Aston Martin wreszcie postanowił zaprezentować oficjalnie swoje najnowsze dzieło, czyli model Vanquish. W związku z tym do sieci trafiły pierwsze zdjęcia i informacje związane z tym modelem. Sprawdźmy, co oferuje najnowszy brytyjski arystokrata.
Owszem, wcześniej w sieci można było znaleźć szpiegowskie zdjęcia modelu oraz szczątkowe informacje, ale my jesteśmy cierpliwi i zawsze czekamy na oficjalne i przede wszystkim pełne informacje na temat nadchodzących nowości. Oto Aston Martin Vanquish - produkcyjna wersja auta, które zastąpi model DBS.
Co prawda nazwa modelu się zmieniła, ale na dobrą sprawę to pełnoprawny następca, a nie zamiennik czy zupełnie nowy samochód. Z drugiej strony nie oznacza to, że Vanquish niewiele różni się od odchodzącego DBS-a. Zresztą wszystkie tłumaczenia są zbędne - kto ma zrozumieć, to zrozumie, a kto nie to trudno.
W pierwszej kolejności zmieniono ramę na dużo lżejszą i sztywniejszą. Producent twierdzi, że nowa platforma jest nawet o 25% sztywniejsza od tej stosowanej w odchodzącym modelu DBS mimo osiągnięcia niższej wagi. Wystarczy wspomnieć, że przednia część ramy jest o 13% lżejsza od tej stosowanej w poprzedniku.
Nowy Vanquish mierzy 4720 mm długości, 2067 szerokości oraz 1294 wysokości. Co prawda nowy model ma taką samą długość i rozstaw osi (2740 mm), ale jest o 5 mm szerszy i 14 mm wyższy od modelu DBS. Ponadto nowość jest o 50 kg lżejsza od poprzednika (waży 1739 kg), zaś rozkład masy to podobno 50/50.
Pod maską wylądował poprawiony silnik z DBS-a, czyli 5,9-litrowa jednostka V12 o nieco wyższej mocy i z większym momentem obrotowym - 50 KM i 55 Nm więcej. Mówiąc prościej, do dyspozycji kierowcy oddano 573 KM przy 6750 obr/min oraz 620 Nm momentu obrotowego przy 5500 obr/min. Silnik został zamontowany o 19 mm niżej niż poprzednio.
Napęd jest oczywiście przenoszony na tylne koła za pomocą 6-stopniowego automatu Touchtronic 2 i pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w czasie 4,1 sekundy. Prędkość maksymalna sięga 295 km/h. Poprzednik osiągał odpowiednio 4,3 sekundy oraz 305 km/h. Postawiono na przyspieszenie kosztem prędkości maksymalnej.
Co ciekawe, napęd przenoszony jest na asfalt za pomocą specjalnie dobranych do tego modelu opon Pirelli P-Zero, które wylądowały na 20-calowych felgach. Pod nimi kryje się potężny układ hamulcowy Brembo z ceramicznymi tarczami w rozmiarze 398 mm x 36 mm z sześciotłoczkowymi zaciskami z przodu oraz 360 mm x 32 mm z czterotłoczkowymi zaciskami z tyłu.
Nowy Aston Martin Vanquish trafi na europejski rynek pod koniec tego roku, w pierwszej kolejności oczywiście w Wielkiej Brytanii w cenie startującej od poziomu 189 995 funtów.