Wczoraj oddany do ruchu został fragment nowej zakopianki, czyli drogi ekspresowej S7 na odcinku od Zbójeckiej Góry do Chabówki. Do pełni szczęścia jednak wciąż sporo brakuje, gdyż ruch odbywa się po jednej jezdni w dwóch kierunkach.
Jadąc od strony Krakowa, na Zbójeckiej Górze kierowcy wjadą na lewą jezdnię nowej trasy S7, którą dotrą do Chabówki, gdzie przed wiaduktem włączą się w istniejącą dwujezdniową drogę krajową nr 47. Z kolei jadący od strony Zakopanego istniejącą DK47 w Chabówce skręcają w kierunku Chyżnego na nowe rondo węzła Zabornia, którym dalej pojadą nową S7 aż do Zbójeckiej Góry, gdzie powrócą na starą zakopiankę.
Ruch odbywać się będzie po lewej jezdni nowej S7 w dwóch kierunkach. Taka organizacja ruchu, jak zapewnia GDDKiA, będzie obowiązywała około miesiąca, maksymalnie 1,5 miesiąca. Po wybudowaniu łącznic na węźle Zabornia dokonana zostanie ponownie korekta organizacji ruchu.
Obecne zmiany są niezbędne dla prowadzenia dalszych prac przy budowie S7 na odcinku Skomielna Biała - Rabka Zdrój, m.in. najazdów na obiekty inżynierskie, dróg serwisowych, łącznic. Ruch dwustronny po jednej jezdni S7 będzie się odbywał do końca budowy i oddania do ruchu drugiej jezdni.
Przypomnijmy, że cały czas trwają też prace na dwóch kolejnych fragmentach nowej drogi S7: Lubień - Naprawa i Naprawa - Skomielna Biała. Nowa ekspresowa zakopianka licząca niemal 17 km powinna być przejezdna w 2021 r.