Szukaj

Toyota Celica VII – wybierz silnik

Pokaż silniki:

Informacje o Toyota Celica VII

Lata produkcji: 1999 – 2006
Segment: Auta sportowe
Siódma, ostatnia generacja modelu debiutowała w 1999 roku. Celica VII została zbudowana na platformie podłogowej o symbolu T230, która była udoskonaloną wersją płyty znanej z poprzedniego modelu. Zupełnie zmieniła się natomiast stylistyka auta. Jego sylwetka bazująca na prototypie XYR, stała się znacznie bardziej wyrazista i agresywna, choć utraciła część sportowego charakteru. Mimo dobrego przyjęcia, szczególnie w USA, w 2006 roku, po 36 latach, Toyota zakończyła produkcję modelu. Jego nieoficjalnym zastępcą został Scion tC, auto marki należącej do japońskiego koncernu.
czytaj więcej

Oceny Toyota Celica VII

Liczba ocen: 111
Ogólna ocena
4,3 /5 Åšrednia dla segmentu 4,2
Czy kupiłbyś ponownie to auto?

TAK(88%)

Zalety

+ Karoseria + Wentylacja i ogrzewanie + Układ jezdny

Wady

- Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów - Widoczność - Wyciszenie

Wybrane oceny

4,1
~Dannow94
Toyota Celica VII
Coupe 1.8 16V VT-i 143KM 105kW
Autko rzucające się w oczy na ulicy i o bardzo dobrych właściwościach jezdnych. Wyważenie autka sprawia, że nie ma ono zbytnich tendencji do podsterowności, typowej dla aut przednionapędowych. Z pewnością na korzyść wpływa tutaj wielowachaczowe zawieszenie z tyłu i przodu oraz doskonale w mojej ocenie wyważona trwardość zawieszenia do komfortu. Jest twardo ale zawieszenie tłumi nierówności. Sam zwis auta jest zaskakująco wysoki,nie ma przy tym problemu z parkowaniem nawet na wydawać by się mogło wyższych krawężnikach (choć autko z daleka wygląda na niskie). Koszty utrzymania raczej na przeciętnym poziomie. W moim przypadku były jednak nieco większe przez kilka napraw z zaskoczenia. W ciągu 2,5 roku użytkowania musiałem wymienić chłodniczkę klimy (cena w ASO 1300zł za samą część), na szczęście udało się dorwać uniwersalną dzięki pomocy kolegi z grupy Celica Polska, zakończyło się na 1100zł z robocizną, tak pewnie wyszłoby około 2000zł. Wymiana klocków i tarcz to było kolejne zaskoczenie z początkowych 1400zł zrobiło się szybko 2600zł. Po rozkręceniu okazało się, że piasty są bardzo mocno skorodowiałe a szczęk z tyłu w zasadzie nie ma. Autko miewało też jakieś dziwne zachowania z nieodpalaniem, ale po tygodniu ustało i odpala już bez problemu. Check engine zapala mi się sporadycznie, ale się zapala. Autko sprawdzilem w 2 czy 3 warsztatach, od strony technicznej jest ok, diagnoza była taka, że spala trochę oleju i sonda lambda dostaje kręćka od oleju przedostająćego się do spalania. Jeśli już o spalaniu oleju mowa, wróćmy do plusów, nie wiem czy trafił mi się tak dobry egzemplarz pod tym kątem czy może silnik był gdzieś po drodze wymieniany, ale mistycznego lania oleju w ilościach hurtowych nie uświadczyłem. Owszem ubywa go, ale w między wymianami oleju, które wykonuję co 10,000km dolewam między 0,8 a 1l oleju, co uważam, że jak na 25-letnie autko, zbliżające się do 300K przebiegu za całkowicie normalnie. Wycieków ani żadnych takich przygód brak. Autkiem jechałem już do Czech, nad morze dwukrotnie oraz ostatnio na narty do Zieleńca. W zasadzie zero problemów. Na plus również ogromny bagażnik, naprawdę ogromny, w zasadzie stanowi jakieś 40% auta. Ze spokojem można się spakować w 2os i jeszcze miejsca będzie na kolejne dwie. Siedzenia się składają i nawet choinka ponad 2m nie stanowi żadnego problemu w przewodzie (pozdro właścicieli sedanów) ;) Miejsca nad głową jest też bardzo dużo, mam 196cm wzrostu i nadal zapasu na jakieś 2 paluchy. Widzę przy tym całe zegary, nie musząc się schylać by sprawdzić prędkość ;) Spalanie ok 10-10,5l zimą w mieście przy mało eko jeździe (zmiania biegów przy 3-4K RPM) uważam za bardzo w porządku, latem ok 9l przy podobnej eksploatacji, jazda S-ką & autostradą powyżej 120km/h na odcinku 600km wyszło mi niemal równo 8l/100. Na minus przy takiej jeździe niestety wiciszenie, brak uszczelek w drzwiach daje o sobie znać, jak do tego dołożycie jakiś akcesoryjny tłumiczek to no potrafi troszkę głowa rozboleć przy dłuższej jeździe, wszystko jednak zależy od set-upu by to jakoś sensownie zrobić. Ogólnie rzecz biorąc polecam jako autko dla 1-2 osób do jazdy na codzień, calkiem niezawodne, rzuczające się w oczy no i sprawiające dużą frajdę z jazdy bez potrzeby łamania przepisów. Celica VII pod tym względem jest bardzo podobna do Hondy Civic sprzed lat, lekka buda, wysokoobrotowy silnik dają odczucia z jazdy bez niewiadomo jakiego rozpędzenia maszyny :)
Dodane 10 miesięcy temu
4,1
~Dannow94
Toyota Celica VII
Coupe 1.8 16V VT-i 143KM 105kW
Autko rzucające się w oczy na ulicy i o bardzo dobrych właściwościach jezdnych. Wyważenie autka sprawia, że nie ma ono zbytnich tendencji do podsterowności, typowej dla aut przednionapędowych. Z pewnością na korzyść wpływa tutaj wielowachaczowe zawieszenie z tyłu i przodu oraz doskonale w mojej ocenie wyważona trwardość zawieszenia do komfortu. Jest twardo ale zawieszenie tłumi nierówności. Sam zwis auta jest zaskakująco wysoki,nie ma przy tym problemu z parkowaniem nawet na wydawać by się mogło wyższych krawężnikach (choć autko z daleka wygląda na niskie). Koszty utrzymania raczej na przeciętnym poziomie. W moim przypadku były jednak nieco większe przez kilka napraw z zaskoczenia. W ciągu 2,5 roku użytkowania musiałem wymienić chłodniczkę klimy (cena w ASO 1300zł za samą część), na szczęście udało się dorwać uniwersalną dzięki pomocy kolegi z grupy Celica Polska, zakończyło się na 1100zł z robocizną, tak pewnie wyszłoby około 2000zł. Wymiana klocków i tarcz to było kolejne zaskoczenie z początkowych 1400zł zrobiło się szybko 2600zł. Po rozkręceniu okazało się, że piasty są bardzo mocno skorodowiałe a szczęk z tyłu w zasadzie nie ma. Autko miewało też jakieś dziwne zachowania z nieodpalaniem, ale po tygodniu ustało i odpala już bez problemu. Check engine zapala mi się sporadycznie, ale się zapala. Autko sprawdzilem w 2 czy 3 warsztatach, od strony technicznej jest ok, diagnoza była taka, że spala trochę oleju i sonda lambda dostaje kręćka od oleju przedostająćego się do spalania. Jeśli już o spalaniu oleju mowa, wróćmy do plusów, nie wiem czy trafił mi się tak dobry egzemplarz pod tym kątem czy może silnik był gdzieś po drodze wymieniany, ale mistycznego lania oleju w ilościach hurtowych nie uświadczyłem. Owszem ubywa go, ale w między wymianami oleju, które wykonuję co 10,000km dolewam między 0,8 a 1l oleju, co uważam, że jak na 25-letnie autko, zbliżające się do 300K przebiegu za całkowicie normalnie. Wycieków ani żadnych takich przygód brak. Autkiem jechałem już do Czech, nad morze dwukrotnie oraz ostatnio na narty do Zieleńca. W zasadzie zero problemów. Na plus również ogromny bagażnik, naprawdę ogromny, w zasadzie stanowi jakieś 40% auta. Ze spokojem można się spakować w 2os i jeszcze miejsca będzie na kolejne dwie. Siedzenia się składają i nawet choinka ponad 2m nie stanowi żadnego problemu w przewodzie (pozdro właścicieli sedanów) ;) Miejsca nad głową jest też bardzo dużo, mam 196cm wzrostu i nadal zapasu na jakieś 2 paluchy. Widzę przy tym całe zegary, nie musząc się schylać by sprawdzić prędkość ;) Spalanie ok 10-10,5l zimą w mieście przy mało eko jeździe (zmiania biegów przy 3-4K RPM) uważam za bardzo w porządku, latem ok 9l przy podobnej eksploatacji, jazda S-ką & autostradą powyżej 120km/h na odcinku 600km wyszło mi niemal równo 8l/100. Na minus przy takiej jeździe niestety wiciszenie, brak uszczelek w drzwiach daje o sobie znać, jak do tego dołożycie jakiś akcesoryjny tłumiczek to no potrafi troszkę głowa rozboleć przy dłuższej jeździe, wszystko jednak zależy od set-upu by to jakoś sensownie zrobić. Ogólnie rzecz biorąc polecam jako autko dla 1-2 osób do jazdy na codzień, calkiem niezawodne, rzuczające się w oczy no i sprawiające dużą frajdę z jazdy bez potrzeby łamania przepisów. Celica VII pod tym względem jest bardzo podobna do Hondy Civic sprzed lat, lekka buda, wysokoobrotowy silnik dają odczucia z jazdy bez niewiadomo jakiego rozpędzenia maszyny :)
Dodane 10 miesięcy temu
4,3
~Alex
Toyota Celica VII
Coupe 1.8 VVTL - i Sport 192KM 141kW
Samochod, wygodny ale obcisly ze tak powiem, calkiem obejmuje kierowce siedzacego jak wannie. Typowo bolidowa pozycja, z przodu, z tylu miejsce na nieduza torbe plecak, lub tesciowa. Ktos dla zartu dal tam pasy... Bardzo niski srodek ciezkosci nadaja mu mimo kontrowersyjnych opinii jednak sportowy charakter. Zawieszenie twarde jak kamien, czuc nawet gdy najezdzasz na rozmokniety herbatnik, ale trakcja w ciasnych lukach rekompensuje to w pelni, slucha sie lepiej od Alfy. Auto ma niestety przedni naped, wiec trzeba optymalnie w zakrecie i nie poszalejemy bokiem, mimo ze - o dziwo - na sniegu ma tendencje do nadsterownosci jak stare BMW :). Silnik, hmm 1.8 benzyna 4cyl 16V niby nic, wyzej i krocej przelozony naped zyskuje w miare normalny moment dopiero od 3,5tys obr/min, ale i tak do 6tys zachowuje jak przecietny silnik 1.8, tyle ze z raczej sportowa "elastyka" i polozeniem momentu. Za to powyzej 6300 dostaje istnego szalu, nagle szarpniecie do przodu az do 7100, kiedy otwieraja sie zawory tzw "lift" i auto zostaje wystrzelone do przodu jak z katapulty. Obroty skacza tak szybko ze ani sie nie obejrzymy jak nadal mamy 3 bieg i 140km/h przy 8200obr/m. Nic jej nie bedzie - ona to lubi. Odczucie jest silniejsze niz przy innych 1.8 czy 2.0 z turbo, acz bardzo spoznione. VVTLI Toyoty zachowuje sie podobnie v-tec Hondy tyle ze Toyota pszyspiesza bardziej brutalnie. Tym samochodem da sie naprawde wielu teoretycznie mocniejszych samochodom uciec i to sporo, tylko trzeba zaakceptowac zmiane biegow w zakresie 6300 - 8200 obr/m i wir w baku jaki sie wowczas tworzy. Dawno temu mialem to auto ze 192 konnym silnikiem ponad 2 lata. Nigdy nie zawiodla, krecona do odciecia, przeciazana na zakretach, nie wymagala niczego poza typowymi czesciami eksploatacyjnymi i lepszym olejem. Dzielnie sie trzyma - jest 2020 rok i z tego co wiem dopiero co zdala przeglad. Podsumowujac Toyota zrobila ladne, niezawodne i piekielnie szybkie sportowe coupe i tu powiina byc kropka. Niestety samochod sprawia wrazenie troche jakby projektant sie nie mogl zdecydowac.... I tak wyglad karoserii wyposazenie sugeruje luksus... gdyby nie plastik jakosci tych uzytych Cinquecento, a gdy usiadziemy w bardzo wygodnych skorzanych kubelkach zobaczymy "skorzana" kierownice z Yarisa i wloty powietrza niczym w Dacii Logan. Mimo materialow generalny ksztalt jest bardzo ladny designersko i wszysko na wyciagniecie dloni. Najwieksza jednak sprzecznoscia jest twarde torowe zawieszenie, typowo do scigania wysoko polozone maksimum mocy i jej nagly przyrost, zestawione z ... przednim napedem. Generalnie Celica jest legenda i ikona pierwszej dekady XXIw i mimo paru wad to bardzo udane auto, ktore kierowcy rozumiejacemu jej specyfike da ogromna frajde z jazdy. Nie jest to material na pierwsze auto, celica nie wybacza i wymaga juz nieco doswiadczenia. W koncu troche ponad 6 sek do setki (pomiar wlasny) to juz nie taka taczka.
Dodane 5 lat temu

Raporty spalania Toyota Celica VII

Liczba raportów: 134
Åšrednie spalanie dla Toyota Celica VII
8,7 – 14,0
l/100 km
9,0 – 10,3
l/100 km
Zobacz wszystkie raporty spalania

Wybrane raporty spalania

11,7
Toyota Celica VII
Coupe 1.8 VVTL - i Sport 192KM 141kW
Witam, Toyota Celica TSport to genialny samochod! Przy wrazeniach jakie zapewnia nam ten model spalnie jest na prawde nie duze, jesli mowimy o samochodach sportowych, a nie eco-rodzzinnych;) W trasie, przy na prawde spokojnej i jednostajnej jedzie mozna zejsc do okolo 8,8 - 8,5 L/100. W Cyklu mieszanym, miasto, pozamiastem,a tak najczesciej uzytkuje ten samochod, spalanie wynosi 10,4-11 L/100. Dodam jeszcze, ze mam ciezka noge, po prostu lubie zap%@$!&%ać! Maksymlne spalanie jakie udalo mi sie przy tym silniku uzyskać w Celice jak i Corollce to okolo 16-16,5 L/100 przy jezdzie ponad 200km/h nonstop oraz na zamknietej drodzze, gdzie moglem sobie pozwolic na rajdowanie:) Uwazam, ze jest to oszczedny samochod dajacy wiele doskonalych wrazen na drodze. Goraco polecam!
Dodane 12 lat temu
10,3
Toyota Celica VII
Coupe 1.8 VVTL - i Sport 192KM 141kW
Witam spalanie gazu przy mojej jezdzie czyli lubie sobie pocisnac to 13litrów przy normalnej jezdzie 10 litrów a przy oszczednej 8 litrów.Majac to auto zauważylem ze ma podwyższone spalanie i czuc ze nie sapla dokładnie mieszanki paliwowej, byłem u kolegi na komputerze podpia mi komputer gazowy i benzynowy zczytal wszystkie dane i okazało sie ze ma podniesione spalanie jakies 25%.Doszlismy do wniosku ze wina leży po stronie filtra stożkowego który niby ma zwiekszac moc.Może i zwieksza ale odbywa sie to na zasadzie ziwiekszenia dawki paliwa czyli jak kupimy filtr stozkowy i wydamy na niego 80zł to tylko popsuje nam dolot powietrza zamiast dostarczyc powietrze to zmniejsza dopływ powietrza i dzieki temu komputer dostarcza wiecej benzyny lub gazu.Jesli chcemy miec spalanie takie jak pisze w ksiażce czyli minimalne 6.7litra musi byc oryginalny filtr powietrza opony i alusy takie jak w ksiazce.
Dodane 12 lat temu
8,2
Toyota Celica VII
Coupe 1.8 16V VT-i 143KM 105kW
Super auto. Dane z jazdy po Warszawie i minimalne spalanie z trasy (wolna jazda). Co bym nie robił około 9. Raz poniżej raz powyżej zależy jakie korki, ale najwięcej 9,5. Zapewne może wypić więcej, ale u mnie nie pali wiele. A silnik mam po wymianie na poliftowy. Nie bierze oleju.
Dodane 8 lat temu

Usterki Toyota Celica VII

Liczba wpisów: 7
Toyota Celica VII

Skonfiguruj idealnÄ… ofertÄ™ z super finansowaniem

Zobacz więcej filmów