Ocena kierowcy - Acura RL II

Samochód bardzo dobry, w tym przedziale cenowym ciężko o lepszy. Nowe samochody już często mają te wszystkie bajery co Acura z tamtych lat, nie zmienia to jednak faktu, że w Acurze to ciągle działa, no i jakość wykonania jest dużo lepsza. Plastiki są, jak to w Japończykach, ale ich jakość nie jest tak tragiczna jak w samochodach klasy średniej. Wygląd jest kwestią gustu, ale to autko jest produkowane od 2005 roku i mimo to nie wygląda tak staro. Zawieszenie w tym samochodzie to bajka, nigdy nie jeździłem z lepszym, nie jest ani twarde jak w sportowych ani miękkie jak w amerykańskich do tego sh-awd oraz 2 tony wagi sprawia, że na letnich możesz śmigać cały rok. Dodam, że jest to auto głównie na trasy.

Mimo, że nie widać tych prawie 300 koni, to mimo to daję 4 punkty z uwagi na charakter pracy i niezawodność jak i naprawdę nieduże zużycie paliwa przy takim dużym silniku z napędem na 4 koła. Nie dajęmaksa bo to v-tec Hondy, co wiąże się z pragnieniem nie tylko na benzynę ale i na olej.

Automat słaby, bardzo ospały, plus taki, że to stara niezniszczalna 5 biegowa konstrukcja.

Tutaj wypas, nie jeździłem niczym lepszym.

Większość z aluminium, to na wypasie, to co nie w alu to bardzo dobrze zabezpieczone. W Hondzie Legend KB1 podobno rdza wchodzi w klamki, w Acurce tego nie zauważyłem.

Widoczność słaba, słupki szerokie, końca maski nie widać a po pół roku wiadomo gdzie się tył kończy. Bez czujników parkowania to masakra.

Wszystko tak jak być powinno. Da się sterować z ekranu i z przycisku. Jest bardzo ok.

Działa i się nie psuje. Klimę nabijać można co 2 lata.

Przestrzeni jest dużo pod warunkiem, że jadą 4 osoby. Bagażnik max na zakupy.

Jest bardzo dobrze do 120kmh, po przekroczeniu szum, ale tragedii nie ma.

Wymiana wszystkich płynów ponad 2tysie. Części tylko ASO. Plus taki, że używka też będzie mieć części oryginalne ;)

Wydaje mi się że stosunek jakość/cena jest 100% ok.

Uszczelka wału, ale Honda ma długie gwarancje a przecież serwis tylko w ASO więc luz. Ogólnie nigdy nie zawiodła, nigdy się nie stało tak, że nie pojedzie a jechałem nią baardzo daleko, bo mam objechaną całą Europę i naprawdę, bez strachu.

Tak samo jak w drobnych