mDokumenty, czyli telefon zamiast prawka i polisy OC

Obecnie kierowca powinien mieć przy sobie komplet dokumentów, czyli prawo jazdy, dowód rejestracyjny oraz polisę OC. Za brak każdego z nich możemy otrzymać mandat karny w wysokości 50 zł. Już niebawem może się to zmienić, gdyż Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad elektronicznymi dokumentami, które będą dostępne przez komórkę.

Telefon komórkowy będzie jedynie urządzeniem, na które będzie przychodził SMS z kodem weryfikacyjnym potrzebnym do skorzystania z mDokumentu, czyli dowodu przez komórkę (podobnie jak dziś ma to miejsce np. w przypadku haseł jednorazowych do zatwierdzania transakcji bankowych w Internecie).

Jak przekonuje resort cyfryzacji już teraz Polacy posiadają ok. 19 mln smartfonów, korzysta z nich już ponad 60 proc. Polaków i cały czas te wartości rosną. Technologie mobilne będą coraz bardziej rozpowszechnione i korzystać z nich będzie coraz więcej osób.

W pierwszym etapie będzie można korzystać z mobilnego dowodu osobistego. Do końca roku ma do tego dojść jeszcze mobilne prawo jazdy, dowód rejestracyjny auta i potwierdzenie polisy OC, czyli wszystko, czego potrzebuje kierowca. Dzięki temu osoba, która będzie korzystać z mDokumentów będzie mogła wychodzić z domu z kluczykami i telefonem komórkowym, który i tak każdy zazwyczaj ma przy sobie. W przyszłości system ten obejmie kolejne dokumenty, chociażby legitymację studencką.

Elektroniczne dokumenty nie będą rozwiązaniem obowiązkowym. Osoby, które będą chciały korzystać z tradycyjnych dokumentów, nadal będą mieć taką możliwość. mDokumenty będą działać tylko na terenie Polski, za granicą trzeba będzie posiadać już tradycyjne dokumenty.

Pilotażowy program ruszył w czterech miastach: Łodzi, Ełku, Koszalinie oraz Nowym Wiśniczu.

Jak zapewnia Ministerstwo Cyfryzaji, jeśli program okaże się sukcesem, nowa usługa być może zacznie obowiązywać jeszcze w tym roku.