Koncepcyjny Q Inspiration przyszłością Infiniti

Zgodnie ze słowami przedstawicieli Infiniti prototypowy model ma stanowić przełom w stylistyce przyszłych aut tej marki. Choć mamy do czynienia z sedanem, to jednak ma wydłużoną i smukłą sylwetkę o cechach coupe. Przednia część nadwozia zdominowana została przez sporych rozmiarów, dwułukowy grill chłodnicy, ostre linie maski i zmodyfikowane reflektory, mieszczące reflektory diodowe. Również w tylnej części auta znajdziemy kontynuację płynnych linii opadających od dachu do bagażnika, które zostały zwieńczone wąziutkimi tylnymi światłami.

Wnętrze prototypowego Infiniti, o sporej przestronności luksusowych limuzyn, jest minimalistyczne, jednak wyjątkowo komfortowe. Samochód łączy pasażerów z technologiami oferowanymi na pokładzie za pośrednictwem interfejsu HMI w postaci oddzielnych ekranów dla każdego z pasażerów, za pomocą których może sterować różnymi funkcjami, w tym wybrać odpowiedni tryb medytacyjno-regeneracyjny. Dzięki takiemu rozwiązaniu każdy może odtwarzać na swoich ekranach indywidualne dane (np. film, muzykę, internet). Interfejs ten może ponadto monitorować dane biometryczne pasażerów. nogami. „Pływająca” konsola środkowa pozwoliła zmaksymalizować miejsce na nogi, zaś zbudowane na leciutkiej i cieniutkiej ramie fotele„zerowej grawitacji” minimalizują zmęczenie podczas długich podróży. Pozbawione słupków drzwi otwierane do tyłu oraz nisko umieszczone progi ułatwiają wsiadanie i wysiadanie.

Deska rozdzielcza jest wykończona drewnem kabazakura (drzewo z rodziny brzozowatych) o naturalnej, miłej w dotyku, matowej powierzchni z wyraźnie wyczuwalnymi słojami. Siedzenia, konsola środkowa i drzwi są obite miękką białą skórą o wzorze i wykończeniu opatentowanych przez Infiniti. Skóra na fotelach posiada kontrastowe przeszycia koloru koralowego.

Infiniti Q Inspiration Concept jest napędzany innowacyjnym silnikiem VC-Turbo o zmiennym stopniu sprężania, który zadebiutował już w modelu QX50. W wielkim skrócie, silnik ten nieprzerwanie zmienia parametry pracy, by dobrać stopień sprężania (od 8:1 do 14:1) najkorzystniejszy w danym momencie z punktu widzenia osiągów oraz spalania. W efekcie łączy moc silnika typową dla większych benzynowych jednostek V6 z momentem obrotowym i wydajnością czterocylindrowych silników wysokoprężnych.

W prototypowym modelu znalazł się stworzony przez Nissana system ProPilot, który obejmuje różne funkcje autonomicznej jazdy. W oparciu o dane z radarów i kamer „czytających” drogę przed autem i monitorujących pozycje innych pojazdów, system pozwala tak kierowcy, jak i samochodowi odpowiednio reagować. Nowe technologie działają równolegle do już istniejących rozwiązań ProPilot Assist, jak choćby jazda autonomiczna w autostradowych korkach czy monitorowanie położenia innych uczestników ruchu.