Zużycie paliwa Toyota Land Cruiser – wybierz generację

Witam wszystkich przyszłych właścicieli Toyoty LC200. Posiadałem ten samochód 3 lata, zrobiłem nim kilkanaście tys km. Lecz najbardziej się cieszyłem gdy sprzedałem ten samochód. Ten silnik d4d nie ma nic wspólnego z niezawodniscia Toyoty. Salon Polska niespełna 200tys km, i już silnik zaczął się psuć, pompa wtryski czujniki .... masakra. Za 3 lata użytkowania wydałem na naprawy ponad 30tys zł. Nigdy więcej diesla od Toyoty, jak coś to całkiem nowy. Tych silników nikt nie chce naprawiać. Uwieńczeniem była awaria komputera silnika. Ogromne spalanie duża awaryjność silnika już od 200tys km.

Średnie spalanie na dystansie 30.000 km wyniosło 10,8 l/100km. Ten dystans to w 70% autostrady i drogi szybkiego ruchu, pozostałe 30% to zakorkowana Warszawa. Można więc stwierdzić, że auto, jak na swoje gabaryty i stały napęd 4x4, jest dość oszczędne. Spalanie wzrasta znacząco dopiero po przekroczeniu 140 km/h ale i tak, nawet zakładając długie odcinki bez ograniczeń w Niemczech gdzie średnia wynosi około 150-160 km/h spalanie nie przekracza 12,5 l/100 km. Na podmiejskiej trasie z prędkościami 70-90 km/h potrafi zadziwić wartościami na poziomie 7,5 l/100km, ale wymaga to niezwykle płynnej i delikatnej jazdy. Realna średnia jaką można przyjąć na to auto przy dynamicznej jeździe to około 10,8 l/100 km. Minusem jest duże zużycie ad blue, średnio około 2 l na 1000 km.

Lubię bardzo moją toyotę, ale zużycie paliwa po prostu mnie dobija, w mieście 14-15 litrów i mniej nie spali, na trasie jadąc 100 km/h udaje się zejść do 10, średnio komputer pokazuje 13.8 l/100. Mam jeszcze HDJ 80 z silnikiem 4.2 litra rocznik 1998 średnie spalanie z wyjazdu 9000 km z namiotem dachowym na kołach 285x75x16 - 12 l na 100 km a jest to stary, kwadratowy samochód na dużych kołach i z namiotem :), jakoś nie dostrzegam postępu w technologii. A już dane umieszczane na stronie toyoty chyba robione były jak samochód stoi podczas testów :). Podsumowując lubię obydwie LC ale 150 mogłaby jednak zużywać mniej paliwa

Samochód jeździ na ATekach, lift 2', z zamontowanym bagażnikiem dachowym, metalowym zderzakiem i wciągarką, w rejonie górskim. A więc na co dzień wozi dodatkowe kilogramy. Auto służy jako samochód roboczy oraz wyprawówka. Spalanie stosunkowo wysokie (znajomy jeżdżący Pajero Sport osiąga zdecydowanie niższe spalanie, ale to w dużej mierze zasługa rozkładanego napędu). Większych awarii póki co nie zaliczyłem (część awarii wynikała z mechanicznych urządzeń o skały na wyjeździe, ale nie były to kosztowne naprawy). Ogólnie jesteśmy zadowoleni z samochodu, oby służyło jak najdłużej

W mojej Toyocie mam silnik 4,5D V8 o mocy 286 KM, ciężko ze spalaniem zejść poniżej 13 litrów ON, chyba przy jeździe max 60-80 km/h, rozpędzając się do tych prędkości chyba z minutę, do tego z wiatrem i najlepiej z górki :-))). Przy takiej pojemności, mocy i momencie obrotowym 650m Nm, to grzech nie wykorzystywać jego pełnych możliwości i liczyć każdą "kroplę' paliwa... Skoro zdecydowałem się na taki samochód, który jak to powiedział mój znajomy po przejażdżce nim - "za****ia" po wszystkim i w każdym terenie oraz po każdej nawierzchni, pod najbardziej dużym, stromym kątem podjazdu, zjazdu i/lub przechyłu bocznego to nie będę sobie psuł przyjemności jazdy tym wygodnym i komfortowym samochodem, z powodu dużego jego apetytu na paliwo. Nawet nie liczę ile km przejeżdżam na pełnym "baku", gdy wskazówka zbliża się do zera, lub zapala się rezerwa, to po prostu jadę na stację paliw i tankuję do pełna :-)). Miałem wiele mnij lub bardziej luksusowych samochodów, ale Land Cruiserem V8 jedzie się jak wielką, prze wygodną i miękką kołyską na wielkich, baloniastych kołach :-). Błyskawiczne przyspieszenie i jazda z prędkością powyżej 200 km/h jest dla tego silnika i tak wielkiego samochodu niesłychanie łatwe i bez wysiłku. Mam również Audi A6 z silnikiem V6 3.0 TDI i nie widzę różnicy w osiągach na autostradzie, tym że Toyotą z autostrady zjadę w najgorsze wertepy i bezdroża, a "Audicę" musiałbym zostawić na poboczu i pomaszerować pieszo :-))). Komfort jazdy po autostradzie, cisza w kabinie jest o wiele lepsza w Toyocie niż w Audi, i to nie o jakiś niuans...Dodatkowo jadą po naszych drogach i ulicach nie muszę już uważać na dziurska i wyrwy w nawierzchni, wysokie krawężniki, wielkie, rozległe i głębokie kałuże (do 70 cm głębokości)Przestałem lubić jazdę Audi i pewnie niedługo pójdzie do sprzedaży. Toyotą LC chciałbym już jeździć do końca życia i jest to realne, bo silnik z powodzeniem, bez napraw wytrzyma milion kilometrów, co przy moich dystansach 20-25 tys. rocznie, daje 40-50 lat jazdy, oby tylko karoseria się nie rozpadła, choć wygląda na solidnie wykonaną i zabezpieczoną. Mimo wielkich rozmiarów, wagi powyżej 3 tony, dużej mocy, to Toyota prowadzi się bardzo leciutko, bez wysiłku i z wielką zwrotnością i precyzją o jaką bym jej nie posądzał z wyglądu, a kamera cofania i czujniki pozwalają wepchnąć się w każdą prawie przestrzeń i to prawie z milimetrową dokładnością. Przesiadłem się z osobówki i nie mam żadnych z tym problemów, aż ciągnie mnie z wielką przyjemnością do jazdy tym wielkim i bezpiecznym "smokiem".

Wg wskazań komputera, autostrada, tempomat, prędkość licznikowa, dość "płasko": 110 km/h - 9 l /100km 120 km/h - 10,2 l /100km 130 km/h - 11,6 l / 100km 140 km/h - 13 l / 100km Z przyczepą kempingową (~1,5T): 110 km/h - 17 l / 100km 90 km/h - okolice 15 l / 100km

Kochane auto ale trochę jednak spala! Co ciekawe komputer w miescie zawyża spalanie. Na postoju liczy maksymalne. Stad przekłamanie około 1 litra w średnich. Niemniej pali dużo. Fakt że wiekszość przebiegu to miasto i to krótkie dystanse. W takiej sytuacji wychodzi 14-15 litrów. Każda trasa obniża spalanie. Można zejść przy spokojnej jeździe do 9-10 litrów. Ale 120 nie przekraczam i jeżdżę bardzo płynnie.

Kochane auto ale trochę jednak spala! Co ciekawe komputer w miescie zawyża spalanie. Na postoju liczy maksymalne. Stad przekłamanie około 1 litra w średnich. Niemniej pali dużo. Fakt że wiekszość przebiegu to miasto i to krótkie dystanse. W takiej sytuacji wychodzi 14-15 litrów. Każda trasa obniża spalanie. Można zejść przy spokojnej jeździe do 9-10 litrów. Ale 120 nie przekraczam i jeżdżę bardzo płynnie.

Biorąc pod uwagę gabaryty auto bardzo oszczędne.Na długich trasach typu,Anglia-Polska spalanie 9.3l na 100km,prędkość w zależności od natężenia ruchu ale granice 120-135km/h Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.

Samochód nowy 5000 km przebiegu. Jazda raczej spokojna. Jazda na tempomacie przy 120 km/h - 8,6 L; 130 km/h 9,5L; 140 km/h 11L. Auto ciche przy każdej prędkości i mega komfortowe. Spalanie AdBlue 12 L/4500 km