Ocena kierowcy - Citroen Berlingo II Combi Facelifting 2015

Super samochód w swojej klasie, polecam każdej dużej rodzinie, w szczególności z małymi dziećmi. Przestrzeń w środku i bagażnik ogromne. Przesuwne drzwi na miejskich parkingach to bajka - wyciąganie dzieci z fotelika albo z nosidełkiem super wygodne i przy wychodzeniu dzieci nie tłuką drzwiami po sąsiednich samochodach.

Liczyłem na więcej zrywność ale padaki nie ma. Natomiat super się ogarnia nawet przy dużym załadunku. Wakacje z dzieciakami z pełnym bagażnikiem i rowerami na dachu nie robią na nim wrażenia.

Skrzynia chodzi trochę cieżko, szczególnie zimą przy niskich temperaturach. Przydał by się szósty bieg.

Nie jestem wytrawnym kierowcą ale dla mnie wszystko super.

Bez problemu, lekkie zarysowania przy klamkach ale to chyba normalne.

Dla mnie super chociaż żona narzeka, że przednie słupki zasłaniają trochę widoczność

Tu jeden z większych problemów w ocenie. Z jedej strony przyciski i wajchy są raczej intuicyjnie skomponowane oraz na duży plus schowek ponad kierownicą ale ... Brak półki lub schowka na telefon. tzn są ale wszystkie są za małe na dzisiejsze smartfony. Jeżeli nie domówi się półki pomiędzy kierowcę a pasażera to nie ma gdzie położyć kluczy, dokumentów, telefonu, kubka z kawą. Dawno nie widziałem tak słabo zaplanowanych schowków i uchwytów. Jak go kupowałem to się cieszyłem na taką ilość tych elementów a w użytkowaniu okazało się, że praktycznie żaden z nich nie spełnia swojej funkcji bo jest za mały albo w złym miejscu.

Klima automat działa spoko, szybko nagrzewa, szybko schładza. Mam wrażenie, że zimą szybciej chłodzi nie na automacie tylko jak ręcznie ustawię ale to może tylko mi się wydaje?

Tu bez większych zastrzeżeń - super przestrzeń w środku . Wszyscy którzy siedzą w nim pierwszy raz to mówią :) I jeszcze ta trójdzielna kanapa tylnia - bajka. Trzy osoby komfortowo jadą, nawet przy fotelikach dla dzieci. Poza tym składasz środkową część kanapy i można przy czterosobowej rodzinie załadowac narty do środka albo przewieźć panele :).

To drugi mankament tego samochodu - słabe wyciszenie. Przy prędkościach autostradowych jest głośno. Ale nawet przy jeździe miejskiej wszystko z zewnątrz słychać jakby okno było cały czas otwarte a mam nowy samochód. Chyba niezbyt dobrze dopasowane uszczelki na moje ucho.

W zasadzie leję i jadę. Części i naprawa tania chociaż nie robiłem w nim zbyt dużo. Pali mi 8L/100km więc nie jest źle.

Uważam, że za te pieniądze jak najbardziej się opłaca. Nie jest to Mercedes, BMW czy AUDI ale przyjemnie się go prowadzi i jest mega użytkowy. Cena niższa niż Peugot a w zasadzie samochód ten sam. Polecam.

Do tej pory musiałem wymienić klakson (ale to chyba zwierzyna jakaś przegryzła kable) oraz siadł mi siłownik od tylnej klapy. Koszty małe a poza tymi robotami to leję benzynkę i jeżdżę.

Brak.