W ostatnich latach rozpowszechnił się proceder wprowadzania w błąd kupujących samochody (głównie osobowe).
Zdarza się, że sprzedawcy używanych pojazdów próbują podwyższyć ich cenę przez tzw. „podkręcenie” licznika. Za niewielką opłatą wyspecjalizowane firmy odejmują pojazdom nawet kilkaset tysięcy kilometrów przebiegu. Mimo jawnej nieuczciwości powyższych praktyk, oferty usług tego rodzaju można bez trudu znaleźć w Internecie.
Proceder oszukiwania kupujących poruszył w interpelacji do Ministra Sprawiedliwości poseł Krzysztof Brejza, który stwierdził, że:„Wskazane powyżej praktyki handlowe należy uznać za nieuczciwe i negatywne w skutkach dla rynku używanych samochodów. Masowa skala zjawiska sprawia, że wskazanie licznika przebiegu pojazdu przestaje pełnić właściwą sobie funkcję informacyjną. Jednocześnie pokrzywdzeni są sprzedawcy uczciwi, których samochody tracą rynkowe walory względem konkurencji. Błędna informacja o przebiegu pojazdu wprowadza także w błąd co do jego stanu technicznego, a przez to również bezpieczeństwa pojazdu”. (z tekstu interpelacji K. Brejzy)
W interpelacji znalazły się pytania o możliwe środki zaradcze. W obecnym stanie prawnym wydaje się, że nie istnieją regulacje umożliwiające skuteczną walkę z nieuczciwymi sprzedawcami i mechanikami:
„Istnieje możliwość pociągnięcia osób, biorących udział w powyższym procederze do odpowiedzialności karnej na podstawie art. 286 kodeksu karnego. W praktyce jest to jednak trudne i zdarza się rzadko. Przede wszystkim ze względu na konieczność udowodnienia znamion podmiotowych czynu. W szczególności w przypadku sprzedawcy należy wykazać, że wiedział o zmianie licznika, a w przypadku osoby bezpośrednio dokonującej zmiany – że podejmuje tę czynność w celu dokonania oszustwa. Sprawia to, że wskazany przepis nie jest wystarczającym narzędziem do walki z opisywanym problemem”. (z tekstu interpelacji K. Brejzy)
Poseł prosi Ministra o odpowiedź, czy w obecnym stanie prawnym możliwa jest skuteczniejsza (niż na podstawie art. 286 KK) walka z opisanym wyżej procederem.
Parlamentarzysta zwrócił się do Ministra o rozważenie wprowadzenia do polskiego prawa wspomnianego procederu jako osobnego stypizowanego czynu zabronionego.
Parlamentarzysta poprosił też Ministra o przedstawienie w jaki sposób radzą sobie z nieuczciwą praktyką wprowadzania do sprzedaży pojazdów z cofniętym licznikiem inne państwa Unii Europejskiej.