Ocena kierowcy - BMW Seria 7 G11-G12 Sedan

Jako auto do relaksu za kierownicą sprawdza się bardzo dobrze, dla szukających adrenaliny, raczej nie. Duże znaczenie ma wersja i wyposażenie, żeby auto było dopasowane do gustu właściciela. Np. ja szukałem wersji krótkiej (dorosły i tak się z tył zmieści, a 10 cm mniej na parkingu przy długości przekraczającej 5 metrów ma duże znaczenie) i z napędem tylko na tył (raz 4x4, mechaniczny torsen wybawił mnie z opresji, a raz zgubił i przy hamowaniu okazało się, że drogi zabrakło, więc wolę mieć napęd tylko na tył - zwłaszcza, gdy asystująca elektronika jest tak szybka i dopracowana). Odnośnie wnętrza, polecam szukać wersji Individual lub M-pakiet, z lepszymi skórami na desce i fotelach, oraz z audio Bowersa.

Po chipie maksymalna moc układu przekracza 400KM, a moment przekracza 600Nm. Silnik w tym aucie ma być cichy i taki jest. Nie czuję potrzeby posiadania większej ilości cylindrów, bo i tak jeżdżąc po mieście, głównie na prądzie, silnik spalinowy nie osiągnie idealnej temperatury roboczej. Mniejsza waga silnika spalinowego i spalanie, to też atut. Silnik elektryczny pozwala ładnie ruszać spod świateł, powyżej 60 km/h lepiej korzystać ze spalinówki. Powyżej 120 km/h rządzi połączenie silników w trybie sport. Pomimo grzałki elektrycznej, warto wymusić uruchomienie silnika spalinowego, żeby ogrzał się bardziej, gdy będzie potrzeba jego użycia.

Zmiana biegów słabo wyczuwalna. 8 bieg jest używany dopiero powyżej prędkości 90 km/h. Przekazywanie mocy silnika elektrycznego i spalinowego działa idealnie. Zdecydowanie lepiej niż w przypadku skrzyń Mercedesa, nie mam porównania z DSG w VAG.

Chciałbym czasami więcej sportu w trybie sport. Zawieszenie pneumatyczne mocno izoluje od wszystkiego, choć przy felgach 20 czuć w kabinie większe nierówności.

Estetycznie, bardzo elegancka limuzyna. Maska mogłaby być krótsza. Niska waga, dzięki użytym materiałom, m.in. carbon core.

Auto jest szerokie, więc bez systemu kamer 360 view byłoby ciężko. Ale same kamery, czujnik i radary działają bardzo dobrze. Czasami nadgorliwie.

Klasyczne zegary (cyfrowe, ale okrągłe) bardzo czytelne. Miły dodatek to zmiana koloru i wyglądu w zależności od trybu. Sterowanie klimatyzacją to połączenie pokręteł i dotykowych pasków, wolałbym fizyczne przyciski w tym miejscu.

Działa tak jak zostanie ustawiona. Gdy akumulator trakcyjny nie jest rozładowany, można uruchomić chłodzenie lub ogrzewanie zdalnie (kluczyk z ekranem lub smartfon) bez uruchamiania silnika spalinowego.

Jest dużo lepiej niż w serii 5, ale kiedyś odczuwało się w autach tej klasy więcej przestrzeni. Mam około 2 metry i mogę usiąść za sobą :)

Czy jedziemy 90, czy 140, niewielka różnica. Słyszalny jest głównie szum opon.

Koszty zużycia paliwa/prądu na śmiesznym poziomie. Miasto to 3L/100, trasa 6-7L/100. Serwisy do BMW są prawie wszędzie dostępne, ceny usług jak dla innych aut.

Wg mnie porównywalne auta od Audi lub Mercedesa są droższe, nie wspominając o Porsche.

Minął dopiero rok, więc ocena mało wiarygodna. Trafiła się usterka czujnika od sterowania klapami w atrapie chłodnicy.

Brak usterek.