więcej ( podgrzewana kierownica ) a realny zasięg na gazie ... - bajka.
Co na minus - miękki lakier ( ale to przypadłość wszystkich wspólczesnych samochodów bo mamy ekologiczne wodne lakiery ), na pewno mniej schowków niż poprzednie wersje ( bo to jednak trochę inny koncept ), w fabrycznej wersji LPG przy mniejszych prędkościach nie słyszę nic .. poza pracą instalacji LPG, tylna roleta która zostawia dziwną przestrzeń do siedzeń, denerwują mnie 17" koła bo wolałbym wyższy profil opony ( a nie da się założyć kół 16" bo wersja z LPG ma większe hamulce)
Czy kupiłbym jeszcze raz - zdeydowanie tak. Jeżeli macie rodzinę i jeździcie w 3 lub więcej osób to bardzo dobry wybór. A nie widzę również ekologicznego ( bo LPG w Polsce to na następne 10 lat najbardziej ekologiczne masowe paliwo) i do tego niesamowicie ekonomicznego auta rodzinnego które jest jeszcze komfortowe, niezawodne i rozsądnie wycenione. I piszę to jako kierowca który przejechał setki tysięcy skodami, fordami, vw czy hondą. Niestety świat "zdziadział" i jeżeli chcemy obecnie kupić samochochód którego głowną zaletą nie ma być to że będzie ładny czy modny tylko ma być porządny, trwały a przy tym jeszcze oszczędny dla kieszeni to jaki mamy jeszcze wybór ... ?
ps. niestety mamy Euro 6,2 i Opel nie oferuje już fabrycznej wersji LPG .. więc cieszę się również z tego że zdążyłem ....
