Raporty zużycia paliwa Renault Scenic I Minivan

Witam Benzyny ile pali - nie wiem - zawsze jeżdziłęm na LPG A spalanie wyglada nastepujaco. a) tylko miasto: 10.5 - 12.2 (w zimie i krótkie odcinki) b) jak jeżdzę mix (miasto/trasa około 1/1) to spalanie koło 10 c) w tarsie (4 osoby + bagaż ) z prędkością około 100km/h to spalanie około 8-8.3 d) w tarsie (4 osoby + bagaż ) z prędkością około 130km/h to spalanie około 8.5 - 9 (ale to już głośno jest ;) e) w trasie, ale oszczędnie do 90 km/h spokojnie schodze poniżej 8 L (7.8 - 8) Instalacja Lovato. pozdr Robert

Zimą pali więcej, silnik nie ma powaznych awari, ale osprzet sie sypie, slabe sprzegla,

Czyli tak. Oczywiście po zakupie trzeba było wymienić olej, rozrząd, silniczek krokowy, półosie, lampy,(były strasznie brudne) i trochę tam więcej. Kosztowało to 1200 zł.

Super wygodne i mało palące auto.

Przy normalnej jeździe samochód nie spala więcej niż te 5-6 l pb na trasie, gorzej natomiast w mieście.

Miałem takiego Scenica z 2002 roku przez 3 lata i bardzo sobie chwalę ten samochód, z tym silnikiem. Może nie jest to demon prędkości i oszczędności ale do jazdy na co dzień i co jakiś czas w trasę to jest ok. Jeżdżąc z rodziną czyli 2+1 z bagażami i klimatyzacją (cklimatronik)auto potrafiło spalić w trasie ok 6,5-7 l /100km (jadąc normalnie ok 100-110 km/h). W mieście niestety spalanie oscylowało w granicach 10-10,5 l 100/km, ale samochód jest wysoki i ciężki więc czego się dziwić. Podsumowując, kto szuka przestronnego i w miarę taniego w eksploatacji auta to polecam właśnie ten model z tym silnikiem.

Bardzo ekonomiczne autko

Samochód w rodzinie 11 lat. Maksymalne spalanie uzyskałem jadąc z pod Łodzi do Wrocławia i z powrotem cały czas 130-150km/h(4000-4500rpm). Minimalne jadąc do Warszawy z prędkością 90-120km/h. Jeżdżąc po Łodzi mam zwykle 7-7,5l. Ogólnie dużo hamuje silnikiem i raczej nie piłuję powyżej 3000rpm. Jako ciekawostkę powiem że jeżdżąc po naszych górach, i przez 600km pokonując ciągle podjazdy i zjazdy spaliłem 6,6l na 100km. Hamowanie silnikiem robi swoje. Jak jeździ tata pali około litr więcej. Ogólnie auto bardzo łatwo rozpędzić jest i bez problemu można utrzymać stałą prędkość co obniża spalanie. Jeśli chodzi o koszt utrzymania, to oprócz bieżących wymian (rozrząd, aleje itp), zrobiliśmy generalny remont silnika i skrzyni biegów kilka lat temu. Było również wymieniane zawieszenie z przodu bo sprężyna pękła. Wnerwiającą usterką jest przełącznik w którym nie łapie styk i nie można włączyć świateł mijania (koszt naprawy to około 40zł) oraz problem z kluczykiem i alarmem (2 razy już). jako że auto garażowane cały czas nie dotknęła je tak bardzo korozja. Raz konserwowana była podłoga i teraz zaatakowała korozja podłogę, tylną belkę, progi i pod tylną szybą. Szczerze zastanawiam się czy nie zrobić tego, bo jak bym sprzedał to auto i dołożył to co w remont włożę prawdopodobnie nie znajdę auta które ma wszystko wymieniane na bieżąco, jest pakowne, wygodne i spala mało.

komplet paska rozrządu 900 zł (części + robota), kompletne sprzęgło 700 zł (części + robota) - nie ma katastrofy