Raporty zużycia paliwa Volvo S40 II

Jestem zadowolony ze spalania, w trasa Inowrocław- Karpacz w dwie strony (830 km, w tym 140 km autostrady 140km\h nie zchodziło) zrobione na jednym zbiorniku, przed wyjazdem zalane pod korek. Posiadam wersje 5 biegową, auto ma niezłe kopyto przy wyprzedzaniu nie trzeba redukowac bo nawet z 5 ma dobre odejscie

Ja nie wiem co Wy robicie Panowie, ale ja jeżdżę swoim Volviakiem 80% po mieście i 20% w trasie i komputer w moim autku systematycznie pokazuje mi 7,4 do max 8 l. Często zdarzy mi sie stać w korku, a w Krakowie zdarzają się spooore koreczki, mimo to spalanie skacze max o 0,2 l w górę. Czasem jak jadę w dłuższą trasę to potrafię zejść do 6,8 l. przy średniej prędkości 130 km/h. Zaznaczę jeszcze, że pare miesięcy temu wgrałem w moją Violettę chip´a, także w chwili obecnej zamiast 136KM, mam 168KM i mimo to spalanie jest takie jak wyżej napisałem. Co prawda zanim wgrałem chip´a spalanie wynosiło ok 7,2 litra po mieście i 6,4 w trasie, ale było warto! Dodam, że jestem kierowcą, który dba by autko zanim się przyciśnie to musi się odpowiednio nagrzać, ale jak już nabierze temperatury, to używam turbiny niekiedy nawet i od świateł do świateł (bo wkońcu trzeba mieć trochę frajdy z tylu kucy :)). Czasem jak już zdarzy się poszaleć (czyt. ściganie z kolegami, ruszanie z piskiem ze świateł itd.) to maksymalne spalanie wyniosło 9 l. Obecny przebieg to 172 tys km i auto sprawuje się bez zarzutów!. Spalanie myślę, że w dobrych granicach no i samo auto godne polecenia! :) Jako 24 letni kierowca lubiący przycisnąć pedał gazu, ale dbający o podstawowe zasady eksploatowania samochodu uważam, że nie trzeba być emerytem, żeby osiągać ekonomiczne i w granicach przyzwoitości osiągi jeśli chodzi o spalanie! Pozdrawiam wszystkich Volvomaniaków! :)

Przeglądając raporty spalania spodziewałem się, że będzie trochę mniej palił. Z tego co wiem komputer w tych modelach często przekłamuje średnie spalanie - zawsze w dół. U mnie zwykle na komputerze jest zaniżone ok. 1L/100km. Np. wyświetla 7,5, ale licząc ręcznie na kartce auto spaliło średnio 8,5/100. Jeżdżę większość czasu po dużym mieście - Krakowie, często w korkach, więc wynik jak najbardziej do zaakceptowania

Ha, tutaj jestem najbardziej niezadowolony. Obietnice producenta o spalaniu wsadzić można sobie w d. Realnie na trasie spalam 7 litrów, w mieście 9 litrów i kropka. To mój ostatni diesel.

Rewelacyjne spalanie. Oczywiscie bez szarz - hamowanie biegami, jak najmniej hamulca. W trasie 200-300 km (po kraju, bez autostrad) wyprzedzaja mnie 2-3 auta, zero zamulania, i nie przekraczam 5,5. Autostrada niemiecka - 5.0 przy 120 km/h na tempomacie (na paliwie austriackim). Nawet pasek 1.9 tdi 131 km nie schodzil tak nisko. I oczywiscie komputer nie klamie tak jak w VW. Od teraz juz tylko Volvo - wiem za co place.

Jest to służbówka więc nie mam wglądu w koszty przeglądów i napraw. Dlatego nie wypowiadam się w tej kwestii. Jeżeli chodzi o spalanie to uważam, że jak na nie najmniejszego diesla jest ok i moja ocena dotyczy tylko tego aspektu. Chciałem zaznaczyć, że należę do kierowców jeżdżących naprawdę spokojnie i znam zasady ekonomicznej jazdy. Średnio samochód pali mi 6,5 litra a używany jest w większości do poruszania się po aglomeracji katowickiej (trudno powiedzieć czy to jest jazda miejska). U wspomnianego wyżej kolegi, podane wartości są o 0,5 do 1l większe.

Autko naj mniej spala jadąc tak ok 80 km/h wtedy spalanie spada do ok 3,5l/100 jeżdząc nieco szybciej nieprzekraczając 120 km/h i tak troche po mieście troche poza to latem 5 do 5,5 a zimą przy dużych mrozach tak 6-7 l/100 spala

Spala podobnie do słabszego Mondeo. W trasie udało mi się przy leniwym tempie uzyskać poniżej 4,5l/100. W mieście (Warszawa) czasek jest i 8 i choć w porównaniu do Seata Leona 1,9 TDI wypada słabo to należy uwzględnić, że dość mocny silnik należy napoić. Jest to rozsądny kompromis pomiędzy dynamiką a zużyciem paliwa