Kupiłem w zasadzie przez przypadek , wyprzedaż w salonie. Początkowo wszystko było ok. pierwsza awaria lusterka nie chciały się składać i rozkładać tak przy ok. 5 tys. km. trzy wizyty w serwisie , reperacje na raty gdyż przyczyny nie ustalono więc metodą prób i błędów wymieniono na nowe wtedy problem ustał. Następnie przy 20 tys. silnik nastąpiła awaria silnika trzy wizyty w serwisie , różne diagnozy i końcowy werdykt łańcuch rozrządu się wyciągnął. Oczekiwanie na nowy trwało 2 miesiące . Jak nieoficjalnie się dowiedziałem fabrycznie zamontowano w tym modelu za słaby łańcuch i przeszedł modyfikację stąd ten długi czas oczekiwania. Na tą chwilę więcej awarii nie było , auto ekonomiczne i wygodne mógłbym polecić z uwagą na sprawdzenie wersji łańcucha. Żeby wykorzystać w pełni potencjał tego auta i zrozumieć czemu działa tak a nie inaczej w określonych warunkach trzeba trochę praktyki. Miałem okazje porównać jazdę na tej samej trasie dwoma innymi hybrydami (honda i lexus) i zdecydowanie renegate wygrywa szczególnie skrzynią , wygoda i prostotą.

To auto to porażka.Po dwóch latach użytkowania jestem zawiedziony.Tydzień po zakończeniu gwarancji zaczęło stukać w zawieszeniu.W serwisie dowiedziałem sie ,że w tym modelu i w Compasie to norma.Poprzednio jeżdziłem Chevroletem Captivą i to po wertepach 9 lat ,nawet gumki ,żadnej nie wymieniłem.Pierwsza usterka odpadał lakier pod klapa bagażnika I rok eksploatacji( samochód kupiony w serwisie. w serwisie ten lakier naprawiali 3 tygodnie ,mimo zapewnień to nie lakier tylko zaprawka.Kamera na przedniej szybie zasłania światła na krzyżówkach.Spalanie jak smok 8,3 litra na silniku 1,0.Mały zbiornik na płyn do spryskiwaczy.Słabe światła przednie.NO i serwis strasznie drogi .Odradzam serwis w Gorzowie WLKP.Jedno oszustwo i drożyzna.Po 30 tys km wymieniłem sam filtry i olej ,okazało sie ,że w serwisie nie wymienili filtra kabinowego i powietrza ,a skasowali za tą usługę

Świetny samochód zwracający uwagę otoczenia. Jest to zarówno świetny samochód do miasta jak i w trasę (dla 2 osób jest wręcz idealny) . Renegade jest bardzo przyjemny w prowadzeniu, aczkolwiek trzeba się do niego troszkę przyzwyczaić. Jazda przez pierwsze kilometry może wydawać się trochę dziwna, ze względu na specyficzną skrzynie biegów. Skrzynia ta sprawia na początku wrażenie mało dynamicznej: spowolnione ruszanie, dziwne zachowanie przy wyprzedzaniu, dziwnie trzymanie obrotów silnika. Jednak po przyzwyczajeniu się do tej skrzyni samochodem można jeździć dynamicznie kwestia wprawy. Na pochwałę zasługują tutaj systemy bezpieczeństwa takie jak lane assist a w szczególności system awaryjnego hamowania ( sprawdzone, działa świetnie aczkolwiek nie polecam ustawień wczesny, przy bardziej dynamicznej jeździe jeździe może bardziej przeszkadzać jak pomagać ). Podstawowy system nagłośnienia w jeepie jest bardzo dobry, osoby które negują go prawdopodobnie mają źle ustawione ustawienia (fabryczne ustawiania audio faktycznie nie są perfekcyjne, lecz po 15 minutach zabawy z ustawieniami muzyka gra świetnie). Wnętrze samochodu jest ładnie wykonane, a elementy bardzo dobrze spasowane nic nie skrzypi wszystko super. Ta mała ciężarówka niestety nie pali tak mało w mieście pali koło 10L natomiast w trasie koło 8 uśredniając ACZKOWIEK wlekąc się bardzo spokojnym tempem (85-100) na trasie ustanowiłem rekord spalania 5,9 L /100km. Widoczność jest stosunkowo dobra jednak duże słupki mogą czasem przysłonić pieszego a nawet inne auto. Klimatyzacja 2 strefowa działa fenomenalnie auto jest chłodne już po 2 minutach w lato przy 28 stopniach na zewnątrz. Wielkim plusem są rówież czujniki parkowania które włączają się same bez żadnych guzików lub włączeniu wstecznego, jak to w większości modeli aut. Jeep od razu po zauważeniu przeszkody sygnalizuje nam o tym. Kolejną zaletą są świetne światła ledowe nie dość że wyglądają nieziemsko to widoczność jest perfekcyjna. Podsumowując jest to samochód godny polecenia, osobiście kupiłbym go raz jeszcze, w szczególności polecam wersje limited z paroma dodatkami.