Piaggio wskrzesi Laverdę?
We Włoszech i nie tylko pojawiły się ostatnio plotki, że Piaggio Group myśli poważnie o wskrzeszeniu legendarnej marki motocyklowej Laverda.
<p style="text-align: justify;"><span class="wstepniak">We Włoszech i nie tylko pojawiły się ostatnio plotki, że <strong>Piaggio</strong> Group myśli poważnie o wskrzeszeniu legendarnej marki motocyklowej <strong>Laverda</strong>.</span></p>
<p style="text-align: justify;"><br />
Na ile plotki te potwierdzą się, dowiemy się w przyszłym roku – wtedy miałby nastąpić planowany powrót <b>Laverdy</b>. Włoski <b><strong>producent motocykli</strong> </b>ma za sobą trudną historię, którą zakończył wykup <b>Laverdy</b> przez firmę z Noale, której nie udało się odzyskać prestiżu marki ani podnieść jej z upadku. Teraz <b><strong>Piaggio</strong> </b>ma rzekomo zamysł produkcji <b>motocykli Laverdy </b>na bazie <b>podzespołów Aprilii</b>.</p>
<p style="text-align: justify;"><br />
Trudno sobie wyobrazić jakiego rodzaju <b><strong>motocykle</strong></b> mogłyby wskrzesić<b> Laverdę</b> i ile wspólnego miałyby mieć z<b> Aprilią</b>. Trudno sobie także wyobrazić, że przy obecnej tendencji do likwidacji wielu <a href="http://www.motogen.pl/aktualnosci/biznes/to-juz-koniec-moto-morini-berlusconi-wycofal-sie-z-umowy-zakupu,art76.html">znaczących marek</a> ktoś miałby na tyle odwagi, by reaktywować historyczną markę. Nawet jeśli tym kimś jest potężne <b><strong>Piaggio</strong> Group</b>. Mimo wszystko jednak dlaczego nie? Na pewno znalazłoby się wielu chętnych na <b>włoskie <strong>motocykle</strong></b> z przeszłością i charakterem.</p>
Iza Prochal