Instalacja gazowa w aucie – co dzieje się podczas wypadku?

Podczas testu sprawdzano instalacje gazowe marki STAG, posiadające wszystkie niezbędne homologacje. W czasie zderzenia silniki aut były uruchomione i pracowały na LPG. Jakie był wynik testu? Okazało się, że ani rozbicie przodu samochodu, ani uderzenie w tył pojazdu nie stanowi żadnego zagrożenia, ponieważ zastosowane, działające automatycznie zabezpieczenia odcinają dopływ LPG tak, aby nie doszło do wycieku gazu. Instalacja gazowa nie stanowi zatem dodatkowego zagrożenia dla osób znajdujących się w samochodzie.

Dobrze wykonana instalacja gazowa jest szczelna i bezpieczna. Wszystkie jej elementy są produkowane przez jednego producenta, a to pozwala na skrupulatną kontrolę jakości i pewność, że wszystkie komponenty będą ze sobą bezawaryjnie współpracowały. Jeśli instalacja będzie prawidłowo użytkowana i regularnie serwisowana, nie ma ryzyka jakiegokolwiek wybuchu.

Dla bezpieczeństwa montowany jest ponadto czujnik ciśnienia i temperatury gazu, który przekazuje informację do sterownika LPG, a ten wyznacza dawkę paliwa gazowego stosownie do warunków, w jakich pracuje silnik. Czujnik odpowiada także za przełączenie jednostki napędowej na zasilanie benzynowe po zużyciu LPG zawartego w zbiorniku.

W wyniku zużywania paliwa gazowego zmniejsza się ciśnienie LPG w zbiorniku. Podobnie było podczas testu zderzeniowego. Po rozszczelnieniu części wysokociśnieniowej instalacji gazowej nastąpił gwałtowny zanik ciśnienia gazu w części niskociśnieniowej instalacji, przez co czujnik ciśnienia i temperatury gazu zadziałał podobnie jak w przypadku zużycia zapasu LPG w zbiorniku (skierował sygnał do sterownika LPG, a ten zamknął elektrozawory w zbiorniku i w komorze silnikowej oraz wtryskiwacze LPG). Tym samym nastąpiło przełączenie zasilania jednostki napędowej na benzynę.

Warto też pamiętać, że wspomniany czujnik reaguje na zanik ciśnienia gazu w ciągu zaledwie 0,3 s, przez co wyciek LPG w fazie ciekłej praktycznie nie występuje.