Tesco wybiera jakość Mercedes-Benz i szkoli kierowców

Zamówienia z dostawą do domu są coraz popularniejszą formą handlu – również w przypadku zakupów codziennych. Dlatego też sieć sklepów Tesco, lider na rynku handlu detalicznego, intensywnie rozwija sprzedaż z wykorzystaniem internetu. Aby produkty dotarły szybko i bezpiecznie do swoich nabywców, firma znacznie rozbudowała flotę aut dostawczych, przystosowanych do transportu zakupów o zróżnicowanych wymaganiach. Wybór padł na model Mercedes-Benz Sprinter 313 CDI. Od jesieni 2012 we flocie Tesco jeździ już ponad 150 takich pojazdów.„Usługa Tesco Ezakupy staje się coraz ważniejszą częścią naszej działalności, dlatego bardzo zależy nam na utrzymaniu wysokiej jakości tej usług” – powiedział Wojciech Regucki, CE&Turkey fleet manager Tesco. – „Samochód i zabudowa do przewożenia zamówień muszą spełniać wysokie wymagania. Dostawa powinna odbyć się możliwie szybko i zawsze bezpiecznie. Poszczególne produkty muszą być przewożone w różnej temperaturze. Istotne są oczywiście również koszty, dlatego szczególną uwagę przykładaliśmy do niskiego spalania. Te wszystkie wymagania skłoniły nas do wyboru marki Mercedes-Benz – jako lider w swojej branży chcemy współpracować z najlepszymi”. Flota Mercedesów spod znaku Tesco to pojazdy szczególne. Wszystkie zostały wyposażone w automatyczną skrzynię biegów, co wpływa na ekonomię i komfort kierowców podczas dominującej jazdy w mieście. Pojazdy posiadają długi rozstaw osi oraz wyposażone są w 2,2-litrowy, 129-konny silnik Diesla. „Nasz Klient zainteresowany jest najnowszymi rozwiązaniami. Dlatego ostatnio zamawiane są już wyłącznie Nowe Sprintery, które debiutowały zaledwie kilka miesięcy temu. 18 z nich można już zobaczyć w akcji” – tłumaczy Agnieszka Rozlachowska, szef sprzedaży samochodów dostawczych Sobiesław Zasada Automotive.

Poza szczególną specyfikacją samochodów, bardzo istotne były odpowiednie zabudowy. Wszystkie zostały specjalnie zaprojektowane i wykonane przez firmę Solomon dla Tesco, z takich samych zabudów korzystają wszystkie oddziały sieci handlowej w Europie. Zabudowy posiadają trzy komory, utrzymujące temperaturę odpowiednio: do -20ºC, 2ºC oraz temperaturę otoczenia. Pozwala to przewozić wszystkie produkty – od mrożonek, po niewymagające specjalnych warunków cukier czy sól.Oferta Mercedes-Benz dla Tesco została uszyta na miarę. Tak duże firmy z ogromnym potencjałem są szczególnymi Klientami. Dlatego też opieką nad brytyjską siecią hipermarketów zajął się bezpośrednio importer – Mercedes-Benz Polska i dedykowany Key Account Manager, Sławomir Chabiera. Również wybór dealera nie był przypadkowy – biorąc pod uwagę doświadczenie w obsłudze dużych flot, Klient wskazał na Sobiesław Zasada Automotive. Wszystkie samochody zakupione po 2012 roku posiadają wydłużoną, 4-letnią gwarancję. Poza korzystną ofertą finansowania, umowa serwisowa zawarta z Mercedes-Benz Leasing Polska gwarantuje pełną obsługę w zakresie przeglądów oraz ewentualnych napraw mechanicznych podwozia, zabudowy, agregatu, a także przy likwidacji szkód. Co więcej, Mercedes-Benz Leasing Polska przejął kompleksowe zarządzanie flotą. Dzięki temu, w razie problemów czy eksploatacji pojazdów, kierowca może bezpośrednio kontaktować się z dedykowanym centrum obsługi serwisowej.Współpraca obu firm nie kończy się jednak na sprzedaży produktu- jej przedłużeniem są organizowane wspólnie szkolenia, mające na celu przygotowywać i profesjonalizować pracujących na co dzień ze Sprinterami kierowców.Cykl szkoleń prowadzony jest na torze doskonalenia jazdy Sobiesław Zasada Centrum (SZC) w Bednarach pod Poznaniem. Wybór obiektu kierowany był jego bogatym wyposażeniem w sprzęt szkoleniowy – taki jak kurtyny wodne, płyty poślizgowe, szarpaki i różnego rodzaju przeszkody. Kursy prowadzone są przez instruktorów Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy.W ramach I etapu szkolenia, na początku lutego wzięli w nim udział team leaderzy dotkomów, czyli osoby zarządzające pracą kierowców, korzystających podczas dostaw ze Sprinterów. Kolejne szkolenia przewidziane zostały właśnie dla użytkowników pojazdów.Tesco prowadziło dotychczas tego typu szkolenia wyłącznie dla pracowników korzystających na co dzień z samochodów osobowych. „Różnice między jadzą małą i zwinną >>osobówką<<, a dużym, obciążonym samochodem dostawczym są ogromne. Pojazdy te inaczej hamują, skręcają i reagują na ciężkie warunki atmosferyczne, takie jak lód i śliska powierzchnia” – mówi Tomasz Czopik, Prezes SZC i jednen z najbardziej utytułowanych polskich kierowców rajdowych.. – „Dlatego ułożyliśmy program szkoleń podkreślający te różnice oraz przygotowujący kierowców do wyzwań, które mogą spotkać przy wykonywaniu zwykłych obowiązków”.W ramach szkoleń, uczestnicy mieli okazję porównać drogę hamowania pojazdów osobowych oraz obciążonych samochodów dostawczych. Świadomość wydłużenia się drogi hamowania jest bardzo istotna dla bezpieczeństwa jazdy i powinna wpływać na przyjętą przez kierowcę prędkość. Instruktorzy zaprezentowali techniki jazdy slalomem oraz bezpiecznego wchodzenia w sztucznie wywołane poślizgi samochodu. Kierowcy ćwiczyli praktyczne umiejętności w zakresie pokonywania wzniesień, a także w szczególnie istotnym dla przedsiębiorców eco-drivingu, znacząco wpływającym na koszty użytkowania floty.

Bogate szkolenie nie ograniczało się wyłącznie do praktyki. Profesjonalny kierowca powinien również znać zasady działania prowadzonego przez siebie pojazdu. Dlatego w ramach specjalnie zorganizowanego warsztatu, szkoleniowiec Mercedes-Benz Polska, Grzegorz Gos, przybliżył uczestnikom budowę oraz mechanikę m.in. automatycznej skrzyni biegów Nowego Sprintera.„Wychodzimy z założenia, że wysoki poziom usług wymaga dobrych narzędzi pracy i wykwalifikowanych pracowników. Dlatego jesteśmy dumni prezentując naszą nowoczesną flotę spod znaku Mercedes-Benz, obsługiwaną przez dobrze wyszkolonych kierowców” – podsumowuje Wojciech Regucki.