Powstała spółka ElectroMobility Poland

Deklaracja o milionie samochodów elektrycznych, jakie, zdaniem Ministerstwa Energii, miałyby poruszać się po naszych drogach już za ok. 10 lat, brzmi wprawdzie dość niewiarygodnie, ale wywołała spore zamieszanie w wielu kręgach przemysłowych i naukowych. Przypomnijmy chociażby powołane Centrum Elektromobilności, w którym udział mają, poza wymienionymi na wstępie firmami energetycznymi, również Politechnika Warszawska i Narodowe Centrum Badań Jądrowych. Z kolei producentów ciągników, firma Ursus, zadeklarował, że stworzy pojazd dostawczy, a później również osobowy napędzany prądem.

Podjęta przez cztery firmy z branży energetycznej decyzja o wspólnym przedsięwzięciu w obszarze elektromobilności ma pomóc przygotować sektor energii na upowszechnienie samochodów elektrycznych. Zadecyduje też o tym, czy elektromobilność będzie szansą na wzrost innowacyjności energetyki i impulsem do jej rozwoju.

Jak na razie nie wiemy, czym dokładnie będzie zajmować się nowo powstała spółka. Wcześniej pojawiły się pogłoski, iż będzie pracować nad nowym, polskim elektrycznym samochodem, ale ostatecznie z tego pomysłu chyba zrezygnowano. A przynajmiej nie ma o nim absolutnie mowy w opublikowanym oświadczeniu. Najprawdopodobniej spółka ElectroMobility Poland będzie lobbować nad rozwojem elektronicznej mobilności, być może będzie również pracować nad rozwojem technologii niezbędnej do ładowania akumulatorów wykorzystywanych w pojazdach napędzanych energią elektryczną.

Nowa spółka będzie dysponować kapitałem zakładowym w wysokości 10 mln zł. Każda ze spółek powołujących ElectroMobility Poland obejmie po 25 proc. kapitału akcyjnego, uzyskując w ten sposób po 25 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.