Jeszcze przed świętami Mercedes zapowiadał, że na Salonie Samochodowym w Detroit pokaże model E63 AMG. Od tego czasu w sieci nie pojawiły się żadne nowe informacje ani zdjęcia, ale i tak wiemy dość dużo. Sprawdźmy co zaoferuje Mercedes E63 AMG
W połowie grudnia Mercedes oficjalnie zaprezentował odświeżoną, a zdaniem niektórych, niemal całkiem nową klasę E. Kuracja odświeżająca byłą bardzo głęboka i według wielu obserwatorów i fanów marki, dość ryzykowna - przednia część auta zmieniła się bardzo poważnie, zaś jeśli chodzi o światła, tutaj pojawiła się mała rewolucja. W ofercie silnikowej natomiast znajdziemy aż... 18 pozycji.
Wiele osób z niecierpliwością czeka na odmianę AMG. Na szczęście już wkrótce, na nadchodzącym Salonie Samochodowym w Detroit pojawi się nowa Klasa E w tym wariancie. Nowy Mercedes E63 AMG przeszedł wiele testów na torze Nordschleife oraz w Hiszpanii. W serwisie Car and Driver pojawił się również krótki test zakamuflowanego modelu.
Na chwilę obecną wiemy, że pod maską pojawi się podwójnie doładowana jednostka V8 o pojemności 5,5-litra, mocy około 520 KM z momentem obrotowym na poziomie 700 Nm w wersji standardowej. Jeśli ktoś potrzebuje większej mocy może zdecydować się na pakiet AMG Performance Pack, który podnosi moc do 550 KM. Standardowo napęd płynie na tylne koła, ale tutaj pojawi się pewna zmiana.
Po raz pierwszy w historii Mercedes E63 AMG dostanie napęd na cztery koła oferowany w opcji. W nowym modelu pojawi się przeprojektowany system napędu 4Matic. Zespół AMG zastosował mechaniczny system dystrybucji napędu w miejsce elektronicznego odpowiednika, dzięki czemu zamiast rozkładu na poziomie 55-tył/54-przód w konwencjonalnym model Klasy E, w odmianie E63 AMG mamy rozkład mocy 70-tył/30-przód.
Mercedes E63 AMG zadebiutuje już za niespełna dwa tygodnie na Salonie Samochodowym w Detroit.