Ludzie auto ogolnie nie bylo by zle gdyby nie to ze gnije jak stary opel nadkola progi wszedzie rdza wyciszenia masakra jesli ktos poleca to auto to chyba w zyciu nie jachal niczym innym powyzej 100km/h nie mozna normalnie prowadzic rozmowy slychac wszystko z zewnatrz jadac autostrada powyzej 140km/h glowa peka tak glosno co do usterek do tej pory pekl mi rozrzad na szczescie nie bylo jakis wielkich kosztow wymienilem tez skrzynie biegow kilka lacznikow stab. sworzen wahacza, czujnik abs zepsuta mate poduszki w siedzeniu , pozatym jest drobnostki auto mam od pierwszego wlasciciela w niemczech i sam mieszkam w niemczech oryginalny przebieg wszystko ladnie pieknie ale chyba nie polecam nikomu rdza i wyciszenie dyskwalifikuja to auto calkowicie pozdro

Samochód sprowadziłem osobiście z Holandii. Samochód bardzo wygodny, silnik jeżeli jest w dobrej kondycji i lane jest dobrej jakości paliwo to posłuży latami. Niestety ja trafiłem na kiepski egzemplarz. przez co się zraziłem bardzo do producenta tego auta. Niestety przez ceny części i koszty napraw napewno nie kupie żadnej Mazdy w dieslu. Ogólnie poza Mazdą mam jeszcze VW Passata B5FL 1.9TDI (130KM) i Citroena Berlingo 1.9d i narazie odpukać żadnych niespodzianek. Nie chce tu negować w żadnym wypadku silników diesla spod znaku Mazdy bo cieszą się one bardzo dobrą opinią, niestety w moim przypadku sie to nie sprawdziło i napewno Mazdy w dieslu już nie kupie ze względów ekonomicznych.

Najbardziej bezawaryjne auto w mojej historii. A mialem ich sporo, zarówno służbowo i prywatnie. Nawet nówki sztuki z salonu przegrywały z tym autem. Kiedys po odebraniu z salonu nowego auta innej marki i teoretycznie wyzszej klasy, wrocilem do ASO po 10 minutach twierdzac, że mam problem z hamulcami. Sprawdzili i powiedzieli, że jest ok. Tylko ja zapomnialem, że to nie hamulce jak w Premacy. Jak pojezdze innym autem i przesiadam sie do Premacy to juz pare razy stawalem deba, bo zapominam jak skuteczne sa hamulce w tym aucie. Nigdy nie mialem lepszych hamulców.