Ocena kierowcy - Chrysler Sebring III Sedan

Mam wersję na Europę, nieco po przejściach blacharskich ale poprawnie zrobione.Przebieg oryginalny, nie kręcony sprawdzony w ASO.Na razie przejechałem ok 1000km po zakupie i jest OK. Opony mam nieco za szerokie bo 235 zamiast 225 i możliwe ze przez to jest jakiś twardszy niż myślałem.

Nie mam zastrzeżeń, zero wycieków,lecz jestem przerażony czytając fora USA odnośnie tego modelu.Wg nich jest to najgorszy silnik Chryslera.Przy małym przebiegu nieprawidłowo zaprojektowane kanały olejowe zatykają się spalonymi cząstkami oleju i silnik do złomowania.Druga usterka projektowa to pompa wodna na rozrządzie łańcuchowym potrafi popuszczać płyn chłodniczy do oleju.przez uszczelkę do bloku.Co dalej się dzieje to wiadomo.Chrysler w USA wypina się na monity. Podobno po 2006 roku coś zmodernizowali w tym silniku, było za dużo pozwów zbiorowych do fabryki.W każdym razie po 2008 roku moc silnika ograniczyli do 186 KM.Może poprawili te usterki projektowe które występowały przede wszystkim w latach do 2006 roku.W każdym razie sugerują jazdę tylko na oleju syntetycznym i jego wymianę o zgrozo co 3000 mil ! Silnik jakiś wysokoobrotowy, moc max przy 5500tys. obr/ min.

6 biegów chodzi przyzwoicie.Skrzynia od nowego Voyagera na pewno wytrzyma.Olej przed wymiana czysty kolor wiśniowy.

Słychać pracę zawiedzenia na wyboistej drodze.

Dla mnie OK. Plastiki dobrze spasowane ale większość twarda jak w dostawczaku.Ładne fotele skórzane szyberdach i takie inne gadżety.Widoczność do tyłu przez szybę prawie zerowa.Wymagana kamera cofania lub czujniki parkowania , których nie ma w opcjach.

Bez zastrzeżeń. Fajna sprawa w podłokietniku miejsce na kubek podgrzewany i mrożony.Gniazdo zapalniczki dodatkowe.

Bez zastrzeżeń.Obsługa intuicyjna .

OK. Kieownica regulowana w 2 płaszczyznach.

Przeciętne

Jeszcze nie wiem jak będzie bo zbliża się duży przegląd.Gazu nie zamierzam zakładać.

29 tys zł myślę że to dobra cena za takie auto.Oby silnik wytrzymał, bo remontować się nie opłaci.

Lekki wyciek oleju z odmy,ale sadzę że to od prędkości autostradowych w Niemczech.

Uchwyty od wewnątrz do ciągniecia drzwi można szybko porysować. Na szczęście są tanie części z rozbiórek u szpejarzy.