Problem z odpalaniem.

Ford Escort VI Hatchback 1.6 i 16V 90KM 66kW 1992-1995

Witam mam problem z forde escortem ,rocznik 96z silnik zetek 1.6 16v.Mianowicie na początku mu falowały obroty,wymieniony został silniczek krokowy.Lecz to nie pomogło,auto nie pracowało prawidłowo ,dławił sie i zalewało go benzyno.Zostały wymienione przewody i świece.Dwa dni jeżdził ,było ok.Lecz gdy chciałam go odpalić następnego ranka nie zapalił.Pąpka działa, rozrusznik kręci,świece mają iskre i nie mam pojęcia co to może być mój znajomy mechanik rozkłada ręce.A ja mam take do Was panowie pytanie czy to może być wina immo, bo nie pali mi się kątrolka.Jeszcze jakiś czas temu zapalała się i gasła a teraz wogule się nie świeci.A może skrzynka z bezpiecznikami szwankuje?

U mnie tez bylo podobnie odlaczylem imobilajzer i bylo ok na poczatku tez myslalem ze to akumulator

a to ci dopiero bzdura żeby ją usunąć a co z bezpiecznikami co sie stanie jak będzie zwarcie przewody na 90procent sie zapalą trzeba by sie zastanowić jaki mogą byc skutki gdyby to niebyło potrzebne to by tego nie było