Niemiecki tuner ostatnio postarał się o uwagę przerabiając między innymi Bugatti Veyrona, teraz zaś na warsztat zabrał legendę - Lotusa Esprit V8. Czy oprócz zmienionego wyglądu auto charakteryzuje się czymś jeszcze?
Z zewnątrz auto doczekało się oczywiście kompletnego zestawu naklejek winylowych. Lotus Esprit otrzymał barwy bolidu legendarnego kierowcy Ayrtona Senny, który w bolidzie pomalowanym w barwach John Player Special 97T zdobył w 1985 swoje pierwsze zwycięstwo w F1.
Wewnątrz zmian jest... A tu niespodzianka! Zmiany są dość poważne, gdyż auto będące hołdem dla wielkiego kierowcy F1 nie może być po prostu zwykłe. Przypomnijmy, że standardowy Esprit V8 ze swoimi 354 KM i momentem obrotowym na poziomie 400 Nm rozpędzał się do 282 km/h.
Niemiecki tuner postanowił trochę zrewolucjonizować auto stosując jednostkę sterującą Red Race, modyfikując turbosprężarkę oraz system chłodzenia. Efektem prac jest wzrost mocy do blisko 500 KM. Taka siła rozpędza auto od 0 do 100 km/h w czasie 4,3 sekundy, zaś prędkość maksymalna dobija do 305 km/h.