Jak pisałem auto niezawodne. Archaiczne ale przez to tanie i proste w obsłudze. Szkoda że na wyginięciu. Do pewnego stopnia to taki enerdowski SUV. Gdyby był 4x4 to ludzie by się dzisiaj o niego zabijali ale to już gdybanie... Jest moim autem zapasowym. Mam jeszczę inne samochody ale Wartek jest tanim i \"konfortowym\" autem na co dzień. Komfort typu-nie zamykam bo nie ukradną a biegać w koło i każde drzwi z osobna zamykać(brak centralnego) to nie dla mnie. Jak ktoś łupnie na parkingu przed sklepem koszykiem nie płaczę przez tydzień nad lakierem itd itp Auto zamykam w centrum miasta wieczorem aby ktoś nie potraktował go jako miejskiej Toalety.

Do miasta w zupełności wystarczający. Gabaryty mogą mniej wprawnym przeszkadzać ale coś za coś. Jednak to kombi. Bez wspomagania i tak bardzo dobrze daje sobie radę. Na trasę dalszą jak 200km - raczej nie. Chyba, że nie straszne Ci prędkości rzędu 70-80kmh. Wtedy można dojechać bez bólu głowy.

Dla kogo ten samochód? Dla konesera lub dla faceta co ma jakiś handel na rozdrożu. Dla kobiety na pewno nie. W trasę? no może do 100 km. Po mieście? też bez rewelacji bo duży, bez wspomagania kierownicy, bez popychaczy hamulców, filtr paliwa to takie sitko :) Czy kupił bym go jeszcze raz? TAK! po to by stał u mnie w garażu.