auto dla konesera czlowieka z pasja i umiejetnosciami zwykly zjadacz chcleba powinien sobie odpuscic zakup tego autka bo moze je puzniej nie potzrebanie przeklinac a Trabanciki juz tak maja poprostu trzeba przywyknac przygotowac dosc groby portfel i miec sie na bacznosci mimo9t o kocham mojego Trabanta mimo tego z z powodu problemow z rozruchem obojetnie czy to zima czy lato musze wychodzic z domy pol godziny wczesniej zeby rozpoczac procedure odpalania ktora nie zawsze zakonczyal sie powodzeniem nawet jesli ktos pchnoł:P

Bardzo sympatyczny samochód. Polecam dla młodego kierowcy. Auto wzbudza zainteresowanie na drodze. Jeśli się o Trabanta dba, to Trabant potrafi się odwdzięczyć. Miałem w swojej karierze już 3 Traby. Zaczynałem od 601, później jeździełm 1,1 Kombi, a teraz śmigam 1,1 Limuzyna. Z każdym wiąże się wiele wspomnień i przygód. Co prawda, powoli zaczynam myśleć o zmianie, ale głównie z powodu, że chcę się przesiąść do czegoś większego. Trochę boję się sprzedać Trabanta, bo wiem, że z pewnością będę tego żałował.

Auto kupiłem os sąsiada, egzemplarz bardzo zadbany pod względem technichnym jak i wizualnym. Do końca służył wiernie byłem na wielu spotkaniach trabanciarzy, super spotkania miła atmosfera polecam. Trabi nigdy mnie nie zawiódł, ale dbałem o niego bardzo więc chyba się odwdzięczył za to, tzn; wymieniałem wszystko na bieżąco jak coś wymagało naprawy lub regulacji to natychmiast było to naprawiane.