gdy odpalam to na swoich obrotach chodzi a jak dodam gazu i powyzej 2 tysiecy obroyów mi sama gasnie jechalem okolo 50 km na godz i cos strzelilo i nie miala mocy wogule nie moglem wkrecic jej na wysokie obroty

czasami silnik mi gaśnie podczas jazdy i nie mogę go uruchomić, nie ma iskry na świecach. Natomiast postoi ok. 3 godziny i wszystko jest porządku. Chodzi bez zarzutu podejrzewam, że pada mi moduł mocy

Od czasu do czasu zapala mi się żółta kontrolka błędu silnika. Kiedy występuje? Hm, wczoraj się zapaliła po 30km (wyłączyłem na chwilę silnik i zgasła) dzisiaj po kilku kilometrach i zgasła chyba samoczynnie. Kumpel wspominał coś o jakimś filtrze, że może być przytkany. A może ten błąd spowodowany jest tym, że trzymam ją czasami na zbyt niskich...

silnik nie odpala , nie ma iskry ,czy jest jakis modul w aparacie nie znam nie naprawione