Ocena kierowcy - Alfa Romeo 155

szkoda że nie możan dać 6 albo 10!!!Jazda to przeniesienie się w inny wymiar,piekny wygląd,dzięki któremu Alfa wyróżnia się od reszty samochodów. Jest po prostu piękna-dynamiczna sylwetka i sportowy charakter,a do tego komfort jazdy-super!!! A do tego można liczyć na pomoc osób które należą do internetowego klubu Alfy Romeo (www.Siwy155.priv.pl).Gorąco zapraszam:)))

Silnik sprawuje się bardzo fajnie-przyspieszenie jak na taką wagę auta jest super,do tego elegancki odgłos gdy wchodzi na obroty,poprostu7 poezja.

Skrzynia dostosowana do silnkia,czasmi coś zgrzytnie na 3 albo 5 biegu,ale ponoć Alfy tak mają:)).Gdyby nie zgrzytało było by 5 pkt.

Doskonały nic dodać nic ująć,a jak wchodzi w zakręty...ehhh już marzy mi się wyjazd w wysokie góry z mnóstwem serpentyn :).Do tego dobre hamulce tarczowe na 4 kołach i staje w miejscu:))

Mi odpowiada z przodu i boków ok,tylko kuper zasłania bo jest wysoki,ale w końcu ma 525 litrów, a pozaty bardzo łatwo się można przyzwyczaić.

Ogólnie ok,czasami cos zatrzeszczy i wtedy w użycie wchodzi wd 40:),a wygląda w środku skromnie bez zbędnego przepychu i to mi się właśniepodoba.

w zimie jescze nie jeździłem a w lecie w normie,dodam,że jak są umiarkowane upały nie otwieram okien,a nawiew mam na 2 albo 3.

Dużo bardzo dużo miejsca i wygodnie...300 km bez wysiadania nie zrobiło mi żadnego problemu- nie musiałem "prostować kości" jak wysiadłem:)Dobre trzymanie boczne,regulacja odcinka lędźwiowego-siedzi się naprawde wygodnie.

Silnik trochę słychać jak wchodzi na obroty,ale właśnie o to chodzi:))No i słychać zawieszenie(jest twarde gazowe)i troche je słychać na wybojach jak sie szybko jedzie ale na wyboje to jest terenówka:)

Heh...zużycie paliwa 9-12,5 w mieście zależy jak się jeździ;)mi wychodzi średnio 11,5 gazu (wtrysk sekwencyjny,więc nwzrost spalania o ok 15%), a na trasie też wzależności od stylu jazdy,mi wychodzi od 8-9 litrów,więc nie jest tragicznie. Ktoś kiedyś powiedział,że "Auta palą żeby jeździć,Alfa Romeo jeździ żeby palić":)))na przeglądzie jeszcze nie byłem a części hmmm jedne są tańsze od golfa 2 a drugie droższe zależy gdzie się kupuje i jak się szuka:) aha i z mechanikami ciężko,jeżeli kogoś nie stać na serwis Alfy to ciężko będzie znaleźć mechanika który się naprawde zna na tych autach.

Auto sportowe a w dodatku wygodne i spełniające różne role (może być dla młodych,starszych,jako auto rodzinne-olbrzymi bagażnik). Za taką cene nie kupi się np. BMW z tego samego rocznika i o takim samym wyposażeniu podobne z innymi markami,a czemu Alfy są takie tanie?Myślę (i nie tylko ja),że w ynika to z małej popularności tej marki u nas w kraju,z opini że włoskie auta są awaryjne itd itp. Na zakończenie chciałbym przedstawić opinię, że Alfę Romeo zepsuła elektryka produkcji ... BOSH-a.Ehhh ta niemiecka jakość....

Mam ją krótko ale po przejechaniu 3000 km nic się nie dzieje, tylko od samego początku stuka mi łańcuszek rozrządu o obudowę i to jesty wina napinacza,ale za 2 tyg.. wymieniam i bedzie ok.Do tego ciekła mi uszczelka po stronie pasarzera z przodu ale była zawinięyta o taką plastkiową listwę i jak ja odwinąłem to jest ok.I silniczek podnboszenia szyby u pasażera głośno chodzi odkąd poprzedniemu właścicielowi wybili szybę.może jest zabrudony,nie mam czasu sprawdzić.Z opinii innych użytkowników jest kapryśna dlatego 4. aha i jeszcze nie styka mi coś w ABS i nie dziala czasami ale to może byćwina zabrudzonych czujników albo braku styku (nie mam czasu sprawdzić)

za krótko jeżdże więc nie wiem,ale nie oszczędzam silnika i skrzyni-ruraaaaaa i nic się nie dzije (odpukać)