21 listopada br. w Warszawie odbyły się targi motoryzacyjno – biznesowe Fleet Market. Importerzy samochodowi zaprezentowali najnowsze samochody osobowe, użytkowe oraz z napędami alternatywnymi. Blisko 10 tys. odwiedzających targi, w tym m.in.: przedsiębiorcy, właściciele firm, dyrektorzy handlowi i fleet managerowie. Dziesiąta edycja targów odbyła się w Global EXPO – w zrewitalizowanej, pofabrycznej hali FSO.
Sprzedaż samochodów dla biznesu jest siłą napędową naszej gospodarki. Targi odwiedziło dziesięć tysięcy osób, a wśród nich przedstawiciele dużych firm odpowiedzialni za zarządzanie samochodami, przedstawiciele sektora MŚP, niezależni przedsiębiorcy, prezesi i właściciele firm, także eksperci zagraniczni.
Nie zabrakło spektakularnych premier motoryzacyjnych. Debiutowały też auta przeznaczone dla kadry managerskiej, samochody z napędami ekologicznymi oraz pojazdy dostawcze i użytkowe.
Samochody to tylko część ekspozycji. Bogatą ofertą chwaliły się także firmy z sektora usług finansowych, ubezpieczeniowych, serwisowych czy IT. Swoje stoiska miały też firmy szacujące wartość rezydualną, zajmujące się telematyką i logistyką. Nie zabrakło także przedstawicieli ośrodków doskonalenia techniki jazdy i naszych wieloletnich partnerów, jak chociażby PZPM (Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego), czy SKFS (Stowarzyszenie Kierowników Flot Samochodowych).
Wraz z częścią wystawienniczą odbywał się panel konferencyjny. Wykłady były poświęcone: zmianom podatkowym w 2019 r. dot. odliczeń w leasingu i wynajmie, elektromobilności, a także nowej normie pomiaru zużycia paliwa i emisji spalin WLTP.
Premiery są tym elementem, który przyciąga uwagę gości. Podczas tegorocznej edycji importerzy pokazali premierowo aż osiemnaście aut!
Audi podczas targów Fleet Market zaprezentowało kompaktowego SUV-a – Q3. Większe i bardziej sportowe na zewnątrz, a we wnętrzu – bardziej przestronne i komfortowe. Takie jest nowe Audi Q3.
Ford po raz pierwszy w Polsce pokazał Focusa Active, który ma pozyskać nowych klientów w segmencie crossoverów. Styl inspirowany SUV-ami, dynamika prowadzenia typowa dla Forda Focusa połączone z praktycznością oraz funkcjonalnością. Ten sam koncern, ale zupełnie inny samochód – Ford Transit Custom PHEV. Jest on wyposażony w zaawansowany system hybrydowy, umożliwiający zerową emisję spalin przy zasięgu nie przekraczającym 50 kilometrów.
W październiku w Paryżu, a w listopadzie w Warszawie, można było zobaczyć Hyundaia i30 Fastback N. Jak powiedział szef sprzedaży flotowej marki Grzegorz Sokalski, nie będzie to samochód wolumenowy, ale pokazuje sportowe możliwości marki, i co ciekawe, ten samochód już zamówili przedstawiciele instytucji państwowej, niestety nie możemy oficjalnie powiedzieć jakiej.
Marka KIA pochwaliła się przed gośćmi premierowym modelem ProCeed. Jest to pierwszy w tym segmencie cenowym model z nadwoziem typu shooting brake. Nie tylko ProCeed był gwiazdą na stoisku KIA. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się także radiowóz KIA Stinger.
Co ciekawe Stinger nie był jedynym radiowozem prezentowanym na targach Fleet Market. Drugim był elektryczny Nissan LEAF.
Marka Jeep oferuje klientom samochody, które pozwalają patrzeć na świat z innej, z wyższej perspektywy. Importer pokazał, przy bardzo efektownej oprawie muzycznej, dwa modele – Cherokee i Renegade. Cherokee jest przeznaczony do flot i mniejszych firm, natomiast Renegade to kontynuacja i kolejna wersja modelu, który także został ciepło przyjęty przez rynek.
Jeśli ktoś miałby wątpliwości czy ma się zdecydować na SUV-a czy na limuzynę, ale nie ma wątpliwości, że chciałby jeździć Lexusem, mógł się rozpływać nad nowymi premierowymi modelami – zaprojektowanym przez kobietę modelem UX, który ma typowo miejskie przeznaczenie oraz nad modelem ES – najpopularniejszą limuzyną Lexusa na świecie. Na stoisku Toyota Motor Poland, Adam Kornacki i Patryk Mikiciuk z TVN Turbo opowiedzieli o zaletach napędu hybrydowego, ponieważ właśnie na to rozwiązanie stawia koncern. Dla wielu osób, szczególnie przedstawicieli większych firm, były to jedne z najważniejszych, jeżeli nie najważniejsze premiery targowe, ponieważ to właśnie Camry i Corolla Touring Sports będą stanowiły trzon flot osobowych w Polsce.
Podczas targów Fleet Market widać było doskonale, jakie są obecnie trendy w motoryzacji. SUV-y. I tak Volkswagen idąc za ciosem, czyli sukcesem modelu T-Roc zaprezentował model T-Cross. To piąty i najmniejszy SUV Volkswagena, po modelach Touareg, Tiguan, Tiguan Allspace i T-Roc. Dodatkowo, na stoisku grupy VW prezentowany był po raz pierwszy w Polsce SEAT Tarraco, a więc kolejny model z nadwoziem SUV, który oferuje siedem miejsc.
Są to dobre wiadomości dla tych, którzy są przekonani do tego typu samochodów, ponieważ na stoisku Renault swoją premierę miał nowy Kadjar. Michał Gąsiorowski, redaktor radiowy przez cały dzień prowadził na stoisku Renault grę narciarską. Dlaczego? Ponieważ marka ta jest partnerem Polskiego Związku Narciarskiego i naszej kadry skoczków.
Żeby dać chwilę wytchnienia od tego typu samochodów na stoisku Škody marka zaprezentowała nową Fabię w wersji Monte Carlo. To ciekawy pomysł, aby samochodem segmentu B wyróżnić się z tłumu.
Grzegorz Handzlik z Opla, przedstawił całą gamę modeli X, zaczynając od Mokki, przez Crosslanda aż po Grandlanda. W marce Opel, symbol X oznacza przynależność do gamy SUV i crossover.
Pozostając niejako w obrębie koncernu, ale zmieniając markę i model zaglądnijmy na stoisko Peugeota, gdzie można było zobaczyć model Rifter, a po raz pierwszy w Polsce także i model Partner VAN. O zaletach tego samochodu opowiedział Tomasz Chodkiewicz, szef sprzedaży flotowej wszystkich marek z grupy PSA.
Takie czasy, że coraz częściej będziemy mieli na targach premiery modeli elektrycznych. W tym roku szlaki przetarł model ZD D2S. Jak powiedział Jarosław Maznas, prowadzący targi i Radosław Pszczółka z PR-u marki ZD, koszt przejechania tym autem 100 km wynosi tyle, co filiżanka kawy i to nie na lotnisku Okęcie.
Nissan zaprezentował premierowo nowe silniki spalinowe dostępne w modelu Nissan Qasqhai.
Mercedes-Benz Vans ogłosił premierowo usługę Mercedes-Benz Pro, umożliwiającą wsparcie w zarządzaniu flotą samochodów.
Początkową tezę, że współczesny samochód to już bardziej usługa niż przedmiot, potwierdziła premiera nowej marki koncernu PSA! Tą marką okazał się program Free2Move. W tym przypadku mowa również nie o samochodach, a o usługach mobilności.
Premierowe samochody to ważna część targów, ale to tylko część motoryzacyjnego tortu. Swoje nowości zaprezentowały także takie marki jak: MINI, Mitsubishi, Smart, Iveco, Volvo.
To nic dziwnego, skoro MINI sprzedaje ponad 90% swoich aut na przysłowiowy Regon. Podobnie wygląda sytuacja z marką Smart, która zaprezentowała dwa swoje modele elektryczne, a więc Fortwo i Forfour. To nie tylko środek transportu, ale także jeżdżąca reklama w wielu firmach.
Zaciekawienie gości wzbudzały też elektryczne samochody dostawcze, i o ile model Renault Kangoo Z.E. czy Nissan e-NV200 już powoli zadomowiły się na rynku, o tyle nowością są elektryczne wersje wśród dużych dostawczaków. Spośród nich wystarczy wymienić takie modele jak Volkswagen e-Crafter czy Renault Master Z.E.
Nieco inną koncepcję ekologiczną zaprezentowało Iveco, które do modelu Iveco zamiast silników zasilanych olejem napędowym czy benzyną montuje te zasilane gazem ziemnym, a więc na CNG. Tym samym paliwem zasilany był prezentowany na targach VW Caddy.
Wciąż dużym zainteresowaniem cieszy się gama modeli Volvo. Wśród szwedzkich samochodów najnowszym modelem jest V60. Także Mitsubishi zaprezentowało nową gamę swoich samochodów. Japoński koncern stawia na podwyższone auta, a w Warszawie pokazał modele Outlander oraz Eclipse Cross.
Mercedes postawił na klasykę. Od lat samochody z gwiazdą na masce są symbolem szyku i elegancji. Klasa E z napędem na wszystkie koła to samochód, któremu niczego nie brakuje. Na każdych targach jest tak, że ktoś błyszczy. Trudno powiedzieć o nich flotowe, ale liczba gości oglądających Lexusa LC500, a także Mustanga Bullita pozwala wierzyć, że prąd może jest przyszłością, ale motoryzacja spalinowa wciąż ma się bardzo dobrze.