Ocena kierowcy - BMW X3 G45 SUV

Kupowałem w ciemno, bez oglądania i jazdy próbnej, jako jeden z pierwszych rezerwacja w grudniu 2024 r. Odebrałem w marcu 2025 r. Poprzednio jeździłem BMW X3 F25 z 2017 r. 20i 7 lat do którego wbrew obiegowym opiniom nie było się do czego przyczepić poza sporym spalaniem. Liczyłem na niższe spalanie przy zachowaniu właściwości jezdnych i super skrzyni biegów, z której słynie BMW i się nie zawiodłem. Spala ok. 8-9 litrów w cyklu mieszanym (lubię dynamiczną jazdę.). Sporo jazdy na samej baterii. Trochę jak w hybrydzie Toyoty z tym, że bez mankamnetów skrzyni bezstopniowej. Prowadzi się ciągle jak BMW. Idealnie zwymiarowane. Po prawie roku jazdy jak rano wsiadam to ciągle mi się podoba. Oczywiście musi być w MPakiecie. Inaczej wygląda słabo. Jedyne co mogłoby być lepsze to jakość wykończenia wnętrza, szczególnie na drzwiach (mam porównanie z nową serią 5, gdzie jest znacznie lepiej). Ale cóż taki świat (wszedzie ekologia). Przynajmniej nieźle poskładane i prawie nie ma pianoblack. Względem nowego audi q5 w mojej ocenie jest lepiej.

Cichy i wystarczająco dynamiczny. Fajny tryb boost na 10 sekund daje wszystko pod maską. Spalanie wreszcie ok. Udało mi zejść nawet poniższej 6 l.

Tu jest jak zwylke bardzo dobrze.

Prowadzi się jak BMW. Jeżdżę na 19 calowych kołach i jest komfortowo. Planuję założyć 20 cali i zobaczymy.

Wszystko dobrze spasowane poza połączenia klamek. Lakieru nie oceniam. Założyłem folię i spokój na lata.

Masywny przód trochę utrudnia parkowanie. Pomagają kamery.

Wszystko na miejscu. Dla mnie system działa intuicyjnie. Fajnie, że zachowali pokrętło. Siedzienia jak zwyle bardzo dobre.

Wszystko ok.

Liczyłem, że z tyłu będzie trochę więcej miejsca. Ale masywne siedzenia robią swoje. Bagażnik duży i ustawny. Prosty system skłdania i chowania rolety.

Auto ciche nawet poyżej 160 km/h

Na razie mam pakiety. Ale jak się skończą tanio nie będzie. To w końcu marka premium. BMW łagodzi temat i dla stałych klientów daje spore rabaty na usuługi poza pakietowe.

Trochę za dużo oszczędności we wnętrzu jak na markę premium. Kalmki z lepszego materiału oraz lepszy plastik na drzwaich i sprawa byłaby załatwiona.

Dotychczas miałem jedną akcię serwisową. Tuż po zakupie (przejechałem kilkaset kilometrów) wydawało mi się, że na nierównościach coś delikatnie stuka z układu kierowniczego. Serwistant przejechał się i usłyszałem, że to choroba wieku dziecięcego i producent już zaprojketował i wdrożył nową część. Końcówka drążka kierowniczego. Wymienili od razu na gwarancji na nowe. Przejechałem 11.000,00 i nie powtórzyło się. Poza tym dwa razy system gubił telefon w Android Auto (po tym jak korzystałem z innego auta). Reset systemu X3 załatwiał sprawę (dla niewtajemniczonych należy wcisnąć pokrętło głośności na 30 sek.) i ponownie sparować telefon.

Brak