Azjatycka ofensywa w Europie. Chińscy producenci prześcigają gigantów
Europa stała się świadkiem historycznego przełomu na rynku motoryzacyjnym, będącego bezpośrednim skutkiem agresywnej ekspansji azjatyckich graczy. Opublikowane dane rejestracyjne za sierpień 2025 roku jednoznacznie wskazują, że chińscy producenci samochodów zarejestrowali na Starym Kontynencie więcej aut niż uznani europejscy giganci, tacy jak Renault i Audi.
Ten spektakularny sukces natychmiast wywołał reakcję na najwyższych szczeblach politycznych i regulacyjnych.
Przyczyną rekordowy wzrost i dominacja w elektromobilności
Europejski rynek nowych samochodów osobowych odnotował w sierpniu 2025 roku wzrost o 5 proc. rok do roku. Choć rynek rośnie, prawdziwym motorem zmian są chińskie firmy. Ich sukces jest napędzany w dużej mierze przez segment zelektryfikowany, gdzie udział pojazdów elektrycznych (BEV) i hybryd typu plug-in (PHEV) osiągnął rekordowe poziomy.
W Polsce trend jest równie wyraźny. Bieżący rok należy do chińskich producentów, którzy notują największe wzrosty rejestracji na krajowym rynku. Ekspansja ta obejmuje takie marki jak BYD, Jaecoo, Leapmotor, MG oraz Omoda.
Efekt zmian na rynku - nowa hierarchia
Bezpośrednim i najistotniejszym skutkiem tej ofensywy jest zmiana hierarchii wśród największych sprzedawców. Fakt, że w sierpniu 2025 roku chińscy producenci wyprzedzili liczbą zarejestrowanych aut w Europie takie marki jak Renault i Audi, jest wyraźnym sygnałem, że strategia tanich i zaawansowanych technologicznie pojazdów elektrycznych przynosi wymierne rezultaty.
Samochody chińskich marek dostępne od ręki. Atrakcyjne finansowanie dla firm i osób prywatnych. Przejdź do oferty
Reakcja polityczna i cła ochronne
Zuchwała dominacja azjatyckich graczy wywołała natychmiastową reakcję ze strony Unii Europejskiej oraz rządów państw członkowskich. Powstaje polityczna inicjatywa, której celem jest ochrona europejskiego przemysłu motoryzacyjnego przed zalewem tanich samochodów ze Wschodu.
W tle tych rekordów rejestracji, Rząd w Polsce analizuje zmiany w programie dofinansowania „NaszEauto”. Celem jest wprowadzenie preferencji dla producentów europejskich i zablokowanie wsparcia finansowego dla chińskich aut objętych cłami. Ministerstwa Klimatu i Rozwoju w tej sprawie powołują się na unijne działania antydumpingowe. Wcześniejsze propozycje zmian w programie „NaszEauto” (przesłane do konsultacji we wrześniu) sugerowały wykluczenie z dopłat pojazdów, dla których naliczono podatek celny. Choć głównym celem jest ograniczenie dopłat dla aut z Chin, to problem dotyka również modeli produkowanych w Chinach, takich jak Dacia Spring czy Tesla Model 3.
Tym samym, spektakularne sukcesy chińskich marek w sierpniu 2025 roku prowadzą do zaostrzenia polityki handlowej i regulacyjnej. To, co zaczęło się od rekordowych statystyk rejestracji na drogach, szybko przekształca się w wojnę handlową rozgrywającą się na poziomie unijnych ceł i krajowych programów dopłat.